Kiedy włosy pachną lawendą dusza się uśmiecha - PAUL MITCHELL Tea Tree Lavender Mint

8/31/2018

Kiedy włosy pachną lawendą dusza się uśmiecha - PAUL MITCHELL Tea Tree Lavender Mint

Pielęgnacja włosów jest ważna to chyba każdy przyzna, ale dodatkowe efekty specjalne w postaci rewelacyjnego zapachu stanowią dodatkowy plus dla każdego produktu.
Marka Paul Mitchell stworzyła serie produktów Tea Tree, które charakteryzują się między innymi dodatkiem olejków eterycznych.

Lawendowy szampon do włosów

Wersja Lavender Mint, którą ja mam okazję używać przeznaczona jest dla włosów, które potrzebują dodatkową porcję nawilżenia. Włosy suche, przesuszone czy też farbowane wyniosą najwięcej korzyści z tej pielęgnacji.

lawendowy szampon do włosów

Szampon Lavender Mint – oczyszcza, wzmacnia, nawilża i nadaje blasku suchym włosom.
Zawiera w swoim składzie mieszankę silnie nawilżających składników odżywiających i aminokwasów pomaga pielęgnować suche, niesforne włosy, wzmacnia je i podnosi odporność na uszkodzenia.
Wyciągi z uspokajającej lawendy, mięty i olejek z drzewa herbacianego działają kojąco na zmysły.
Szampon ten jest również bezpieczny dla włosów farbowanych czyli jest tak delikatny, że nie wypłukuje koloru. Zwiększając połysk włosów pogłębia ich odcień.

lawendowa odżywka do włosów

Odżywka Lavender Mint - bogata w składniki nawilżające i zmiękczające odżywka dla spragnionych nawilżenia włosów dodatkowo rewelacyjnie je wygładza i potęguje kolor. Nadaje się dla włosów suchych i odwodnionych oraz tych, które łatwo się puszą. Pielęgnuje włosy, a jej zapach działa kojąco i uspokajająco. Składniki odżywcze nawadniają przesuszone włosy i ułatwiają ich rozczesywanie. Dzięki aminokwasom włosy są wzmocnione, błyszczące i łatwiej nad nimi zapanować. Odżywkę aplikujemy na umyte, wilgotne włosy, a po kilku minutach dokładnie spłukujemy.
Konsystencje: po lewej szampon, po prawej odżywka
Po takiej pielęgnacji moje włosy są nie tylko czyste, gładkie i błyszczące, ale również przepięknie pachną olejkiem lawendowym. Czasami nawet dwa dni.
Mięta w tym połączeniu zupełnie znika i jest całkowicie zdominowana przez aromat tych malutkich, fioletowych kwiatuszków.
Moje farbowane włosy błyszczą i to przepięknie odbijając światło ukazują mi nowy odcień ciemnego brązu. Odświeżenie jest rewelacyjne, nawet podczas minionych upałów. A ja zauważyłam, że skóra głowy wolniej się przetłuszcza. Dawniej myłam włosy co drugi dzień, a obecnie co trzeci.
Oczywiście, jeśli zajdzie potrzeba wspomagam się >>>suchym szamponem Dry Wash<<<
Konsystencja kosmetyków bardzo mnie zdziwiła. O ile perłowy szampon łatwo dozować na dłoń, tak odżywka jest na tyle gęsta, że miałam problemy z wyciągnięciem jej z buteleczki. Serio! Podczas pierwszej aplikacji wyciągałam ją końcówką szczoteczki do zębów.
Z jednej strony jest na plus bo jest niesamowicie wydajna, z drugiej strony na minus, bo trzeba trochę się nagimnastykować, żeby wydobyć ją z opakowania.
Składy Inci: Szampon i odżywka

I co najważniejsze nie swędzi mnie głowa. A właśnie tego najbardziej się obawiałam, ze względu na zawartość olejku lawendowego.
Na stronie miastowlosow.pl można kupić wyżej wymienione produkty w kilku pojemnościach. Obecnie dostępne są: na użytek własny 300 ml, czy też urocze wersje travel size 75 ml.
Kosmetyki Paul Mitchell są bez parabenów, wegńskie i bezpieczne dla włosów farbowanych.
Na problemy skórne poleca się Ziaja Pro KREM ZŁUSZCZAJĄCY 5% KWAS MIGDAŁOWY + AHA

8/29/2018

Na problemy skórne poleca się Ziaja Pro KREM ZŁUSZCZAJĄCY 5% KWAS MIGDAŁOWY + AHA

Raz na jakiś czas dopada moją cerę problem. Generalnie ominęły mnie te wszystkie kłopoty związane z trądzikiem czy innymi niespodziankami. Czasami jednak, zwłaszcza w „te dni” następuje niekontrolowany wysyp niedoskonałości. W przeszłości ratowałam się >>>kremem Effaclar La Roche Posay<<<, ale bardzo wysuszał mi skórę, więc musiałam cały czas szukać nowych rozwiązań. Świetnie przy takich problemach sprawdzał się >>>krem Liście Manuka z kwasem migdałowym<<<marki Ziaja. Kiedyś podczas zakupów dostałam kilka próbek nowego kosmetyku, który okazał się być objawieniem i lekiem praktycznie na całe zło związane z niedoskonałościami.

5% kwas migdałowy + aha

Krem złuszczający 5% kwas migdałowy + AHA Zjaja Pro (Pielęgnacja domowa) to lekki preparat, który polecany jest do stosowania przed zabiegiem głębokiego złuszczania. Polecany jest dla skóry trądzikowej, mieszanej i tłustej. W składzie kosmetyku znajduje się kwas migdałowy i alfahydroksykwasy w stężeniu łącznym 5%. W efekcie krem łagodnie złuszcza naskórek, przygotowując skórę do łagodnej eksfoliacji.

 
DZIAŁANIE:
- Łagodnie złuszcza naskórek i przygotowuje skórę do aktywnej eksfoliacji.
- Wygładza i odnawia naskórek nie powodując podrażnień.
- Normalizuje, zwęża pory, redukuje zaskórniki i zmniejsza wydzielanie sebum.
- Pozostawia skórę świeżą o jednolitym kolorycie.

