Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Yonelle. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Yonelle. Pokaż wszystkie posty
Oskary kosmetyczne, ulubione produkty beauty 2020 roku

12/31/2020

Oskary kosmetyczne, ulubione produkty beauty 2020 roku

Nie wiem czy wiecie, ale takie roczne podsumowania robię już od 6 -ciu lat, od momentu kiedy zaczęłam pisać mój blog. Z całego roku wybrałam produkty najlepsze, te których działanie zapierało dech w piersiach..... no prawie :-)
Rok 2020 upłynął u mnie pod kątem pielęgnacji cery. Objawieniem dla mnie okazał się być peeling kawitacyjny. Miałam okazję używać tak wspaniałych produktów, które w dosyć znacznym stopniu przyczyniły się do tego, że moje przebarwienia znacznie rozjaśniły się, a duża plama którą miałam na czole zniknęła praktycznie w 90%. Przyznacie, że efekt jest zachęcający.
Produkty podzieliłam na kilka kategorii, a jeśli na blogu ukazały się ich recenzje zostaną podlinkowane w nazwie. Zapraszam do czytania!

moja lepsza wersja blog oskary kosmetyczne 2020


Pielęgnacja specjalna

nie ukrywam, że w młodości popełniałam błędy pielęgnacyjne. Wraz z wiekiem zaczęłam doceniać toniki, sera czy esencje pielęgnacyjne. Dlatego chyba nikogo nie zdziwią moje wybory.

Dr Chlebus Receptura R-01 - to innowacyjna terapia retinoidami (pochodnymi witaminy A) w kremie, stymulująca naturalne procesy regeneracji w skórze. Kosmetyk przeznaczony jest dla skóry zmęczonej, pozbawionej blasku, skóry ze zmarszczkami i utratą jędrności. Zadziałał na moje przebarwienia dosłownie jak gumka. Starł je ze skóry, a efekt pomimo letnich miesięcy utrzymuje się do dnia dzisiejeszego bez zmian. Ten kosmetyk to mój HIT!


Sesderma Factor G Serum - Factor G Renew Serum zawiera wzbogaconą formułę, opartą na 5 czynnikach wzrostu pochodzenia roślinnego (HGH, GM-CSF, EGF, TGF-β2 i TIMP 2), peptydach biomimetycznych, komórkach macierzystych jabłoni domowej oraz wyciągu z wąkroty azjatyckiej, która stymuluje procesy odnowy skóry, przywraca jej utraconą jędrność i przeciwdziała starzeniu się. Dzięki niemu moja cera była nawilżona, odżywiona i miała pięknie wyrównany koloryt.


Sesderma Hidraderm TRX Serum - kosmetyk ten zawiera silne połączenie składników nawilżających i depigmentujących. HIDRADERM TRX to kompletna formuła ze składnikami rozjaśniającymi i antyoksydacyjnymi. Wspiera funkcję barierową skóry, wyrównuje koloryt i pomaga ograniczyć powstawanie przebarwień. Jako jeden z nielicznych kosmetyków potwierdził obietnice producenta i dzięki wprowadzeniu go do pielęgnacji przebarwienia zaczęły się rozjaśniać.


The Ordinary Argireline Solution - o połączenie peptydów,  które doskonale sprawdza się w pielęgnacji skóry. Ten kompleks peptydowy, skutecznie wygładza zmarszczki mimiczne i zapobiega ich powstawaniu. Argirelina jest neuropeptydem, który rozluźniając napięcie mięśniowe, wykazuje działanie zbliżone do toksyny botulinowej (botoks). A ja muszę znowu powrócić do masaży twarzy z tym serum, ponieważ chciałabym powalczyć trochę z głębszymi zmarszczkami na mojej twarzy.


Yonelle Fortefusion Kwas Hialuronowy Forte - Serum z kwasem hialuronowym. Błyskawicznie zwiększa poziom nawodnienia skóry, spektakularnie odmładzając jej wygląd. Ma cudowną żelową konsystencję i bardzo szybko jest absorbowane przez skórę. W przypadku mojej cery dojrzałej zauważyłam również bardzo fajne napięcie skóry, które wpływa na jej młodszy wygląd.A przede wszystkim w znacznym stopniu poprawiło się samo nawodnienie skóry, dzięki czemu wyglądała na o wiele gładszą.




Pielęgnacja cery

Factor G Renew Kontur oczu to krem pod oczy – skład jest równie imponujący jak w przypadku serum zawiera między innymi: czynniki wzrostu pochodzenia roślinnego, peptydy biomimetyczne, komórki macierzyste jabłoni domowej, wyciąg z wąkroty azjatyckiej oraz retinaldehyd zagęszcza i ujędrnia skórę, co zapobiega powstawaniu kurzych łapek i opadaniu powiek, witamina K pomaga rozjaśniać cienie i uszczelniać naczynka krwionośne. Moja skóra pod oczami była w naprawdę dobrym stanie podczas używania tego kosmetyku. Konsystencja idealna pozostawiała na skórze delikatny film ochronny.


Fortefusion Krem z Kwasem Hialuronowym - krem intensywnie i głęboko nawilża skórę zarówno w dzień i w nocy. Zapewnia szybkie efekty i długotrwałe działanie anti-aging. Błyskawiczna poprawa nawodnienia sprawia, że skóra zaraz po zaaplikowaniu kremu nabiera jedwabistej gładkości i świeżości. Dzięki innowacyjnej funkcji hydrowypełniania i ujędrniania pojawia się niezwykle komfortowe wrażenie jej soczystości i wypełnienia (tzw. plumping effect). 


Bandi Fito Lift Care Odmładzający krem pod oczy - to intensywnie odmładzający krem przeciwzarszczkowy, który nadaje się również dla skór wrażliwych. Krem doskonale wygładza, regeneruje oraz przywraca komfort optymalnego nawilżenia naskórka. Zawiera kompleks fitosteroidów, tzw. roślinnych hormonów, które przeciwdziałają m.in. utracie elastyczności i napięcia skóry w wieku dojrzałym. Bioprzyswajalna biotyna, skwalan oraz proteiny ryżowe, które nawilżają oraz chronią skórę przed przesuszeniem. Spłyca zmarszczki, spowalnia proces starzenia się skóry. Kolejny HIT mojej pielęgnacji.


Shiseido Bio-Performance Glow Revival Cream Krem do cery dojrzałej i naczynkowej. to kosmetyk przeznaczony dla cery dojrzałej. Jest to gęsty i treściwy krem, który wygładza i rozświetla skórę. Redukuje nierówności, szarość oraz drobne linie i zmarszczki. Ma świetlistą, aksamitną wręcz konsystencję, która po aplikacji wtapia się w skórę. Nadaje skórze nawilżenie, odżywienie, promienisty blask, sprężystość i wewnętrzną odnowę. Dla mnie jest on jednym z najlepszych kremów pielęgnacyjnych dla skóry w sezonie jesienno-zimowym.


Lierac SUNISSIME Emulsja Ochronna Twarz I Dekolt SPF50+ Niezwykle lekka emulsja (40 ml), która świetnie się wchłania i nie bieli skóry. Działa nie tylko przeciwstarzeniowo ale również przywraca skórze energię. Kompleksowa ochrona (UVA, UVB, światło widzialne, promieniowanie podczerwone) + roślinne flawonoidy (promieniowanie podczerwone) + frakcjonowana melanina (światło widzialne): chroni skórę przed widocznymi oznakami fotostarzenia takimi jak zmarszczki, utrata jędrności i przebarwienia. Dodatkowo zawiera peptydy i kwas hialuronowy.Świetny zarówno latem jak i jesienią.


Makijaż

Estee Lauder Pure Color Envy Paint-on Liquid Lip Color 401 Burnt Raisin - to pomadka w płynie z wysoką zawartością pigmentu. Potrójna formuła płynnej pomadki sprawia, że jest ona jest bogata w kolor i wygodna w użyciu. Wystarczy dosłownie jedno pociągnięcie aplikatora, by wysokoefektywny płyn, który zawiera uwalniany w miarę upływu czasu kwas hialuronowy, pokrył usta i nadał im idealnie wymodelowany kształt oraz nieskazitelnie świeże i gładkie wykończenie. W obecnych czasach przyda się taka trwała pomadka. Chociaż od razu zaznaczam, że ona nie zastyga i po jakimś czasie się zatrze, ale dzięki tej formule nie wysusza ust.


