Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dior. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dior. Pokaż wszystkie posty
La Collection Privée Christian Dior Bois Talisman EDP - zapach, który czaruje jak zaklęcie. Czy to nowy must-have dla fanek wanilii i kadzidła?

4/11/2025

La Collection Privée Christian Dior Bois Talisman EDP - zapach, który czaruje jak zaklęcie. Czy to nowy must-have dla fanek wanilii i kadzidła?

Czy kiedykolwiek poczułaś zapach, który od pierwszej chwili otulił Cię jak miękki kaszmirowy szal, a potem zostawił za sobą ślad tajemniczego dymu i ciepłego drewna? Jeśli jeszcze nie miałaś okazji poznać Dior Bois Talisman, czas to nadrobić. Te niszowe perfumy od Diora to olfaktoryczna podróż, która zachwyca już od pierwszej nuty.

La Collection Privée Christian Dior Bois Talisman

✨ Historia zapachu Bois Talisman – magia ukryta w butelce

Bois Talisman to część ekskluzywnej kolekcji La Collection Privée Christian Dior, znanej z perfumarskiej finezji i luksusu. Został stworzony z myślą o tych, którzy szukają wyjątkowych kompozycji – głębokich, zmysłowych, a jednocześnie eleganckich.  

Ten zapach jest hołdem dla symboliki talizmanu – przedmiotu chroniącego i przynoszącego szczęście. W zapachu znajdziemy ukrytą duchowość, balans między światłem i cieniem, słodyczą i dymem.

Za jego stworzenie odpowiada Francis Kurkdjian, dyrektor artystyczny perfum Diora, który znany jest z mistrzowskiego balansowania nut zapachowych, tworząc z nich prawdziwe dzieła sztuki.

La Collection Privée Christian Dior Bois Talisman edp

🌿 Nuty zapachowe Dior Bois Talisman – słodycz i dym w idealnej harmonii

Bois Talisman to perfumy zbudowane na prostych, ale głęboko przemyślanych nutach, które układają się w zmysłową, intrygującą całość:

Nuta głowy: Wanilia – ciepła, otulająca, zmysłowa. Wanilia otwiera zapach w sposób apetyczny, ale nie przesłodzony. To raczej wanilia z klasą, pudrowa i miękka jak deser w luksusowej restauracji.

Nuta serca: Cukier – tutaj pojawia się zaskoczenie. Cukier dodaje lekkości i młodzieńczej figlarności, balansując między gourmand a elegancją. Nie jest to jednak zapach dziecięcej waty cukrowej – to cukier karmelizowany, z delikatnym muśnięciem dymu.

Nuty bazy: Dym i Cedr – tu dzieje się magia. Dym w Bois Talisman nie jest ciężki, ale miękki jak mgła. Otula wanilię i cukier, nadając całości głębi i tajemniczości. Cedr dodaje struktury, elegancji i nuty czystości.


Ten zapach trafia w gusta kobiet dojrzałych, które kochają zapachy z charakterem, ale nieprzytłaczające. To idealny wybór na jesień i zimę, ale jego uniwersalność pozwala cieszyć się nim przez cały rok.

La Collection Privée Christian Dior Bois Talisman EDP - zapach, który czaruje jak zaklęcie. Czy to nowy must-have dla fanek wanilii i kadzidła?

💎 Flakon Bois Talisman – luksus w najczystszej postaci

W świecie Diora forma zawsze idzie w parze z treścią. Flakon Bois Talisman to minimalistyczna elegancja – prosty, cylindryczny kształt z grubego szkła, typowy dla linii La Collection Privée, ale wyróżnia go biała etykieta z minimalistycznym napisem nazwy perfum, symbolizująca siłę i ochronę, jak przystało na prawdziwy talizman.  

Czarny korek, metaliczne detale i perfekcyjne wyważenie sprawiają, że ten flakon wygląda jak perfumiarskie dzieło sztuki, które ma honorowe miejsce na toaletce.


Dla kogo jest Dior Bois Talisman?

Dla kobiet (i mężczyzn!) szukających:

- waniliowego zapachu z pazurem,

- niszowej kompozycji o trwałości i projekcji na najwyższym poziomie,

- perfum z duszą, które zostają w pamięci,

- alternatywy dla popularnych gourmandów – eleganckiej, z dymnym twistem.


Czy warto kupić Bois Talisman?

Zdecydowanie tak, jeśli kochasz wanilię, nuty drzewne i odrobinę dymu. To zapach, który przyciąga uwagę, ale nie krzyczy. Jest jak talizman – osobisty, wyjątkowy, chroniący i dodający pewności siebie.


Czy znasz już Bois Talisman od Diora? Jakie waniliowe zapachy uwielbiasz najbardziej?  Podziel się swoją opinią w komentarzu – kocham rozmawiać z Wami o perfumach!


O moich wrażeniach na temat innych perfumach z kolekcji La Collection Privée Christian Dior możecie przeczytać w postach:


Dior Bois Talisman recenzja, Dior Bois Talisman opinie, waniliowe perfumy Dior, perfumy z nutą cukru i dymu, najlepsze zapachy Dior La Collection Privée, niszowe perfumy waniliowe, trwałe perfumy na jesień i zimę, Francis Kurkdjian perfumy Dior

Perfumy na Prezent dla Niej – 7 sprawdzonych propozycji, które zawsze są strzałem w dziesiątkę

12/13/2024

Perfumy na Prezent dla Niej – 7 sprawdzonych propozycji, które zawsze są strzałem w dziesiątkę

Szukasz idealnego prezentu dla bliskiej osoby? Nie musisz już szukać dalej! Perfumy to klasyczny i elegancki wybór prezentu, który zawsze wywołuje uśmiech na twarzy obdarowanej osoby. Są osobiste, stylowe i działają magicznie, podkreślając osobowość i emocje. Bez względu na okazję – urodziny, Dzień Matki, rocznica czy święta – odpowiednio dobrane perfumy to pewność trafionego prezentu dla Twojej mamy, siostry, przyjaciółki czy partnerki.