SUBSTANCJE AKTYWNE:
- Kwas migdałowy
- Kwasy AHA – mlekowy, cytrynowy, glikolowy, maleinowy i winowy
- Alantoina
- Prowitamina B5 (D-panthenol)
Skład INCI:

SPOSÓB UŻYCIA:
Stosuj
Krem złuszczający 5% kwas migdałowy + AHA Zjaja Pro najkrócej 7 dni przed planowanym zabiegiem głębokiego złuszczania. Kosmetyk należy aplikować na oczyszczoną skórę i delikatnie wklep. Poleca się używanie kremu na noc. W takcie stosowania może wystąpić zaczerwienienie i złuszczanie naskórka które są naturalną reakcją skóry.
*UWAGA*
W ciągu dnia, należy zabezpieczyć skórę preparatem z wysoką ochroną przeciwsłoneczną.


I teraz podsumowanie. Krem złuszczający 5% kwas migdałowy + AHA Zjaja Pro stosuję na dwa sposoby. Po pierwsze jako punktowy kosmetyk na największe zmiany na skórze.
Po drugie zdarza mi się robić kurację oczyszczającą, podczas której używam kremu 2-3 z rzędu w ramach złuszczenia i pobudzenia naskórka do regeneracji.
Krem bardzo fajnie wchłania się w skórę, ale pozostawia na powierzchni delikatny film. Pachnie przeciętnie jak maść. Natomiast jego działanie chwalę i będę jeszcze długo chwalić.
Wszelkie zmiany ropne uspokajają się praktycznie po kilku aplikacjach. Niestety należy się również liczyć z tym, że skóra się łuszczy i to całkiem solidnie. Po takim oczyszczeniu sama odnoszę wrażenie, że dotychczasowa pielęgnacja działa znacznie lepiej i efektywniej.
A najzabawniejsze w tej sytuacji jest fakt, że miękka tubka o pojemności 50 ml kosztuje w granicach 13-16 zł.

Krem złuszczający 5% kwas migdałowy + AHA Zjaja Pro został przebadany dermatologicznie i alergologicznie. A znaleźć go można przede wszystkim w salonach firmowych marki Ziaja.
Jest to mój nowy przyjaciel na trudne dni, który jeszcze nigdy mnie nie zawiódł.

S.O.S. dla cery przesuszonej słońcem, upałem i opalaniem – Eisenberg S.O.S Après-Soleil Masque Visage & Corps

8/26/2018

S.O.S. dla cery przesuszonej słońcem, upałem i opalaniem – Eisenberg S.O.S Après-Soleil Masque Visage & Corps

Aby bezpiecznie korzystać z uroków kąpieli słonecznych należy również zadbać o skórę przede wszystkim po opalaniu. Marka EISENBERG stworzyła SUBLIME TAN, pielęgnacyjną linię słoneczną anti-age, która zachowuje kapitał młodości skóry. Opatentowana przez Eisenberg na całym świecie formuła Trio-Moléculaire® regeneruje, stymuluje i dotlenia, pozwalając uzyskać bardziej równomierną, szybszą i rozświetloną opaleniznę.


Eisenberg S.O.S After Sun Mask Face & Body
 
  S.O.S Après-Soleil Masque Visage & Corps - pielęgnacja SOS na  poparzenia słoneczne, intensywnie koi i przywraca nawilżenie.  Błyskawicznie łagodzi uczucie poparzenia, a skóra jest miękka i wygładzona dzięki zawartości składników aktywnych:
-
wysokocząsteczkowego kwasu hialuronowego - który nawilża górne warstwy naskórka, tworząc błonę na powierzchni skóry;pomaga zachować główne cechy młodzieńczej skóry, takie jak elastyczność, elastyczność i napięcie,
- czerwone algi - od ponad tysiąclecia są znane ze swoich właściwości kojących, nawilżających i regenerujących oraz ochronnego filmu, który tworzą na skórze,
- wyciąg z szarotki alpejskiej – ta roślina posiada silne mechanizmy ochronne, aby przetrwać pomimo zimnego, wiatru i intensywnych promieni UV; wysokie stężenie ekstraktu w flawonoidach sprawia, że jest on silnym anty-wolnym rodnikiem, który skutecznie zwalcza utlenianie komórek spowodowane przez promienie słoneczne,
- ekstrakt z pączków buka - aktywizuje procesy odnowy skóry oraz poprawia metabolizm wykorzystując wysoki potencjał aktywnych substancji ukrytych w zarodkach tej rośliny; dodatkowo fitohormony roślinne zawarte w ekstrakcie z pączków buka poprawiają elastyczność skóry powstrzymując działanie enzymów rozkładających włókna kolagenowe. 
S.O.S Après-Soleil Masque Visage & Corps może być stosowana zarówno na twarzy jak i na ciało. Przywraca komfort skórze po całym dniu spędzonym na słońcu.
Żelowa konsystencja tworzy nawilżającą warstwę, a piękny delikatny zapach dodatkowo umila użycie maseczki.
Sposób użycia maski:
Po umyciu i osuszeniu twarzy, szyi i dekoltu nałożyć grubszą warstwę maseczki, zaczynając od miejsc najbardziej delikatnych lub zaczerwienionych. Pozostawić na 5 do 20 minut. Następnie delikatnie rozmasować ku górze lub usunąć zwilżonym wacikiem, na koniec zaaplikować właściwą pielęgnację.
Jak mam więcej czasu nakładam maskę i chodzę z nią po domu czasami i godzinę. Większa część się wchłonie, a pozostałości zmywam. Już po pierwszej aplikacji skóra jest wygładzona, miękka i stonizowana.
Eisenberg Masque Hydratation totale
S.O.S Après-Soleil Masque Visage & Corps ma pojemność 100 ml i kosztuje 249 zł w perfumeriach Sephora. Taka duża pojemność sprawia, że maska jest niesamowicie wydajna. Maska jest polecana dla wszystkich rodzajów skóry. Co prawda staram się nie doprowadzać do poparzeń słonecznych, ale czasami po całym dniu upału czuję nieznośne ściągnięcie skóry.
S.O.S. Après-Soleil Masque Visage & Corps to dla mnie źródło kojącego nawilżenia. Przywraca komfort, a formuła Trio-Moléculaire® zapewnia prawdziwą ochronę kapitału młodości skóry.