Lancôme Long Time No Shine Setting Powder Utrwalający puder sypki i matujący skórę. Puder pomaga zredukować brzydkie świecenie cery jednocześnie delikatnie ją rozświetlając i blurując. Lekka jak piórko, niewyczuwalna na skórze formuła oferuje matowe wykończenie. Nie ściąga skóry, podkład nie oksyduje i nie zmienia swojego koloru. Chociaż na początku nie polubiliśmy się teraz z żalem widzę, jak każdego dnia go ubywa.


Lancôme Teint Idole Ultra Wear aksamity w konsystencji podkład, który jest niesamowicie łatwy w aplikacji, pozostawia cerę gładką, aksamitną i matową, bez pudrowego efektu. Jest to podkład o przedłużonej trwałości, dający efekt matowej i nieskazitelnej cery. Co do poziomu krycia to raczej nie będę go oceniać, ponieważ jak wiecie mam duże przebarwienia na twarzy i żaden podkład raczej nie wygra tej nierównej walki. Ale muszę przyznać, że bardzo ładnie koryguje takie niedoskonałości.  Zresztą zobaczycie później na zdjęciach. Dla ochrony skóry przed szkodliwym działaniem słońca, podkład zawiera także filtr SPF 15.


Marc Jacobs At Lash’d Mascara - maskara natychmiast wydłuża, podkręca i pogrubia rzęsy. Nadaje im długość i definicję, której dawno nie widziałam. Ekstremalne podkręcenie generuje w pracy pytania koleżanek czy aby nie robiłam sobie ostatnio liftingu rzęs. W składzie same wspaniałości jak prowitamina B5, peptyd biotyny, wegańskie woski roślinne. Testowana latem wytrzymała nawet najgorsze upały. Jak przebrnę przez zapasy to z chęcią do niej kiedyś powrócę. Zapomniałam jeszcze dodać, że ten produkt to mój HIT makijażowy całego roku!


Make Up For Ever PRO BRONZE FUSION #20M Sand -  to puder brązujący o wodoodpornej o niesamowicie lekkiej formule. Dzięki unikatowej formule "żelowej hybrydzie" na twarzy pozostaje efekt delikatnej opalenizny bez efektu pudrowości na twarzy. Formuła jest o tyle unikatowa, że ten kosmetyk nabiera się na pędzel szybko i komfortowo. Bronze Fusion jest świetnie napigmentowany, ale co jest najdziwniejsze ten puder nie pyli się. Ten brązer jest niesamowicie wydajny. Jego odcień to taka piękna letnia, ciepła opalenizna. 


Perfumy

Moim HITEM całego roku jest zdecydowanie Piotr Czarnecki She Shihan EDP to zapach niespodzianka, w którym tematem przewodnim jest czekoladowa, wędzona śliwka, która długo przebywała w kadzidlanej whisky. Następnie została posypana waniliowym (prawdziwym) cukrem i otulona płatkami róży. Już te składniki nadają kompozycji unikalnej i trudnej do zdefiniowania słodkości, matczynego ciepła i kwiatowej aksamitności. Kocham tytoń w perfumach więc i w tym przypadku zachwycam się z jego wędzoną odmianą. Ten zapach ma w sobie magię i olbrzymią trwałość. Po testach spodobał mi się tak bardzo, że bez wątpliwości kupiłam całą butelkę. Uwielbiam!

EISENBERG Paris J'Ose Eau de Parfum - to kompozycja nowoczesna, niespotykana, zarazem świeża jak i orientalna. Żeśkie nuty cytrusów i mięty doskonale kontrastują z elegancją jaśminu i łagodnym aromatem kawy mokka w sercu perfum. Uzupełniają to ziołowe akordy lawendy i piołunu. Rozgrzewająca baza z dominującą ambrą, z którą łączą się paczula, mech, ziarna fasoli tonka, wanilia, piżmo i drzewo sandałowe. Są takie trochę orientalne, trochę kremowe, ale mieszanka tych składników w żaden sposób nie jest oczywista czy też dominująca. Dla mnie osobiście jest to zapach miłości <3

FRANCK BOCLET Sugar EDP - Sugar jest słodki, ale dla mnie jest to dziwna słodycz. Na początku jest owocowa, po czym do głosu dochodzą białe kwiaty. Nuty zapachu, aż po korek wysycone są owocowo-ambrową słodyczą. W nutach otwarcia kuszą słodkie pianki i miód, w sercu dojrzała gruszka w waniliowym karmelu. Zapach ostatecznie zamykają nuty kwiatu pomarańczy i maliny połączone z nutami białego piżma i fiołka. Romantyczny i zmysłowy akord. Niestety moja odlewka już się kończy, więc pewnie zaopatrzę się w nową. Na cały flakon nie mam na razie ochoty, ponieważ kosztuje zdecydowanie za dużo.

Carolina Herrera Good Girl Eau de Parfum Suprême to orientalno-kwiatowy żywioł, który odzwierciedla kobiecą, zmienną osobowość. W nucie serca wykorzystano egipski jaśmin, największą ilość ciepłego akordu tonkowca ze wszystkich dotychczasowych zapachów Good Girl. Składnik ten przeplata się z innym, tradycyjnie stosowanym w zapachach męskich: jest nim wetiwer. Ten element kompozycji momentalnie sublimuje zapach i stanowi nowoczesny aspekt finalnej formuły. Na skórze czuć musujący wodospad. Zapach jest idealny na chłodne jesienno-zimowe wieczory.



Pielęgnacja włosów

W tym roku używałam kilku fajnych serii kosmetyków do pielęgnacji włosów, ale dopiero w przypadku produktów Phyto mogę śmiało powiedzieć, że różnica w stanie włosów była kolosalna. W tym roku zmieniłam kolor włosów z ciemnego brązu na blond. Lata farbowania drogeryjnymi farbami sprawiły, że włosy miałam tak przetrawione i były one w tak fatalnej kondycji, że w końcu musiałam je ściąć. Teraz na nowo staram się zapuścić, piękne i zdrowe włosy, a te kosmetyki sprawują się idealnie i bardzo mi pomagają.


PHYTO Phytopolleine to eliksir odżywczy na bazie olejków eterycznych. Dzięki współdziałaniu tonizujących olejków eterycznych (72%) i olejku z kiełków kukurydzy, preparat pobudza mikrokrążenie i normalizuje stan skóry głowy. Preparat stymuluje mikrocyrkulację, dzięki czemu doskonale wzmacnia działanie intensywnych kuracji. Reguluje pracę gruczołów, poprawia i normalizuje stan skóry głowy. Włosy odzyskują witalność. Działa oczyszczająco na skórę głowy niezależnie od jej rodzaju - tłustą, suchą czy dotkniętą łupieżem. Stosowany regularnie przynosi bardzo dobre efekty.


PHYTO PhytoJoba kuracja nawilżająca włosy farbowane oraz przesuszone - zarówno szampon jak i maska nawilżają i odżywiają moje przesuszone włosy. Przywracają im blask i długotrwałe nawilżenie. Włosy stają się lśniące i doskonale miękkie. Ale największym hitem dla mnie okazła się odżywka/żel bez spłukiwania. W te dni kiedy szybko myję rano głowę ten kosmetyk trwale nawilża suche włosy. Technologia hydra-care pozwala na stworzenie unikalnego, niewidocznego filmu ochronnego na powierzchni włosa i uwalnianie składników aktywnych we wnętrzu włókna włosa. Ten film chroni włosy przed utratą wody oraz zapewnia im odpowiedni poziom nawilżenia. Żel o świeżej, lekkiej konsystencji wzbogacony mleczkiem jojoba ułatwia stylizację i przywraca włosom miękkość. Włosy są doskonale nawilżone, a to wszystko bez obciążenia. 