Zdrowa i wypoczęta skóra to podstawa zarówno atrakcyjnego wyglądu jak i dobrego samopoczucia.

SMASHBOX Photo Finish Iconic Primer Stick - baza pod makijaż – niech pogoda nie psuje więcej twojego makijażu

8/24/2018

SMASHBOX Photo Finish Iconic Primer Stick - baza pod makijaż – niech pogoda nie psuje więcej twojego makijażu

Mam cerę jaką mam. Nie mam na pewne rzeczy wpływu. Ale mam odpowiednie narzędzia, żeby przeciwdziałać niechcianym zdarzeniom.
Mam cerę przetłuszczającą się. Większość dziewczyn mająca podobne problemy doskonale wie o co chodzi. Jakkolwiek bym się nie starała, moja cera rządzi się swoimi prawami i humorami. Czasami nawet najdroższe podkłady nie są w stanie wygrać tego pojedynku. 


Kilka miesięcy temu pojawił się w mojej kosmetyczce SMASHBOX Photo Finish Iconic Primer Stick. Mały sztyft, kieszonkowych rozmiarów. O mocy niejednego bohatera produkcji wytwórni Marvel.
Nowy, lekki i niewysuszający sztyft o unikalnej, jedwabistej konsystencji pozwala na łatwą, niepozostawiającą smug aplikację. Matująca baza przygotowuje i wygładza skórę, natychmiast zmniejszając widoczność linii mimicznych i porów oraz kontrolując błyszczenie aż do 12 godzin. Nadaje się dla każdego rodzaju cery. Makijaż nałożony na tak przygotowaną skórę jest jedwabiście gładki, wygląda lepiej i przedłużamy jego trwałość. 
 

Podczas testów konsumenckich ponad 90% badanych po 7 dniach używania potwierdziło, że baza w sztyfcie:
- minimalizuje wydzielanie sebum i przetłuszczanie się cery,
- łatwo się aplikuje i daje uczucie wygładzenia,
- nie zatyka porów i „rozmywa” niedoskonałości,
- poprawia wygląd i zdecydowanie przedłuża trwałość zaaplikowanego na skórę podkładu,
- minimalizuje widoczność porów i drobnych zmarszczek,
- makijaż przez cały dzień wygląda ładnie i świeżo.

zaaplikowany po prawej stronie daje natychmiastowy efekt zmatowienia

Sugerowany sposób użycia:
Photo Finish Primer Stick należy nałożyć na problematyczne rejony twarzy i następnie rozprowadzić palcami. Można go używać samego do zmatowienia skóry w ciągu dnia, jako bazę pod makijaż, lub na makijaż, delikatnie wklepać żeby w ciągu dnia dodatkowo zmatowić skórę.

Skład INCI:

Cóż mogę dodać od siebie. Photo Finish Primer Stick to miłość od pierwszego pociągnięcia na skórze. Pory opanowane, a podkład o dziwo wytrzymuje ekstremalne warunki pogodowe. Co najważniejsze pod koniec dnia nie ma ani pozapychanych porów, czego obawiałam się przy mojej kapryśnej cerze nie odnotowałam również uczucia ściągnięcia czy przesuszenia - co jest niezmiernie ważne przy cerach dojrzałych.

baza użyta w makijażach

Aplikacja palcami absolutnie mi nie przeszkadza, bo po pierwsze mam lepszą kontrolę nad dozowaniem produktu. Po drugie pod wpływem ciepła mojej skóry baza lepiej stapia się ze skórą i nie robią się ani smugi ani inne niespodzianki. Nie klei się i nie powoduje przekłamania odcienia podkładu.
Na koniec najważniejsze – nareszcie podkład nie spływa mi z nosa po 4 godzinach. Sukces!

Photo Finish Primer Stick ma pojemność
9g i kosztuje 159 zł w perfumeriach Sephora. Wiem, że zaraz pojawią się głosy zwątpienia odnośnie ceny. Mój sztyft używam około 7 miesięcy i jest on tak wydajny, że jeszcze na trochę mi wystarczy. Jakość = działanie+wydajność.


Zaufałam profesjonalistom, no bo w końcu marka Smashbox od lat słynie ze swoich baz pod makijaż – i bardzo się z tego cieszę! Photo Finish Primer Stick to produkt wegański. Nie testowany na zwierzętach. Nie zawiera w składzie: parabenów, ftalanów, talku, alkoholu i składników zapachowych.

Znacie bazy pod makijaż marki Smashbox?
Avon Anew Luksusowy krem odmładzający Ultimate Supreme 45+ dla cery dojrzałej

8/23/2018

Avon Anew Luksusowy krem odmładzający Ultimate Supreme 45+ dla cery dojrzałej

Anew to najbardziej zaawansowana technologicznie linia kremów do twarzy AVON. Eleganckie słoiczki zawsze przyciągają oko podczas oglądania katalogu. Jeśli chodzi o wybór to każdy znajdzie coś dla siebie nie tylko względem przedziału wiekowego, ale również potrzeb skóry. Podobno na całym świecie sprzedaje się aż 2 400 słoiczków kremu Anew co godzinę. 
 

Luksusowy krem odmładzający Ultimate Supreme na dzień i na noc 45+:
*przywraca skórze jędrniejszy i bardziej elastyczny wygląd,
*przywraca wyrazistość konturom twarzy,
*zmniejsza widoczność głębokich zmarszczek na twarzy i szyi. 

 

Dzięki bogatej formule o pięknym zapachu zmniejsza widoczność zaawansowanych oznak starzenia. Luksusowy kompleks Celluvive (niestety nigdzie nie znalazłam informacji jakie składniki aktywne wchodzą w jego skład) stymuluje naturalny proces oczyszczania komórkowego, dzięki któremu uszkodzone fragmenty oraz zanieczyszczenia zostają usunięte z komórek skóry, by odzyskała ona jędrniejszy i bardziej elastyczny wygląd. Ekstrakt z czarnej perły nawilża skórę i pomaga zapobiegać jej wiotczeniu. Jest najbardziej skutecznym ekstraktem o działaniu przeciwzmarszczkowym, ponieważ zawierającym zawiera aż 20 aminokwasów, które odżywiają komórki. 

 
Avon Anew Ultimate Supreme używała moja mama. Jako kobieta energiczna i mająca wiele obowiązków bardzo doceniała fakt, że krem posiada delikatną konsystencję, która szybko się wchłaniała i nie powodowała uczucia lepkości. Również nałożony makijaż wyglądał bardzo dobrze na skórze. Aplikowała go zarówno na twarz jak i szyję. Sama zauważyła, że jej cera tak jakby odżyła, odmłodniała i zyskała jeszcze więcej energii. To również dzięki temu, że krem posiada delikatną opalizację i przepięknie odbija światło niwelując optycznie wszelkie niedoskonałości skóry dojrzałej. Dosłownie usuwa z niej oznaki zmęczenia. Zmarszczek niestety nie zlikwidował :-) Ale przecież żaden krem tego nie zrobi, a i producent nie obiecuje takich cudów.
Do czego można się przyczepić to odrobinę zbyt za intensywny, perfumeryjny zapach i brak szpatułki do aplikacji kremu. Ale to jedyne zauważalne niedogodności.
Skład INCI:
 
Avon Anew Ultimate Supreme jest kosmetykiem hipoalergicznym, testowanym dermatologicznie, alergologicznie i klinicznie. Odpowiedni dla każdego typu skóry. Szklany słoiczek o pojemności 50 ml kosztuje 80 zł, ale obecnie jest w promocji za 34,99 zł.
Bardzo fajny krem, zdecydowanie wart polecenia!


"Chrzań te diety" - czyli jak z dietami rozprawiają się Agnieszka Piskała i Krystyna Romanowska

8/21/2018

"Chrzań te diety" - czyli jak z dietami rozprawiają się Agnieszka Piskała i Krystyna Romanowska

Słowo „dieta” to chyba najbardziej znienawidzona pozycja w słowniku każdego narodu.
Zazwyczaj dieta kojarzy nam się źle. Czy to z racji wyrzeczeń, które musimy poczynić czy też zostało nam obrzydzone w sezonie przed bikini, kiedy to każda stacja telewizyjna, każdy program i każda gazeta w kiosku przypomina nam, że trzeba przejść na dietę, bo lato i sezon bikini się zbliżają.


Tyle ile diet na świecie tyle samo niedomówień i mylnych informacji. Nie mówiąc już o tym, że wraz z modą ta dziedzina życia również ulega częstym zmianom.
Dwie panie Agnieszka Piskała – dietetyk, coach i Krystyna Romanowska – dziennikarka i autorka książek, postanowiły większość tych mitów obalić.
Autorki zajmują się wieloma tematami, dotyczącymi właściwego odżywiania.
Czy gluten naprawdę szkodzi?
Dlaczego nie możemy schudnąć?
Czy istnieją „niezdrowe” produkty?
Czy warto drobić detoks?
Co robić jeśli mamy w domu małego niejadka?


Wszystkie porady i dietetyczne wskazówki Agnieszki Piskały przeplatane są rozdziałami, w których Krystyna Romanowska rozmawia z coachami, psychoterapeutami i lekarzami.
Jak już wspomniałam wyżej w „Chrzań te diety” najdziemy również sporo porad dla mam w jaki w sposób wyrobić u swojego dziecka właściwe nawyki żywieniowe.

Chrzań te diety” napisano przystępnie i z ogromną dozą humoru. Książka lekka, zrozumiała, ale nie zarozumiała. Dla każdego, kto chce w rozsądny sposób zarządzać swoim odżywianiem.
Książka dla osób, które w jakiś sposób pogubiły się w tym żywieniowym bałaganie. Zaleca przede wszystkim dystans i zdrowy rozsądek. "Chrzań te diety" odpowiada dosyć dosadnie na wszystkie złote porady dietetyczne, redukcje, detoksy i inne dziwne pomysły, którymi jesteśmy atakowani przez media.
Dlatego drogie panie nie popadajmy w kompleksy, depresję i za wszelką cenę nie próbujmy schudnąć.
Włączmy rozum i zdrowy rozsądek, a od czasu do czas pozwólmy sobie na mały grzeszek dietetyczny, bo to przecież nic złego. Nie dajmy się zwariować.
Jedzenie w żadnym wypadku nie powinno wywoływać w nas poczucia winy. Żyjemy niestety w „doskonałym” świecie, gdzie zaburzenia odżywiania są coraz częstszą normą u kobiet i mężczyzn. A przecież nie tak to wszystko powinno wyglądać.


To ogromna przyjemność czytać zapis błyskotliwego dialogu mądrych kobiet, odnoszących się do świata ze zdrowym dystansem i szanujących życiowe wybory innych. Jest to książka dla wszystkich tych, którzy chcą w mądrzejszy sposób decydować o swoim życiu. - Tomasz Sobierajski

Agnieszka Piskała ma wyjątkowy talent. Jako dietetyk nie tylko zna się na rzeczy, ale potrafi kapitalnie przekonać do siebie. Jej się po prostu ufa. - Michał Olszański

Wreszcie trzeźwy głos, że król jest nagi! Że odstawiając gluten, łatwo sobie zaszkodzić, że na detoksach najlepiej wychodzą producenci blenderów, i że na diecie 1000 kalorii można przytyć... Świetna, gęsta książka, ostra jak kuchenny nóż! - Anna Augustyn Protas, „Claudia“



Nie dajmy się zwariować?

Informacje techniczne: wydawnictwo Pascal, oprawa: miękka, rok wydania: 2017, ilość stron: 320.