Ciekawa jestem kosmetyków, które Was zachwyciły i sprawdziły się w 100%







 Yonelle FORTEFUSION - sekret młodości i siła kwasu hialuronowego

11/19/2020

Yonelle FORTEFUSION - sekret młodości i siła kwasu hialuronowego

Zawsze odkąd mam świadomość potrzeb mojej skóry wybieram kosmetyki do pielęgnacji, które zawierają określone składniki aktywne. Kwas hialuronowy to jeden z tych magicznych składników, który działa dosłownie cuda dla skóry. Sam kwas hialuronowy posiada właściwości łączenia włókien kolagenowych oraz wiązania cząsteczek wody, zapewnia nam jędrną, nawilżoną i odżywioną skórę. Już jeden gram kwasu hialuronowego może związać około sześciu litrów wody. Dodatkowo może on również łagodzić stany zapalne.

Yonelle FORTEFUSION - sekret młodości i kwas hialuronowy w pielęgnacji cery dojrzałej


Kosmetyki FORTEFUSION marki Yonelle zawierają również nowatorską BIOMOLEKUŁĘ, która wychwytuje i wiąże nawet 5000 cząsteczek wody dając rekordową siłę nawilżenia. W tej serii znajdziemy:

Yonelle Fortefusion Kwas Hialuronowy Forte - Serum z kwasem hialuronowym


Fortefusion Kwas Hialuronowy Forte - Serum z kwasem hialuronowym

KWAS HIALURONOWY FORTE działa jak bomba supernawilżająca. Błyskawicznie zwiększa poziom nawodnienia skóry, spektakularnie odmładzając jej wygląd. Ma cudowną żelową konsystencję i bardzo szybko jest absorbowane przez skórę. Po kilku minutach powierzchnia skóry staje się wygładzona i nabiera zdrowego blasku. W przypadku cery dojrzałej zauważyłam również bardzo fajne napięcie skóry, które wpływa na jej młodszy wygląd.

Stosować zgodnie ze stanem i potrzebami skóry:
• jako samodzielny kosmetyk nawilżający,
• pod dowolny krem.

Yonelle Fortefusion Kwas Hialuronowy Forte - Serum z kwasem hialuronowym


Składa się z aktywnych form kwasu hialuronowego, tworzących trójwymiarową gąbkę molekularną. Serum znajduje się w szklanym pojemniku z pipetą dozującą. Ma pojemność 48 ml i kosztuje 239 zł.

Skład INCI: Aqua, Glycerin, Sodium Hyaluronate, Sodium Acetylated Hyaluronate, Sodium Hyaluronate Crosspolymer, Hydrolyzed Sodium Hyaluronate, Polyglutamic Acid, Prunus Yedoensis Flower Extract, Propanediol, Pentylene Glycol, Butylene Glycol, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, CI 42090

Yonelle Fortefusion Krem pod Oczy z Kwasem Hialuronowym


Fortefusion Krem pod Oczy z Kwasem Hialuronowym

Dobry krem pod oczy to już od wielu lat żelazna podstawa mojej pielęnacji. Fortefusion to ultranowoczesny krem o działaniu przeciwstarzeniowym, który aplikujemy na delikatną skórę pod oczami. Ma on postać gęstego lotionu i jest nasycony składnikami aktywnymi. Pozostawia na skórze długotrwałe i niezwykle komfortowe uczucie mokrej skóry i może być stosowany zaróno na dzień jak i na noc.

Innowacyjna funkcja hydrowypełniania i ujędrniania sprawia, że zmarszczki pod oczami i „kurze łapki” stają się mniej widoczne, a skóra zachwycająco gładka, rozświetlona i soczyście świeża. Zauważyłam również delikatne wypełnienie drobnych zmarszczek, dzięki czemu oko sprawia wrażenie bardziej otwartego. Krem zmniejsza widoczność „worków” i cieni pod oczami, za sprawą ekstraktu z alg Pelvetia canaliculata i polifenoli z jaśminu arabskiego oraz głogu Opakowanie airless zapewnia higieniczną aplikację, a sam krem pod oczy ma pojemność 15 ml i kosztuje 199 zł.

Skład INCI: Aqua, Butylene Glycol, Isononyl Isononanoate, Trehalose, Persea Gratissima Oil, Isostearyl Isostearate, Glycerin, Niacinamide, Diisostearyl Malate, Propanediol, Hydroxyethyl Acrylate/ Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Saccharide Isomerate, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Caffeine, Polyglutamic Acid, Sodium Acetylated Hyaluronate, Sodium Hyaluronate, Sodium Hyaluronate Crosspolymer, Hydrolyzed Sodium Hyaluronate, Phospholipids, Sphingolipids, Jasminum Sambac Flower Extract, Pelvetia Canaliculata Extract , Crataegus Monogyna Flower Extract, Prunus Yedoensis Flower Extract, Sodium PCA, Hydroxypropyl Cyclodextrin, Palmitoyl Tripeptide-38, Lecithin, Gluconolactone, Zea Mays Starch, Polysorbate 20, Sorbitan Isostearate, Pentylene Glycol, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Polysorbate 60, Polyvinyl Alcohol, Citric Acid, Sodium Citrate, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin.

Yonelle Fortefusion Krem na dzień i na noc z Kwasem Hialuronowym


Fortefusion Krem z Kwasem Hialuronowym

Na pierwszy rzut oka jest to bardzo gęsty krem, ale po rozmasowaniu go między palcami rozgrzewa się i jego kosnsystencja robi się plastyczna i bardzo ładnie jest absorbowana przez skórę. Krem intensywnie i głęboko nawilża skórę zarówno w dzień i w nocy. Nie ma określonego przedziału wiekowego i nadaja się do stosowania przez posiadaczy wszystkich rodzajów skór. Zapewnia szybkie efekty i długotrwałe działanie anti-aging. Błyskawiczna poprawa nawodnienia sprawia, że skóra zaraz po zaaplikowaniu kremu nabiera jedwabistej gładkości i świeżości. Dzięki innowacyjnej funkcji hydrowypełniania i ujędrniania pojawia się niezwykle komfortowe wrażenie jej soczystości i wypełnienia (tzw. plumping effect). 

Uczucie dobrze nawodnionej skóry trwa praktycznie cały dzień, nawet nosząc makijaż. Cera jest elastyczna, jędrna i wygładzona. Wygląda młodziej i o wiele zdrowiej. Krem otrzymujemy w standardowym dla marki Yonelle opakowaniu. Jest to plastikowy, zakręcany słoik z podwójnym dnem, o pojemności 55 ml i kosztuje 259 zł.  

Skład INCI: Aqua,  Cetearyl Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Oryza Sativa Seed Oil, Isopropyl Palmitate, Diisostearyl Malate, Dimethicone, Niacinamide, Trehalose, Cetearyl Glucoside, Tocopheryl Acetate, Butyrospermum Parkii Butter, Phytosterols, Sodium Hyaluronate, Polyglutamic Acid, Sodium Acetylated Hyaluronate, Sodium Hyaluronate Crosspolymer, Ceramide 3, Hydrolyzed Sodium Hyaluronate, Prunus Yedoensis Flower Extract, Sodium PCA, Palmitoyl Tripeptide-38, Gluconolactone, Lecithin, Hydrogenated Phosphatidylcholine, Hydroxypropyl Cyclodextrin, Zea Mays Starch, Propanediol, Polyvinyl Alcohol, Pentylene Glycol, Polysorbate 20, Butylene Glycol, Disodium EDTA, Glyceryl Caprylate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum.

Yonelle Fortefusion Upiekszajace Płatki pod Oczy


Fortefusion Upiekszajace Płatki pod Oczy

Wraz z wiekiem doceniam taką formę kosmetyku jak płatki  pod oczy. Nie dosyć, że redukują objawy zmęczenia skóry to jeszcze działąją w sposób ekspresowy. Wystarczy przykleić je jedynie na 15 minut, aby zaobserwować odżywienie skóry jej wygładzenie, poprawę wyglądu i witalności. Nie straszne już są zmarszczki czy kurze łapki, dzięki takim plasterkom będą one wyraźnie spłycone, mniej widoczne, a cała twarz od razu wygląda atrakcyjnie, jak po dużej dawce snu lub odmładzającym skórę zabiegu kosmetycznym.

Ponadprzeciętne efekty działania płatków osiągnięto dzięki zastosowaniu infuzyjnej biocelulozy, wykorzystywanej także w regenerujących skórę procedurach medycznych. Ten nowatorski materiał biotechnologiczny nasączony został serum zawierającym 17 składników aktywnych, w tym m.in.: kwas hialuronowy, kofeinę, wyciąg z zielonej herbaty, peptydy, elastynę, escynę, polifenole z kasztanowca.