Dry Wash Paul Mitchell Express Dry mój HIT czyli suchy szampon na wakacjach

8/19/2018

Dry Wash Paul Mitchell Express Dry mój HIT czyli suchy szampon na wakacjach

Nie wiem czy też tak macie. Raz na jakiś czas zdarza mi się taka sytuacja, że zupełnie niechcący wpada w moje ręce produkt, w którym zakochuje się od razu i to bez pamięci.

suchy szampon do każdego koloru włosów

Podczas spotkania >>>Beauty by Bloggers<<< miałyśmy okazję poużywać kilku kosmetyków do stylizacji włosów marki Paul Mitchell. Kiedy moja koleżanka z warsztatów poprosiła mnie, żeby pomóc jej spryskać długie włosy suchym szamponem Dry Wash, od pierwszych psiknięć wiedziałam już, że jest to produkt, który chcę! Mieć i używać!


Dry Wash Express Dry Waterless Shampoo to nic innego jako suchy szampon, który pozwoli nam w każdej sytuacji odświeżyć włosy.
Dzięki suchej formule, wykazuje natychmiastowe działanie odświeżające, a włosy wyglądają jak zaraz po umyciu i mają piękny, czysty i bardzo przyjemny zapach. Produkt absorbuje zgromadzone na włosach sebum. Nie pozostawia białego osadu. Ultralekka, pozbawiona koloru formuła sprawia, że produkt jest idealny do każdego rodzaju i odcienia włosów. Dry Wash® absorbuje gromadzące się na włosach sebum, dzięki czemu dodaje tekstury u ich nasady. Przedłuża również trwałość fryzury bez względu na pogodę.


Sposób użycia:
Krok pierwszy to przede wszystkim porządne wstrząśnięcie produktu, żeby wszystkie składniki w opakowaniu wymieszały się.

Dry Wash należy aplikować od nasady włosów. Precyzyjny aplikator pomoże odświeżyć pasmo po paśmie. Następnie opuszkami palców należy wmasować Dry Wash we włosy, a na sam koniec wyczesać dokładnie szczotką.
Jego stosowanie pozwala na większe odstępy między tradycyjnym myciem głowy, dzięki czemu kolor włosów staje się trwalszy i mniej wyblakły. 


 
Co mnie zachwyciło w Dry Wash?
1. Pierwszy raz mam do czynienia z suchym szamponem, który nie pozostawia białego osadu, który później trudno wyczesać.
2. Na włosach (nawet ciemnych) nie dostrzeżemy matowego, pudrowego osadu, który w większości przypadków jednak pozostaje i zdradza otoczeniu, że właśnie użyliśmy suchego szamponu.
3. Włosy zyskują objętość, są czyściutkie i przygotowane na dalszą stylizację.
4. Pozostałości Dry Wash praktycznie nie są już widoczne po masażu palcami.
5. Zapach szamponu jest bardzo delikatny, czysty i utrzymuje się cały dzień.



Skład INCI:

Jak na suchy szampon Dry Wash to jest całkiem nowa, zachwycająca technologia.
Niewyczuwalny, niewidoczny, rewelacyjnie odświeżający!

Nie potrzebuje praktycznie żadnego wysiłku, żeby zachwycić swoim niesamowitym działaniem. Odświeżenie trwa calutki dzień, nawet podczas najgorszych upałów. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego produktu i cały czas zachwycam się tym niesamowitym zbiegiem okoliczności, podczas  których mogłam poznać produkty Paul Mitchell.
Jak widzicie Dry Wash jest jeszcze bardziej niż łatwy w użyciu. Spray dozuje go w równy sposób, nie zacina się, nie zatyka się i co najważniejsze  aplikuje tam gdzie nim psikamy. Miałam kiedyś styczność z szamponem dla brunetek, który przy okazji brudził pół łazienki, dlatego o tym wspominam.
Na stronie miastowlosow.pl Dry Wash kupicie w dwóch pojemnościach doskonałej na wakacyjne wyjazdy wersji travel size 50 ml – 40 zł i w wersji klasycznej 252ml – 89zł


A tak w ramach ciekawostki dodam, że
Paul Mitchell to jedno z pierwszych przedsiębiorstw kosmetycznych, które zrezygnowały z testowania swoich produktów na zwierzętach i które zdecydowały się na bezpieczne dla natury zbieranie składników roślinnych.

Dlaczego polubiłam GABRIELLE CHANEL  dopiero od drugiego powąchania?

8/17/2018

Dlaczego polubiłam GABRIELLE CHANEL dopiero od drugiego powąchania?

GABRIELLE CHANEL nosi swoje imię na cześć założycielki marki Chanel - Gabrielle Bonheur Chanel, znanej bardziej jako Coco Chanel. To niemalże jak hołd złożony kobiecie, kreatorce i twórczyni, zamknięty w przezroczystym, kwadratowym flakonie.

Nuty zapachowe GABRIELLE CHANEL
nuty głowy:
czarna porzeczka, mandarynka, grejpfrut
nuty serca:
tuberoza, ylang-ylang, jaśmin, kwiat pomarańczy
nuty podstawy:
piżmo, drzewo sandałowe

GABRIELLE CHANEL
to niezwykle kobieca i świetlista woda perfumowana. Bazuje ona na doskonałej harmonii czterech cudownych kwiatów. W przepełnionym zapachem sercu znajduje się jaskrawy jaśmin, połączony z tonami ylang-ylang. Po nim pojawia się świeża, musująca woń kwiatów pomarańczy i zmysłowej tuberozy z Grasse. Niesamowicie soczyste owoce i uwodzicielskie drzewo w mistrzowski sposób uzupełniają ten kwiatowy mariaż. GABRIELLE CHANEL można określić jako jasny, kwiatowy zapach do noszenia nie tylko na co dzień, ale i na wyjątkowe okazje.


Flakon GABRIELLE CHANEL
Bukiet czterech białych kwiatów przypomina cztery narożniki flakonu. Perfumy zamknięte są w przezroczystym, kwadratowym flakonie, nawiązującym do klasycznego, minimalistycznego stylu. Zapach sprawia wrażenie jakby nieważko unosił się w powietrzu, zamknięty w sześciennym flakonie z niezwykle cienkiego szkła. Jego cztery przezroczyste ścianki nikną w tle, aby wyeksponować słoneczny zapach. Etykieta i korek mają ten sam kształt i ten sam, nieokreślony złocisto-srebrzysty odcień. Wnętrze opakowania rozświetla jeszcze cieplejszy odcień złota. Kartonik w środku jest specjalnie pofałdowany by chronić flakon, który wtula się w zagłębienie mające kształt jego sylwetki.




GABRIELLE CHANEL miała swoją premierę we wrześniu zaszłego roku i przyznaję, że mnie nie zachwyciła. Jestem zwolennikiem podziału perfum na pory roku.
Zawsze staram się testować zapach kilka razy, żeby wyrobić sobie swoje zdanie. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie kiedy wiosną otrzymałam próbkę podczas zakupów w perfumerii. Pomyślałam, że może warto próbę powtórzyć, skoro GABRIELLE CHANEL i tak sama trafiła w moje ręce. I teraz zwracam honor i przyznaję się od razu, że piękniejszej kompozycji wiosenno – letniej dawno już nie wąchałam.
Z
apach piękny, zmysłowy, elegancki i kwiatowo - cytrusowy.
Jak wiosenne lekka bryza, która ochładza ciało podczas upałów. Kompozycja promienna i optymistyczna. Wakacje w kwadratowej butelce. Zapach i na randkę i do biura. Ale według mojej oceny ten bukiet najlepiej nadaje się na ciepłe, letnie miesiące ponieważ wtedy najlepiej oddaje swój niepowtarzalny urok.
Trwałości nie oceniam, ponieważ jest to rzecz bardzo indywidualna.



GABRIELLE CHANEL to zapach słońca i wakacji. Świeża, lekka cytrusowa bryza. Elegancka kobieta CHANEL w letnim wydaniu.


Znacie GABRIELLE CHANEL ?


zdjęcia i część opisów pochodzą ze strony chanel.com
Mój sposób na upał - JOWAE Nawilżająca mgiełka wodna do skóry wrażliwej / Hydrating Water Mist

8/14/2018

Mój sposób na upał - JOWAE Nawilżająca mgiełka wodna do skóry wrażliwej / Hydrating Water Mist

Lato. Na dworze upał. W domu duchota. Skóra, aż się prosi o litość.
Od lat mam sprawdzony sposób na takie pory roku. Zawsze mam w lodówce schłodzoną czy to wodę termalną, czy mgiełkę nawilżającą. 

mgiełka do cery wrażliwej

W tym roku upały pomaga mi przetrwać Nawilżająca mgiełka wodna JOWAE. Jest to produkt polecany do wielokrotnego stosowania w ciągu dnia, polecany dla każdej cery, a w szczególności wrażliwej.
Zainspirowana koreańskimi esencjami używanymi tuż po demakijażu, aby przygotować skórę do dalszej pielęgnacji, ta nawilżająca mgiełka zawiera w sobie odświeżające hydrolaty z kwiatów wiśni i antyoksydacyjne Lumifenole. Łagodna mgiełka natychmiast wchłania się w skórę. Roślinna gliceryna wzmacnia nawilżenie skóry.
Ekstrakt z Sempervivum Tectorum - bogaty w antyoksydacyjne lumifenole o działaniu:
* ochronnym przed czynnikami zewnętrznymi: zanieczyszczenia, zmiany klimatu, stres, zmęczenie,
* detoksykującym,
* naprawczym,
* rozświetlającym.
Woda z kwiatu Wiśni - o działaniu:
* nawilżającym,
* odświeżającym.


mgiełka wodna z naturalnym składem

Nawilżający rytuał pielęgnacyjny wodą z kwiatu wiśni - jako pierwsza pomoc dla skóry - zapewnia głębokie nawilżenie i wzmacnia jej barierę ochronną oraz pomaga zwalczyć szkodliwe czynniki zewnętrzne. Ten kluczowy krok pielęgnacyjny niweluje ryzyko uszkodzenia komórek podstawy dla zachowania równowagi skóry. Składniki aktywne dogłębnie nawilżają oraz odświeżają wrażliwą skórę twarzy. Mgiełka zapewnia doskonałą ochronę antyoksydacyjną.

Kto powinien używać mgiełki?
Wszystkie kobiety, które marzą o wygodnej, nawilżającej kuracji, która przywróci równowagę skórze, będzie ją chronić przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi i zadba o jej rozświetlenie.


Stosowanie
Spryskaj twarz z odległości ok. 20 cm. Stosuj rano, wieczorem lub o dowolnej porze w ciągu dnia.
Skład INCI: Aqua/Water/Eau, Propanediol, Pentylene Glycol, Polysorbate 20, Nitrogen, Glycerin, Parfum/Fragrance, Cetrimonium Bromide, Sucrose Laurate, Sempervivum Tectorum Extract, Citric Acid, Alcohol, Sodium Benzoate, Prunus Serrulata Flower Extract, Sodium Hydroxide.



« Poprzez coroczne kwitnięcie, kwiaty wiśni symbolizują kobiecość i efemeryczne piękno. Wybraliśmy je ze względu na ich właściwości odświeżające » Profesor Ki Hyun Kim
Delikatna i lekka mgiełka odświeża skórę nutami ziołowymi, jaśminu i drzewa cedrowego. Piękny kwiatowy zapach sprawia, że chce się jej używać częściej. Nie wspominając już o tym, że schłodzona po prostu w zmysłowy sposób koi i rozpieszcza skórę. Tak samo nadaje się pod makijaż, jak i na makijaż - doskonale odświeży skórę.
Mgiełka nawilżająca została przetestowana klinicznie pod dermatologicznym i okulistycznym nadzorem. Zawiera aż 94 % składników naturalnego pochodzenia. Preparat nie zawiera parabenów, fenoksyetanolu, olejów mineralnych, oraz składników pochodzenia zwierzęcego.


Jowae to chyba największa niespodzianka i moje odkrycie pielęgnacyjne w tym roku. Skuteczny fitokosmetyk francusko - koreański. Doskonałe połączenie wschodu z zachodem. Idealna synergia wieloetapowej pielęgnacji z naturalnymi składnikami.