W opakowaniu znajdziemy 4 pary płatków nasączonych serum. Jest to ilość wystarczająca na 4 aplikacje, a kosztuje 119 zł. Płatki można stosować nawet codziennie. Są idealne przed makijażem. Świetnie odżywiają skórę pod oczami i sprawiają, że korektor lepiej scala się ze skórą.

Skład INCI: Aqua, Propylene Glycol, Glycerin, Algin, Butylene Glycol, Propanediol, Caffeine, 1,2-Hexanediol, Pentylene Glycol, Panthenol, Olea Europaea Fruit Oil, Maltodextrin, Escin, Hydrolyzed Elastin, Ruscus Aculeatus Root Extract, Ammonium Glycyrrhizate, Camellia Sinensis Leaf Extract, Hydroxyphenyl Propamidobenzoic Acid, Sodium Hyaluronate, Centella Asiatica Extract, Menthol, Hydrolyzed Yeast Protein, Calendula Officinalis Flower Extract, Ascorbyl Palmitate, Palmitoyl Dipeptide-5 Diaminobutyroyl Hydroxythreonine, Palmitoyl Dipeptide-5 Diaminohydroxybutyrate, Sodium Citrate, Caprylhydroxamic Acid, Phenoxyethanol, Sorbic Acid,  Chlorphenesin, O-cymen-5-ol, Parfum, Limonene. 

Yonelle Fortefusion Upiekszajace Płatki pod Oczy


W ramach podsumowania to powiem Wam, że te kosmetyki testowałam chyba w najgorszym dla mnie okresie w tym roku. Wirus dopadł i mnie. To było okropne doświadczenie. Ale najsympatyczniejszym plusem jest fakt, że moja cera wygląda rewelacyjnie. Jest wygładzona i jędrna, koloryt delikatnie się poprawił. Nikt nie chce mi uwierzyć w chorowanie i inne osłabienia. Także kosmetyki działają i to rewelacyjnie.

Konsystenecje kosmetyków są wręcz idealne - aksamitne i takie luksusowe, jak w większości kosmetyków YONELLE. Formuły idealnie rozkładają się na skórze, dając natychmiastowe uczucie ukojenia i nawodnienia cery. Piękny świeży i delikatnie kwiatowy zapach umila każdorazowo aplikację tych kosmetyków.

Jestem zachwycona taką pielęgnacją, ponieważ wiem, że kwas hialuronowy działa cuda. Aby kosmetyk mógł zapewnić skórze młodzieńczy wygląd powinien działać jak bank wody, z którego skóra zawsze może czerpać jej tyle, ile potrzebuje. Kosmetyki FORTEFUSION marki Yonelle zawierają również nowatorską BIOMOLEKUŁĘ, która wychwytuje i wiąże nawet 5000 cząsteczek wody dając rekordową siłę nawilżenia. Co jest poparte badaniami fizykochemicznymi in vitro.

A więc kochani jeśli macie problem z cerą przesuszoną, odwodnioną, dojrzałą czy macie po prostu skórę zmęczoną zmienną pogodą czy ogrzewaniem w domu - kosmetyki FORTEFUSION zostały stworzone dla was i z myślą o waszej pięknej cerze.


Tylko dobrze nawilżona skóra wygląda młodo!


Moje kosmetyczne Oskary 2019 roku

1/05/2020

Moje kosmetyczne Oskary 2019 roku

Jak co roku publikuję Wam zestawienie najlepszych kosmetyków ubiegłego roku. Nie zrozumcie mnie źle, bo używałam wiele ciekawych kosmetyków, ale tylko te najlepsze moim zdaniem chciałam Wam dzisiaj zaprezentować.
Moja cera jest dosyć trudna w pielęgnacji jest dojrzała (40+), mieszana w stronę przetłuszczającej się i jeszcze posiada przebarwienia - sami widzicie, że łatwo nie jest.
Wszystkie kosmetyki, które znajdziecie poniżej wyróżnieły się znacznie na tle całego roku, więc mogę ze spokojnym sumieniem uznać je za the best of the best. Jak zwykle przypominam tylko, że w nazwach kosmetyków macie podlinkowany post na blogu, w którym znajdziecie więcej informacji.

PIELĘGNACJA


najlepsze kosmetyki 2019 roku pielęgnacja cery dojrzałej

Jak sami widzicie jedna marka wysunęła się na znaczne prowadzenie, jeśli chodzi o rok 2019.
Institut Esthederm Cellular Water - to kosmetyk niespodzianka, który zaskoczył mnie najbardziej. Niby tonik, taka śliska woda, a nawilża jak kąpiel w źródlanej wodzie. To bardziej jest essencja nawilżająca, która nie dosyć że odżywia skórę to robi magię w postaci długotrwałego nawilżenia.
Institut Esthederm Osmoclean - świetna seria oczyszczająca skórę. Żadne szaleństwa nie pojawiają się, a skóra przetłuszczająca się jest rewelacyjnie doczyszczona i nie produkuje aż tak dużego nadmiaru sebum.
Institut Esthederm Excellage - jest to seria kosmetyków, przeznaczona dla skóry dojrzałej ponad 40+. Pomimo całego bogactwa składu i odżywienia skóry, żaden z kosmetyków nie powodował u mnie nadmiernego przetłuszczania się cery. Ten duet stanowił rewelacyjną, wygładzającą bazę pod makijaż. A że działał dały mi o tym znać zapytania znajomych, co zmieniłam w swojej pielęgnacji, że mam taką piękną cerę.
Shiseido LiftDynamic Eye Treatment - to kolejny krem marki Shiseido, który zachwycił mnie swoim działaniem. Bogaty, odżywczy, świetnie uelastyczniał skórę i pomimo, iż zostawiał na jej powierzchni tłustawy film, żaden korektor nie miał odwagi się ścierać czy robić inne niespodzianki.
Yonelle Diamond - luksus kobiecości z subtelnie rozświetlającym złotem i diamentem. Biżuteryjne opakowania, leciutkie konsystencje i rewelacyjne odżywienie skóry twarzy i pod oczami. Potwierdzam to ja i moja mama, która też miała okazję stosować te kosmetyki.

PIELĘGNACJA SPECJALNA


najlepsze kosmetyki 2019 roku pielęgnacja dodatkowa cera dojrzała przetłuszczająca się

Liqpharm LIQ CR - ta mała szklana buteleczka sprawiła cuda na mojej skórze. Nie dosyć, że jej zawartość znacznie oczyściła z wszelkich niedoskonałości i zabrudzeń moją cerę to jeszcze moje znienawidzone przebarwienia uległy widocznemu rozjaśnieniu. LIQ CR sprawił, że przestałam się obawiać retinolu.
Colway Atelokolagen Perłowy - bardzo fajny kosmetyk, który miałam wrażenie, że wypełnia niedskonałości skóry od środka. Miał postać żelu i szybciutko wchłaniał się w skórę. Stosowany razem z suplementami dał świetny efekt super skóry.
D'Alchemy Natural Dermobrasion Peel - domowa mikrodermabrazja. Gdzie bym nie czytała recenzji wszyscy zwracają uwagę na niesamowite wygładzenie skóry po takiej kuracji. Mnie jeszcze zachwyciła konsystencja pasty i ziołowy zapach. Świetny kosmetyk!
R.O.C.S. - pielęgnacja jamy ustnej bez fluoru - przez te ostatnie lata używałam sporo past bez fluoru, ale do tej marki wiem, że powrócę. Nieoczywiste, ziołowe smaki, świetna pielęgnacja i oczyszczenie zębów ..... no i wybielanie bez nadwrażliwości. Uwielbiam!

MAKIJAŻ


najlepsze kosmetyki 2019 roku kosmetyki do makijażu

Robiąc podsumowanie makijażu ze zdziwieniem stwierdziłam, że w 2019 roku królował u mnie makijaż ust. Oczywiście fajnych produktów było więcej, ale te zachwyciły mnie na maxa.
Eisenberg Fond de Teint Correcteur Invisible czyli niewidoczny podkład korygujący. Moja cera pierwszy raz w życiu miała okazję nosić podkłąd leciutki i elastyczny, który pomimo krycia nie tworzył na twarzy maski. Trzyma sie dzielnie na twarzy prawie cały dzień i wygląda nieźle nawet po kilku godzinach noszenia. Zachwycił mnie tak, że kończę własnie jego drugą butelkę i zdecydowanie kupię kolejną.
Estee Lauder Pure Color Love Liquid Lip - to taka hybryda pomiędzy pomadką a błyszczykiem. Pięlęgnuje, nawilża usta i wytrzymuje kilka godzin. Jestem tak zachwycona konsystencją, że niedługo zobaczycie recenzję kolejnego odcienia, który sobie kupiłam.
Sisley Le Phyto Rouge - ile ja się nie zarzekałam, że nie lubię matowych ust, dopóki nie miałam ukazji poużywać matowej pomadki Sisley kolor #20 Rose Portofino jest dla mnie stworzony. Pomadka nie zastyga, ale i tak trzyma się dzielnie na ustach wiele godzin. Lubię ją nakładąc do pracy, bo wiem, że nie muszę się martwić o mkijaż nawet jeśli rano wypiję ciepły napój.
Charlotte Tilbury Superstar Lips - ta wąska pomadka zawładnęła moim kosmetycznm sercem. Kolor Pillow Talk jest jednym z najpiękniejszych na świecie, a pielęgnacja i komfort noszenia sprawiają, że mam na oku kolejny odcień, który chcę, aby zagościł w mojej kosmetyczce.

PIELĘGNACJA WŁOSÓW


najlepsze kosmetyki 2019 roku pielęgnacja włosów farbowanych

W tym miejscu wymienię na zaszczytnym miejscu linię PHYTOMILLESIME marki Phtyo Paris dedykowaną pielęgnacji włosów farbowanych. Moje biedne włosy odzyskały dzięki masce żywotność, miękkość i elastyczność. Przestały się puszyć w cały świat i dały rozczesywać.... bez bólu i bez problemu. A kiedy nie miałam czasu na aplikację maski czy odżywki pomagała mi odżywka PHYTOMILLESIME bez spłukiwania. Ekspresowo, oszczędzając rano czas też można mieć piękne włosy.

PERFUMY


najlepsze kosmetyki 2019 roku perfumy dla kobiet, perfumy eisenberg

Moje zachwyty należą się dwóm butelkom. Dlaczego tylko dwóm? Bo są to aromaty genialnie, niepowarzalne i zdecydowanie wyróżniają się wsród obecnie panujących nam perfum. Dla spokojnego sumienia mogę dodać, że ostatnio bardzo spodobał mi się Boss The Scent Absolute, ale używałam go zaledwie kilka tygodni, więc rozumiecie, że do miana ulubieńców roku nie mogę go zaliczyć.
Estee Lauder Bronze Goddess - co roku marka Estee Lauder proponuje nam ten zapach w innej wakacyjne odsłonie. Do tej pory różnie bywało z tymi propozycjami, ale lato 2019 pod znakiem wanilii, bursztynu i kokosa sprawiło, że w ciemno dokonałam zakupu, który zmienił moje podejście do linii Bronze Goddess, do tego stopnia, że była złam, bo ktoś wykupił perfumy w pojemności 100 ml i musiałam kupić 50 ml. Nawet zastanawiam się czy nie kupić na zapas, bo w roku 2020 ta edycja pewnie będzie zupełnie inna.
Eisenberg J'Ose (Woman)  uwielbiam perfumy, ale z taką kompozycją spotykam się po raz pierwszy. Pachnie on życiem, kobietą, która przed chwilą przytulała się do swojego ukochanego. Nie jest przesadnie kobiecy, ale też jest odrobinę męski. Zupełnie jak zapach wody kolońskiej na koszuli. Czasami bliskoskórny przypomina o sobie po wielu godzinach noszenia. No po prostu moim zachwytom nie ma końca. Recenzja ukaże się niebawem.

Na tym kończe moją listę. Mam nadzieję, że podoba się Wam taki wpis z minirecenzjami. Może upatrzyliście dla siebie jakiś kosmetyk? Może któryś używaliście? Podzielcie się wrażeniami. I oczywiście swoimi ulubieńcami z 2019 roku.

Yonelle Infusion Lift "Zastrzyk młodości" z retinolem

10/25/2019

Yonelle Infusion Lift "Zastrzyk młodości" z retinolem

Kosmetyki Yonelle bardzo lubię. Jest to pielęgnacja przeznaczona dla takich kobiet jak ja, czyli w przedziale wiekowym 40+. Ta pielęgnacja sprawdza się u mnie wyśmienicie, więc zawsze jestem ciekawa nowości, które oferuje nam marka. Ten zestaw używałam latem i mogę śmiało stwierdzić, że pomimo bogatego składu, konsystencje świetnie się sprawdzają czy to w pielęgnacji czy też jako baza pod makijaż.


Infusion Lift Cream N°1 Liftingujący Krem Infuzyjny N°1 

Kosmetyk nie tylko luksusowy ale skuteczny i przeiwzmarszczkowy. może być stosowany jako pielęgnacja na dzień i na noc. zastosowana w tym kosmetyku została infuzyjna technologia nanodysków™ i czyste źródło bioenergii, odmładzającej komórki produkujące kolagen, elastynę i kwas hialuronowy. krem stanowi skuteczną terapię liftingującą. zmarszczki są wyraźnie spłycone (działanie kwasu hialuronowego), skóra ujędrniona, dobrze napięta, elastyczna, optymalnie nawilżona. cera zyskuje świeżość i młodzieńczy wygląd. i powiem szczerze, że to widać po jakimś czasie stosowania tego kosmetyku.


Działanie kremu jest wsparte między innymi składnikami aktywnymi:
*Peptydy  - mają silne działanie odmładzające, przeciwzmarszczkowe. Przywracają gęstość i odpowiednie napięcie skórze
*Retinol  - działa przeciwstarzeniowo, spłyca zmarszczki, spowalnia powstawanie nowych. Stymuluje produkcję kolagenu  i kwasu hialuronowego, zwiększając elastyczność i jędrność skóry. Dodatkowo retinol  rozjaśnia przebarwienia
*Kwas hialuronowy  - ma działanie nawilżające, wygładzające, przeciwzmarszczkowe
*Glukozyd MG6P - przedłuża żywotność komórek
*Aminokwasy - stanowią składnik NMF  (naturalnego czynnika nawilżającego), wykazują działanie nawilżające, wygładzające
*Optyczny reduktor zmarszczek - zmniejszają widoczność zmarszczek, działają rozświetlająco.


Oprócz świetnego działania kremu nie muszę chyba zwracać uwagi na przepiękne opakowania. Ten słoiczek (50m/219zł) w kolorze pudrowego różu wygląda wyjątkowo słodko i stanowi ozdobę łazienki.
Sama metoda aplikacji też jest bardzo interesująca. Nakładamy szpatułką porcję kremu na opuszki palców obu dłoni. Pocierając nimi ogrzewamy go delikatnie i nakładamy na twarz i szyję. Wykonujemy delikatny masaż tak aby skóra wchłonęła cenną zawartość kremu w trakcie automasażu. Instrukcję można obejrzeć na www.yonelle.pl. Te dodatkowe 2 minutki sprawią, że skóra stanie się gładsza i bardziej szczęśliwa.
Jak już wspomniałam na wstępie krem nadaje się dla dojrzałych cer ponieważ jego skład jest ukierunkowany na działanie anti-aging, orzeźwiające, przeciwzmarszczkowe i liftingujące.