Mgiełka ma pojemność 200 ml, sugerowana cena detaliczna to 57,10 zł. Ostatnio regał z kosmetykami Jowae widziałam w aptece Ziko, więc tam polecam szukać w pierwsze kolejności.
O pierwszym etapie oczyszczania twarzy Jowae pisałam w tym >>> poście - Fitokosmetyki w służbie pięknej cery.

A jakie są Wasz sposoby na upał?

Aktywna pielęgnacja skóry wrażliwej dla mężczyzn - Soin Actif Calmant Hydratant od EISENBERG Paris

8/12/2018

Aktywna pielęgnacja skóry wrażliwej dla mężczyzn - Soin Actif Calmant Hydratant od EISENBERG Paris

Nie wiem jak to jest u Was, ale w moim otoczeniu mogę powiedzieć, że bardzo niewielu panów ma świadomość, że powinni dbać o swoją skórę. Na palcach jednej dłoni potrafię wyliczyć znajomych mężczyzn, którzy świadomie dbają o siebie, bo dostrzegają potrzeby swojej skóry, czy też skutki upływającego czasu. A przecież na rynku jest tyle fajnych kosmetyków.....

Aktywna pielęgnacja skóry wrażliwej dla mężczyzn


Soin Actif Calmant Hydratant to aktywna pielęgnacja, która nie tylko łagodzi, ale i nawilża męską skórę. Marka Eisenberg oferuje mężczyznom nową innowacyjną codzienną pielęgnację, która chroni i odbudowuje skórę wrażliwą, delikatną i podrażnioną.
Jest to typowa miejska pielęgnacja, czyli szybko się wchłania, bardzo dobrze nawilża, łagodzi skutki uboczne skutki zanieczyszczeń i tych wszystkich czynników, które wpływają na uwrażliwienie męskiej skóry.
Bez perfum – bez barwników – bez parabenów – hypoalergiczny!



Dzięki właściwościom antyoksydacyjnym, przeciwzapalnym i chroniącym DNA wyciągu z komórek macierzystych liści maliny naprawia uszkodzenia spowodowane codzienną agresją takich czynników jak golenie, zmiany klimatyczne, zanieczyszczenie środowiska lub szok termiczny wywołany uprawianiem sportu. W składzie znajdziemy również olej jojoba, który posiada właściwości nawilżające, regenerujące i tonizujące również doskonale zmiękcza skórę po goleniu; masło Karite, które zapewnia intensywną regenerację oraz uczucie miękkości i komfortu; witaminy E i C mają działanie antyoksydacyjne; bisabolol ceniony za swoje właściwości wygładzające, łagodzące i przeciwzapalne.
Formuła Trio-Moléculaire (czyli molekuły regenerujące, stymulujące i dotleniające) zapewnia działanie przeciwstarzeniowe i wyraźnie redukuje szorstkość. Nietłusta formuła do twarzy i konturu oczu. Efekt ukojenia i ochrony widoczny już od pierwszej aplikacji! Skóra jest wygładzona i nawilżona, a zaczerwienienia złagodzone. Krem został przebadany pod kontrolą dermatologiczną i oftalmologiczną.

Skład INCI:


Panowie zapominają, że ich również dotyczy problem delikatnej czy wrażliwej cery. Skóra może być naturalnie wrażliwa zwłaszcza jeśli posiadają oni jasną karnację czy są posiadaczami suchej cery.
Reaktywność skóry może się objawiać uczuciem dyskomfortu spowodowanym swędzeniem, szczypaniem, ściągnięciem, wrażeniem pieczenia bądź rumieniem.
Reasumując: zimno, słońce, gwałtowne zmiany temperatury, golenie, zanieczyszczenie środowiska, pikantne jedzenie czy alkohol – te wszystkie czynniki nie służą ich skórze, a wręcz wzmagają stany zapalne. Aktywna pielęgnacja łagodząca i nawilżająca jest jak najbardziej wskazana dla mężczyzn, chociaż oni sami często nie zdają sobie z tego sprawy.



Soin Actif Calmant Hydratant
posiada wygodny pojemnik typu air less, który dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. Nic się nie marnuje. Dobroczynne witaminy nie utleniają się ponieważ nie mają kontaktu z powietrzem. A ponieważ krem posiada tyle świetnych składników odżywczych nic się nie stanie, jeśli od czasu do czasu podkradniemy odrobinę naszemu mężczyźnie. A żeby jeszcze bardziej ułatwić mu życie Soin Actif Calmant Hydratant można bez problemu stosować zarówno na dzień jaki i na noc, no i oczywiście pod oczy jak już wspomniałam wyżej.
Krem ma pojemność 50 ml i kosztuje 389 zł. Dostępny jest w perfumeriach Sephora.

 

A Wy dziewczyny jak dbacie o swoich mężczyzn?

Bioderma Photoderm NUDE Touch SPF 50+ ochronny podkład mineralny w sam raz na lato

8/10/2018

Bioderma Photoderm NUDE Touch SPF 50+ ochronny podkład mineralny w sam raz na lato

Czytałam ostatnio na Facebook-u dyskusję odnośnie noszenia makijażu latem. Zgadzam się z dziewczynami, że nadmiar kosmetyków nie służy naszej cerze, zwłaszcza podczas upałów. No ale cóż począć jeśli ten makijaż musimy mieć. Z różnych względów czy wymaga tego praca, czy tak jak w moim przypadku przebarwienia odbierają mi ten komfort, aby wyjść z domu bez podkładu.


I tu mam rozwiązanie problemu, trochę makijażu i zabezpieczenie skóry przed szkodliwym działaniem słońca w postaci Photoderm NUDE Touch SPF 50+.
Photoderm NUDE Touch to przede wszystkim bardzo wysoka fotoprotekcja mineralna UVA/UVB dzięki patentowi Cellular Bioprotection™ i SPF 50+.
Ma on za zadanie:
- kontrolować błyszczenie oraz nadać naturalny efekt NUDE przez 8 godzin
- wyrównać koloryt skóry i wydobyć jej naturalny blask
- redukować niedoskonałości w 21 dni
- jest to produkt wodoodporny – czyli daje nam ochronę w każdych warunkch.