Skład INCI:

Infusion przeciwzmarszczkowy krem odżywczy pod oczy

„Zastrzyk młodości” z retinolem. Krem – zastrzyk przeciwzmarszczkowy stosujemy na noc i przeznaczony jest on do każdego rodzaju skóry. Ma działanie regenerujące. Jest biologicznie zgodny ze skórą, bardzo bogaty w naturalne składniki aktywnie poprawiające kondycję delikatnej skóry powiek i pod oczami. Redukuje zmarszczki mimiczne, statyczne oraz inne, powstałe w wyniku starzenia się i słabego nawodnienia. Wspomaga odnowę biologiczną skóry, błyskawicznie nadając jej aksamitną gładkość i elastyczność. Zmniejsza podatność na podrażnienia. Krem pozostawia wielki komfort nasyconej, sprężystej, odżywionej skóry wokół oczu. Do suchej skóry polecamy jest również do stosowania na dzień, aby ochronił skórę przed przesuszeniem. Dzięki najnowszym technologiom osiągnięto zwiększenie o 340%* wnikania w głąb skóry stabilnego retinolu, zamkniętego w NANODYSKACH™, zapewniających jego kontrolowane i przedłużone działanie, oraz kompleksowi 7 superaktywnych składników poprawiających jakość skóry.
A jeśli chodzi o składniki aktywne w kremie znajdziemy między innymi: NANODYSKI z retinolem, Aktywne peptydy, Polisacharydy liftingujące, Kwas hialuronowy, D-pantenol, Witamina E, Dermozgodne lipidy: ceramidy, olej jojoba, fosfolipidy, olej Tsubaki.

Skład INCI:

Wpływa to na poprawę skuteczności działania oraz mniejsze ryzyko podrażnień. Produkt zawiera bogactwo składników aktywnych, które poprawiają kondycję skóry wokół oczu. Skóra staje się aksamitnie gładka i miękka w dotyku. Krem posiada bogatą, konsystencje natłuszczającą, ale proszę nie mylić jej z tłustą warstwą. Świetnie uelastycznia skórę, pozostawiając na powierzchni delikatny film ochronny i sprawia, że nawet korektor lepiej pracuje w ciągu dnia, nie wchodząc tak bardzo w zmarszczki mimiczne.


Kto może stosować ten krem?
Generalnie wszystkie osoby, których skóra objawia oznaki starzenia; która posiada zmarszczki mimiczne oraz statyczne; gdzie jest widoczna utrata jędrności, elastyczności, zwiotczenia, przesuszenia oraz jako prewencja przeciwstarzeniowa w wieku dojrzałym.

Śliczny słoiczek o pojemności 15ml/189 zł cieszy oko. Jego zawartość jest tak fajna i wydajna, że starcza na dłuższy okres czasu. Na ile dokładnie nie pamiętam, bo zazwyczaj używam inny krem na dzień i inny na noc więc jakoś tej informacji nie zakodowałam. Seria Infusion jest bardzo fajna i zdecydowanie mogę ją polecić osobom, które chcą już bardziej zadbać  o swoją cerę 40+

Jestem ciekawa czy znacie kosmetyki marki Yonelle i które należą do Waszych ulubionych?

Yonelle Diamond - diamentowy luksus kobiecości

3/17/2019

Yonelle Diamond - diamentowy luksus kobiecości

Jeśli chodzi o markę Yonelle przedstawiałam już na blogu >>> krem Biofusion Regenerating, który zrobił na mnie ogromne wrażenie i jest absolutnie moim hitem pielęgnacyjnym. I tak nawet po cichu myślałam sobie, że nic tego nie pobije. Najnowsza seria Diamond okazała się jednak strzałem w pielęgnacyjną dziesiątkę.


Yonelle Diamond Youth Cream N˚5 - Diamentowy krem młodości na twarz i usta
Diamenty kojarzą nam się z luksusem. Ta seria została stworzona w oparciu o najnowsze technologie. Jedwabisty krem na dzień to koktajl składników o właściwościach ujędrniających skórę twarzy oraz poprawiający kontur ust.
Znajdziemy w nim między innymi znane ze swoich właściwości ujędrniających peptydy takie jak Tripeptyd-38 (Matrixyl) oraz Pentapeptyd-48 zapewniają skórze młody i zdrowy wygląd. Wyjątkowy peptyd Acetyl sh-pentapeptide-35 z nośnikiem diamentowym chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem poprzez zwiększanie poziomu sirtuin (enzymów) w fibroblastach i keratynocytach. Jedwabista formuła kremu to zasługa bogatego w kwasy omega-3 i omega-6 oleju tsubaki, który doskonale wygładza skórę oraz poprawia jej elastyczność. Antyoksydanty zamknięte w nanodyskach witamina C oraz escyna, spowalniają proces starzenia skóry poprzez neutralizowanie wolnych rodników. Te wszystkie rozmyślnie dobrane składniki sprawiają, skóra staje się jędrna i zregenerowana, a zmarszczki z każdym użyciem stają się coraz płytsze.


Krem nadaje się dla wszystkich rodzajów skóry, ale najwięcej benefitów będą miały cery dojrzałe, ze zmarszczkami, utratą jędrności i zmarszczkami wokół ust. Każda kobieta znajdzie coś dla siebie korygowanie niedoskonałości, regenerację czy ujędrnienie.
Krem stosować rano i wieczorem na oczyszczoną skórę twarzy wykonując przy tym delikatny masaż.
W zestawie z kremem otrzymujemy aplikator, który pomoże nam zachować niezbędną higienę podczas aplikacji kosmetyku.
Składniki aktywne: Peptydy (Tripeptyd-38 (Matrixyl), Pentapeptyd-48, Acetyl sh-pentapeptide-35), escyna i witamina C zamknięte w Nanodyskach, witamina E, spilantol, olej tsubaki, złoto.
SKŁAD INCI:


Yonelle Diamond Eye Cream Mask - Diamentowy krem i maska pod oczy i na usta
Od kremu pod oczy wymagam aby odżywiał moją skórę, chromił przed powstawaniem zmarszczek, nawilżał i miał konsystencję idealną. Mam tu na myśli coś pomiędzy bogatą kremowość, któa pozostawia film ochronny na skórze, no i przede wszystkim lubi się z korektorami.
Yonelle Diamond Eye Cream Mask spełnia moje wszystkie oczekiwania. Nadaje się idealnie do pielęgnacji zarówno na noc jak i pod makijaż na dzień. Taki krem wielofunkcyjny.
Seria  Diamond - to ekskluzywny krem odmładzający wygląd skóry z subtelnie rozświetlającym złotem i diamentem. Do stosowania na dzień i na noc wokół oczu oraz na usta i ich okolice. W trakcie aplikowania przekształca się w skoncentrowane serum, zapewniające przedłużone działanie kremu. Można go również nakładać grubszą warstwą jako intensywną maskę przeciwzmarszczkową na noc.

od lewej krem do twarzy i krem pod oczy i na usta

Składniki aktywne
:  Peptydy (Tripeptyd-38 (Matrixyl), Pentapeptyd-48, Acetyl sh-pentapeptide-35), escyna, resweratol i witamina C zamknięte w Nanodyskach, spilantol, złoto- ujędrniają skórę oraz relaksują mięśnie mimiczne, dzięki czemu zmarszczki staja się mniej widoczne, a skóra jest zagęszczona i wypełniona. Potężna dawka antyoksydantów działa skutecznie w celu zmniejszenia „worków” i cieni pod oczami, nadając spojrzeniu młodszy, wypoczęty wygląd.
Dzięki specjalnemu aplikatorowi z główką do masażu (który wygląda dosłownie jak małe berło) można wykonać prosty efektywny  mini zabieg w domu.


W serii Diamond zastosowano zaawansowany system nośników, składający sie z nanodysków, które transortują substancje aktywne w głąb skóry oraz cząsteczek diamentu, aktywnie wtłaczających w skóre substancję chroniącą kolagen. Działanie odmładzające zapewniaja 4 peptydy oraz 4 silne antyoksydanty.
Ten krem będzie odpowiedni dla kobiet 40+, które pragną zregenerować swoją skórę oraz 50+ które chcą poprawić ujędrnienie.
Skład INCI:

Oba kremy posiadają niesamowitą aksamitną konsystencję, która gładko sunie po skórze i wchłania się do satynowego efektu. Przepiękny delikatnie kwiatowy zapach towarzyszy nam przez kilka chwil podczas aplikacji, następnie szybciutko odchodzi w zapomnienie, aby nie męczyć w ciągu dnia.
Złoto i diamenty gwarantują subtelne rozświetlenie. A zapomniałam dodać, że zarówno krem na dzień jak i ten pod oczy stanowią doskonałą bazę pod podkład i korektor.

od lewej aplikator do kremu na dzień i do kremu pod oczy

Kosmetyki zaczęłam używać na początku lutego. Później powaliło mnie choróbsko, ale po około dwóch tygodniach stosowania serii Diamond zwróciłam uwagę jak ładnie wygląda moja cera.
Efekty, które zauważyłam podczas używania kosmetyków to zdecydowana poprawa kolorytu cery. Następnie wygładzenie drobnych zmarszczek i delikatny efekt wypełnienia ust. Moja skóra pod oczami uwielbia ten krem zarówno na noc jak i na dzień. Nie mogę się tego duetu nachwalić. Marka Yonelle zaskoczyła mnie kolejny raz, a kosmetyki dostają moje najwyższe noty.


Na koniec muszę również pochwalić biżuteryjne opakowania, które wyglądają niesamowicie i niewątpliwie stanowią ozdobę łazienki. Chociaż trudno zrobić im zdjęcia.
Diamentowy Krem Młodości No5 na twarz i usta ma pojemność 50 ml/359 zł.
Diamentowy Krem i Maska pod oczy i na usta ma pojemność 30 ml/299 zł.
Te dwa kosmetyki mogę polecić ze spokojnym sumieniem.

Ekskluzywna pielęgnacja, która zatrzyma młody wygląd skóry!

Ulubieńcy lutego '19/ Eisenberg, Yonelle, Smashbox, Lancome, The Ordinary, Armani, Dior, Ziaja

3/01/2019

Ulubieńcy lutego '19/ Eisenberg, Yonelle, Smashbox, Lancome, The Ordinary, Armani, Dior, Ziaja

Luty niby krótki miesiąc, ale ciężki. Niestety dopadło mnie choróbsko i połowę miesiąca przesiedziałam w domku łykając antybiotyki.
Mam dzisiaj garstkę ulubieńców, którzy dzielnie towarzyszyli mi w lutym. Oczywiście i standardowo jeśli na blogu pojawiła się już recenzja zostanie ona podlinkowana w nazwie produktu.

Pielęgnacja


Yonelle Diamentowy Krem Młodości No5 na twarz i usta - pierwsze tygodnie przynoszą zachwyt, pomimo zmęczenia chorowaniem moja cera wygląda tak ładnie, że nie mogę się napatrzeć. Seria Diamentowa marki Yonelle to czysty luksus zważywszy opakowanie kremu, po jego konsytsnecję i działanie. Pierwszy zachwyt tego roku.
Yonelle Diamentowy krem i maska pod oczy i na usta - od razu przyznaję, że stosuję go wyłącznie pod oczy i jestem oczarowana jak ładnie skóra jest nawilżona. Uwielbiam go za konsystencję oraz fakt, że idealnie dogaduje się z makijażem. Powiedziałabym nawet, że stanowi świetną bazę pod korektor.
Eisenberg Soin Anti Stress - to idealna pielęgnacja na noc. Krem eliminuje toksyny i łagodzi podrażnienia skóry. Bogaty skład jak zawsze rewelacyjnie odżywia skórę. Powtórzę po raz kolejny, że uwielbiam pielęgnację marki Eisenberg za wszystkie produkty, które miałam okazję do tej pory używać.
The Ordinary AHA 30% i BHA 2% Peeling Solution - dzięki kwasom i właściwościom złuszczającym i oczyszczającym skórę, mogę cały czas dbać o jej komfort i pobudzanie do regeneracji. Zwłaszcza podczas choroby ten cudowny kosmetyk pokazał swoją moc i pomagał dbać o moją cerę.
Ziaja Lanolina - po prostu uwielbiam. Natłuszcza spierzchnięte usta i okolice skrzydełek nosa zmęczone nieustanyym pocieraniem chusteczki higienicznej. Mój hit jeśli chodzi o mazidła ochronne.



Makijaż
Mój makijaż w tym miesiącu to nic odkrywczego. Jako, że miałam okazję testować wiele nowych próbek podkładów i pudrów nie będę się wiele na ten temat rozpisywać.
Smashbox 24 Hour Photo Finish Shadow Primer - fajna baza pod cienie, ale niebawem w recenzji ujawnię Wam jeszcze jeden fajny trik makijażowy  użyciem takiego produktu.
Lancome Teint Miracle Concealer - mój pomocnik i zbawca, który dzielnie pomagał ukryć zmęczenie zimą i wstawaniem po 6 rano.
Armani Sheer Lipstick Rouge - mój kochany nudziak, który świetnie pielęgnuje usta i nadaje im cudny, naturalny kolor. Wygląda jak szminka, a zachowuje się jak błyszczyk :-)
Dior Diorific 005 - ta pomadka pochodzi ze świątecznej kolekcji i ma dwie strony. Satynową mocno napigmentowaną i błyszczącą transparentną. Ponieważ bardzo chciałbym nauczyć się nosić mocniejsze odcienie szminek, może i kiedyś pokuszę się o czerwienie. Dior bardzo mi pomaga w oswojeniu się z ciemniejszymi pomadkami. A przy tym jest niesamowicie komfortowy w noszeniu.

I tak wygląda mój zestaw ulubieńców. Cieszę się na marzec ponieważ wiele się szyskuje ciekawych spotkań, otiwerają się przede mną nowe perspektywy i już wiem, że będę miała o czym pisać :-)

Pochwalcie się swoimi ulubieńcami lutego!

Yonelle Trifusion Endolift Youth Cream endoliftingujący krem młodości

1/28/2018

Yonelle Trifusion Endolift Youth Cream endoliftingujący krem młodości

TRIFUSION technologia, która łączy w sobie:
biofuzję – umożliwiającą wtapianie się kosmetyku w skórę
infuzję – przenoszenie składników aktywnych w głąb skóry za pomocą Nanodysków
endofuzję – napinanie i naprężanie skóry od wewnątrz.



Yonelle Trifusion Endoliftingujacy krem młodości na dzień i na noc wtapiający się w skórę, intensywnie działający przeciw widocznym i niewidocznym oznakom jej starzenia się. Do cery suchej i normalnej, zmęczonej, wymagającej poprawy owalu i odmłodzenia wyglądy, także wrażliwej. Ma silne działanie endoliftingujące - naprężające skórę od wewnątrz. Odczucie to jest spektakularne, pojawia się już minutę po nałożeniu kremu i świadczy o jego aktywności. Stymulacja syntezy białek budujących szkielet skory zapewnia głębokie ujędrnienie, poprawia elastyczność i nawilżenie.
Już po 7 dniach skóra jest ujędrniona, nawet o 26%, lepiej napięta, nawet o 25%, a zmarszczki ulegają spłyceniu, nawet o 14%.
Wielkim atutem kremu są jego właściwości antyalergenowe. Zostają uruchomione reakcje regenerujące, łagodzące i wzmacniające odporność. Pojawia się komfortowe uczucie uspokojenia drażliwości i wyrównania kolorytu.



Sposób użycia:Krem nałóż na opuszki palców. Pocierając, delikatnie go ogrzej i rozprowadź cienką warstwą na twarzy i szyi. Aby wzmocnić efekt działania kremu wykonaj masaż liftingujący stosując ruchy ugniatania z jednoczesnym unoszeniem skóry. 


Składniki aktywne:
  • siateczka naprężająca, która stanowi splecione ze sobą nici biopolimerów, które dają natychmiastowy efekt odprężenia skóry i ogólnego odmłodzenia
  • wielopodstawowy kwas glukarowy zapewnia mocny zastrzyk energii i wzmacnia działanie enzymów odpowiedzialnych za syntezę kolagenu
  • nanodyski z aktywnymi peptydami
  • czynnik antyalergenowy: jest to stosowany w farmacji ekstremolit, który działa przeciw objawom alergii, zwiększając tym samym odporność skóry na działanie alergenów
  • dermozgodna baza kremu, która wtapia się w skórę i wzmacnia ją
  • olej jojoba, masło Shea, olej tsubaki, ceramidy, fosfolipidy.
     

 

Korzyści ze stosowania Yonelle Trifusion Endolift Youth Cream:
- nieinwazyjny wypełniacz zmarszczek,
- daje efekt ogólnego odmłodzenia,
- poprawia elastyczność i nawilżenie,
- zapewnia zastrzyk energii,
- zapewnia głębokie ujędrnienie,
- wzmacnia działanie enzymów odpowiadających za syntezę kolagenu.