Biologiczne działanie Photoderm NUDE Touch SPF 50+

Kombinacja filtrów mineralnych UVA/UVB oraz patentu Cellular Bioprotection™ chroni skórę przed promieniowaniem UV natychmiastowo i na długi czas.
Patent Cellular Bioprotection™ chroni biologiczne struktury i stymuluje naturalne mechanizmy obronne skóry, przeciwdziała starzeniu się skóry.


Formuła złożona w 100% z filtrów mineralnych z technologią Liquid-to-powder* w trzech krokach :
1. Po aplikacji produktu lotne substancje odparowują tworząc lekkie pudrowe wykończenie.
2. Jedwabista konsystencja umożliwia równomierne rozprowadzenie pigmentów i filtrów na skórze dla uzyskania idealnie chronionej skóry z matowym wykończeniem.
3. Składniki nawilżające wnikają w zewnętrzne warstwy naskórka dla uzyskania matowego, pudrowego wykończenia. 

 
Natychmiastowy efekt zmatowienia skóry oraz redukcji niedoskonałości
*Pudry matujące i rozpraszające światło o działaniu ograniczającym błyszczeniu się skóry.
*Kwas salicylowy wygładza powierzchnię skóry i rozświetla ją.

 

Długotrwałe działanie przeciw niedoskonałościom skóry. Patent Fluidactiv™ w połączeniu z Lipoglicyną redukuje błyszczenie regulując ilość i jakość wydzielanego sebum oraz ogranicza powstawanie niedoskonałości na długi czas.
Photoderm NUDE Touch SPF 50+ polecany jest dla posiadaczy cery tłustej bądź mieszanej, skóry z tendencją do błyszczenia, dla dorosłych i dzieci powyżej 10-go roku życia i dla osób, które pragną połączyć wysoką ochronę z makijażem. Nadaje się do codziennego użytku. Jest to produkt hipoalergiczny, niekomedogenny i fotostabilny.

odcień "jasny"

I teraz kilka słów ode mnie.
Photoderm NUDE Touch SPF 50+ ma bardzo rzadką konsystencję przez co jest trochę mało wydajny. Najlepszą metodą aplikacji jest gąbka., która niestety wchłania sporą ilość produktu. Pędzle czy palce nie zapewnią ładnego efektu bez smug.
Filtr należy mocno wstrząsnąć przez kilkanaście sekund, aby dobrze się wymieszał. Jako posiadaczka cery tłustej staram się nie nakładać pod niego dużo produktów. Czasami daje tylko serum nawilżające lub bardzo lekki krem, których nadmiar i tak odciskam chusteczką higieniczną.

I gotowy makijaż, oczywiście przypudrowany

Photoderm NUDE Touch SPF 50+ występuje w trzech wersjach kolorystycznych:
-bardzo jasny/naturalny,
- jasny,
- ciemny.
Mój odcień „jasny” sprawił mi na początku niemałą konsternacją, ale po nałożeniu na twarz świetnie dopasował się kolorystycznie. Niestety po nałożeniu zostawia błyszczącą taflę. Nie wiem, może jest to spowodowane upałami. W moim przypadku nie zastyga do matowego, pudrowego wykończenia, o którym pisałam wyżej. Po aplikacji odczekuję kilka minut, błyszczącą powierzchnię delikatnie odciskam w chusteczkę i pudruję. Tak wykonany makijaż trzyma się na twarzy kilka godzin. Po około 3-4 wymaga poprawek. Poziom krycia określiłabym jako lekki w kierunku do średniego - można bez problemu budować krycie. Niestety przebarwień czy większych problemów ten produkt nie zakryje.
Buteleczka z twardego plastiku jest troszkę trudna w obsłudze, ponieważ trudno z niej cokolwiek wycisnąć, ale można się przyzwyczaić i nauczyć obsługiwać.
Pojemność 40 ml, rozpiętość cenowa wg ceneo to 33-60 zł. Photoderm NUDE Touch SPF 50+ proponuję szukać w aptekach, bo produkt jest bardzo fajny i pomaga chronić skórę. A o to w sumie chodzi.



Część opisu pochodzi ze strony bioderma.pl
Semilac Dry&Shine ekspresowy wysuszacz lakieru do paznokci

8/07/2018

Semilac Dry&Shine ekspresowy wysuszacz lakieru do paznokci

Chyba każda z marek, która zajmuje się manicure i pielęgnacją paznokci posiada w swojej ofercie taki produkt. Ponieważ miałam już okazje używać magiczne kropelki z Inglota mam więc porównanie. 

wysuszacz lakieru do paznokci

A kto ciekaw jak poradził sobie Semilac Dry&Shine?
Zapraszam do krótkiej lektury.

Nowy ekspresowy wysuszacz do lakieru Semilac "Dry&Shine" – to kosmetyk niezwykle wygodny w obsłudze i użytkowaniu. Aplikuje się go za pomocą pipety, a konsystencja olejku szybko rozpływa się po płytce paznokcia.


Preparat wysusza lakier do paznokci w 30 sekund - wystarczy nałożyć jedną kropelkę na pomalowane lakierem paznokcie. Zapobiega powstawaniu smug i rys na lakierze, gwarantuje piękny połysk. Dzięki zawartości olejku jojoba nawilża skórki.
I robi to wszystko co obiecuje producent. Lakier wysycha błyskawicznie. Na początku aż nie mogłam w to uwierzyć. Rozkłada się równiuteńką warstwą, więc żadne smugi nie mają nawet prawa powstać. Jedynie to ten błysk jest taki subtelny. Nie jest zły, ale spodziewałam się trochę więcej. 


Skład INCI:

W ramach odświeżenia manicure możemy Dry&Shine zaaplikować ponownie na przykład po 2 dnia noszenia manicure. Paznokcie nabiorę blasku i zdrowego wyglądu.

A teraz rzecz najważniejsza opakowanie o pojemności 8 ml kosztuje obecnie 6,99 zł. Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się na testy Semilac, bo odkryłam dwa świetne produkty, które dłużej zagoszczą w moim domu.