Dla kogo krem jest polecany?
Dla kobiet posiadających cerę dojrzałą, wiotką, suchą, zmęczoną, wrażliwą i alergiczną.

Skład INCI:

No cóż ….. długo zastanawiałam się jak podejść to tego kosmetyku. Po rewelacyjnych kremach Regenerating i Repair z serii Biofusion spodziewałam się już tylko cudów i cud się niestety nie wydarzył. Sam krem pięknie się prezentuje w tym srebrnym słoiczku. Ma konsystencję dosyć bogatą i tłustawą powiedziałabym nawet. Aromat bardzo ładny lekko kwiatowy nie był ani zbyt nachalny ani nie przeszkadzał. Krem używałam jesienią w zeszłym roku i przyznam, że to właśnie jego konsystencja stanowiła dla mnie największy problem. Moja cera absolutnie jej nie polubiła, przez co miałam utrudnione regularne używanie tego kosmetyku. Co niestety nie pozwala mi ocenić obietnic producenta jeśli chodzi o stosowanie kremu Youth Cream. Stała się taka sytuacja jaką mam zawsze w przypadku kosmetyków naturalnych – to znaczy na powierzchni skóry osadza się tłusta warstwa, która nie wchłaniała się w skórę i mam wrażenie, że nie robiła nic dla poprawienie jej kondycji. Dla przypomnienia dodam tylko, że mam cerę dojrzałą i przetłuszczającą się, więc nie wiem jak to będzie w przypadku innego rodzaju skóry. Bardzo żałuję bo lubię pielęgnację marki Yonelle, ale tym razem niestety nie będzie miłości z tej znajomości.
Krem ma pojemność 55 ml i kosztuje 299 zł.
Na sam koniec dodam tylko, że przed zakupem radzę wziąć próbkę w perfumerii, żeby przetestować jak krem zachowa się w przypadku Twojej cery.



Jakie masz doświadczenia z kosmetykami marki Yonelle?

Yonelle Metamorphosis D3 Anti Wrinkle CC Cream SPF10 Przeciwzmarszczkowy krem korygujący niedoskonałości cery

6/09/2017

Yonelle Metamorphosis D3 Anti Wrinkle CC Cream SPF10 Przeciwzmarszczkowy krem korygujący niedoskonałości cery

Metamorfoza skóry? Czy to możliwe? Teraz już tak. Nowość marki Yonelle Krem pielęgnacyjny typu CC – COLOR CORRECTING przeznaczony na dzień do cery dojrzałej normalnej i suchej, mieszanej, z rozszerzonymi porami, a także i tej wrażliwej.

przeciwzmarszczkowy krem CC korygujący niedoskonałości cery

Yonelle Biofusion Repair/ Krem naprawczy 3C

3/31/2017

Yonelle Biofusion Repair/ Krem naprawczy 3C

O tym jak dobra jest seria Biofusion przekonałam się już w zeszłym roku używając kremu Regenerating. Dobrodziejstwo witaminy C objawiło się zarówno polepszeniem stanu cery jak i lekkim rozjaśnieniem przebarwień.
krem naprawczy z witaminą C

Moje Oskary kosmetyczne 2016

1/02/2017

Moje Oskary kosmetyczne 2016

Witajcie w Nowym Roku. Kolejny raz postanowiłam przyznać Oskary kosmetyczne dla produktów, które w minionym roku zachwyciły mnie swoim działaniem. Trudne to zadanie, aby spośród wielu wspaniałych kosmetyków wybrać te najlepsze. Nie jest to jednak niewykonalne. Każdy z kosmetyków, o których wspominam był na tyle genialnym produktem, że zapadł w mojej pamięci i uważam, że jest wart przypomnienia i polecenia.
Standardowo w nazwie produkt została podlinkowana jego recenzja, która już ukazała się na blogu.

Pielęgnacja cery:


Yonelle Progresywna Nanomaska efekt „nowej skóry”

12/30/2016

Yonelle Progresywna Nanomaska efekt „nowej skóry”

Progresywna Nanomaska to kosmetyk przeznaczony dla dojrzałej i zmęczonej skóry. Znajdziemy w nim NANODYSKI™ wypełnione witaminą C oraz kwasy o 4% stężeniu.
NANODYSKI™ to nośniki w postaci płaskich krążków, wypełnionych substancjami aktywnymi, którym pomagają pokonać aż 14 warstw komórek naskórka.
Eksfoliacja Progresywna to złuszczanie starych komórek i stymulacja powstawania nowych za pomocą kwasów i enzymów jednocześnie.

maska rewitalizująca i odmładzająca dla cery poszarzałej i dojrzałej

Kosmetyki, najczęściej używane w listopadzie

11/30/2016

Kosmetyki, najczęściej używane w listopadzie

Listopad dobiegł końca. Przed nami grudzień czyli święta, prezenty, rodzinne spotkania. Bardzo się cieszę z tego powodu.
Podsumowując cały miesiąc zdałam sobie sprawę, że non stop używałam tych samych kosmetyków. Zasługują zatem na wymienienie ponieważ były niekwestionowanymi ulubieńcami całego miesiąca listopada.
Jak zwykle, jeśli recenzja danego produktu już się ukazała to podlinkuje ją w nazwie.

Yonelle Infusion Eye Night Cream idealny krem pod oczy na noc

11/04/2016

Yonelle Infusion Eye Night Cream idealny krem pod oczy na noc

Wiecie jak trudno jest znaleźć dobry krem pod oczy? Testujesz i testujesz i nic cię nie zachwyca. Ogrom kosmetyków na rynku powoduje dodatkową frustrację.
Przez wiele lat przetestowałam sporą liczbę kremów pod oczy i mam doskonale wyrobiony pogląd na to, czego oczekuję zarówno od kremu na dzień jak i tego na noc. Przy cerze dojrzałej raczej jeden wielofunkcyjny krem nie sprawdzi się.


Kosmetyki, które zużyłam w lipcu

7/31/2016

Kosmetyki, które zużyłam w lipcu

Kolejny miesiąc dobiegł do końca.
Patrząc na ogrom zużyć postanowiłam szybko zrobić posta, żebym mogła pozbyć się pustych opakowań i zrobić miejsce nowościom :-)
Tradycyjnie wszystkie recenzje zostaną podlinkowane w nazwie produktu.


Ulubione kosmetyki miesiąca czerwca

7/06/2016

Ulubione kosmetyki miesiąca czerwca

Bardzo dawno nie publikowałam tego typu postu na blogu, a w czerwcu kilka kosmetyków zasłużyło, żeby ciepło o nich wspomnieć. Żeby nie przedłużać przechodzę zatem do konkretów.
Tradycyjnie przypomnę, że jeśli recenzja danego produktu była już opublikowana podlinkuję ją w nazwie produktu.

Pielegnacja


Yonelle Bodyfusion Serum Antycellulitowe – nanodyskowa pielęgnacja ciała

7/05/2016

Yonelle Bodyfusion Serum Antycellulitowe – nanodyskowa pielęgnacja ciała


Idea nanodysków (nośników wypełnionych substancjami aktywnymi, które transportują je w przestrzenie międzykomórkowe do głębszych warstw skóry) stosowanych do tej pory w pielęgnacji cery została przeniesiona na nowy grunt. Po doskonałych efektach w pielęgnacji twarzy marka Yonelle wypuściła na rynek specjalistyczną serię kosmetyków BODYFUSION.
Oparta na koncepcji Skin Penetration Revolution™, która wspomaga przenikanie peptydów, retinolu i kwasu hialuronowego daje w efekcie końcowym bardzo dobre właściwości kosmetyczne oraz wspomaga biodostępność składników w naszej skórze.


nanodyskowa pielęgnacja antycellulitowa ciała

Kosmetyki, które ostatnio zużyłam – maj i czerwiec

6/18/2016

Kosmetyki, które ostatnio zużyłam – maj i czerwiec

Jak zwykle nadszedł ten czas kiedy z opakowania nie da się już nic wydusić. Trzeba pożegnać ulubieńców lub zacząć rozkoszować się nowymi kosmetykami, które wzbudziły zachwyt podczas testowania.
Tradycyjnie przypominam, że jeżeli recenzja już się ukazała na blogu zostanie ona podlinkowana w nazwie kosmetyku.