 

1. Chanel No. 5 – Klasyka elegancji i ponadczasowego stylu

Chanel No. 5 to jeden z najbardziej ikonicznych zapachów na świecie. Od ponad 100 lat podbija serca kobiet, które cenią sobie klasykę i luksus.

Dlaczego jest idealnym prezentem?

Ponadczasowa mieszanka kwiatowych nut z akcentem jaśminu i róży.

Symbol luksusu i elegancji. Pasuje do każdej okazji i każdej kobiety, która kocha klasyczne, kultowe zapachy. To pewny wybór, który zawsze wywoła zachwyt!



2. Dior J'adore – Esencja kobiecości w każdej kropelce

Kwiatowy, lekki i niezwykle zmysłowy zapach Dior J'adore to kwintesencja kobiecej energii i elegancji.

Dlaczego warto go wybrać?

Wyrafinowana mieszanka nut jaśminu, róży, ylang-ylang i bergamotki.

Idealny zarówno do codziennych stylizacji, jak i na wyjątkowe okazje.

Podkreśla pewność siebie i naturalną kobiecość. Doskonały wybór dla każdej kobiety, która ceni sobie lekkość i klasykę.


3. Lancôme La Vie Est Belle – Radość i optymizm w butelce

Lancôme La Vie Est Belle to zapach pełen energii, radości i optymizmu. Owocowe i kwiatowe nuty łączą się tutaj w idealną harmonię.
Dlaczego warto go podarować?

Owocowe nuty maliny, gruszki i bergamotki w połączeniu z kwiatową esencją róży i jaśminu. Świeży, zmysłowy zapach, który poprawia nastrój każdego dnia. Idealny dla każdej kobiety, która kocha pozytywne, świeże kompozycje zapachowe. La Vie Est Belle to sposób na podarowanie uśmiechu.




4. Estée Lauder Beautiful – Kwiatowy romantyzm na co dzień

Estée Lauder Beautiful to piękna, kwiatowa kompozycja, która stanowi połączenie elegancji, kobiecości i klasycznego stylu.

Dlaczego warto go wybrać?

Bogactwo nut kwiatowych: róża, frezja, jaśmin i heliotrop. Zmysłowy, ale świeży zapach na co dzień i na specjalne okazje. Dobrze dobrana kompozycja dla kobiet ceniących klasyczne, romantyczne nuty. Ten zapach sprawdzi się jako prezent dla każdej miłośniczki kwiatowych, kobiecych zapachów.


5. Chanel Chance – Świeżość, subtelność i klasyka

Chanel Chance to świeży, kwiatowo-drzewny zapach, który łączy w sobie lekkość z elegancją.

Dlaczego jest tak popularny?

Subtelne nuty piżma, jaśminu i cytrusów działają odświeżająco i lekko.

Klasyczny, ale nowoczesny zapach, który podkreśli codzienne stylizacje. Idealny dla kobiet ceniących sobie świeżość, styl i minimalizm. To doskonały wybór dla każdej kobiety, która szuka subtelnej elegancji.



6. Jo Malone London Blackberry&Bay – Personalizacja na wyciągnięcie ręki

Jo Malone London oferuje luksusowe zapachy, które można łączyć, aby stworzyć własną, unikalną kompozycję.

Dlaczego warto wybrać Jo Malone?

Minimalistyczne, eleganckie flakony idealne na prezent. Możliwość personalizacji zapachu i stworzenia własnej kombinacji. Klasyczne nuty, które zawsze wywołują pozytywne emocje. Podaruj niepowtarzalność i możliwość eksperymentowania z zapachami!


7. Viktor & Rolf Flowerbomb – Wyjątkowa kobieca siła

Viktor & Rolf Flowerbomb to zapach pełen kwiatowej mocy, energii i klasycznej elegancji.

Dlaczego jest idealnym prezentem?

Niesamowita mieszanka nut kwiatowych: jaśmin, róża, frezja i kwiat pomarańczy. Zmysłowy, ale również delikatny i elegancki. Idealny dla pewnych siebie, odważnych kobiet. Flowerbomb to zapach, który zawsze robi wrażenie!



 Perfumy, które zawsze trafią do serca - każda z tych propozycji to pewna inwestycja w emocje, pewność siebie i luksusowe chwile. Jeśli szukasz idealnego prezentu dla mamy, siostry, przyjaciółki lub partnerki, te klasyczne zapachy to sprawdzone opcje, które zawsze zachwycają!

Podaruj bliskiej osobie emocje w buteleczce. Wybierz zapach idealny już teraz! 


#PerfumyNaPrezent #PrezentDlaNiej #DiorJadore #LancômeLaVieEstBelle #ChanelNo5 #ViktorAndRolf #JoMaloneLondon #EstéeLauderBeautiful #ChanelChance #LuksusowePerfumy #StrzałwDziesiątkę #PrezentoweInspiracje #BeautyTrends2024

Perfumy na prezent dla Niego – 7 sprawdzonych propozycji, które zawsze są strzałem w dziesiątkę

12/12/2024

Perfumy na prezent dla Niego – 7 sprawdzonych propozycji, które zawsze są strzałem w dziesiątkę

 Szukasz idealnego prezentu dla bliskiej osoby? Nie musisz już szukać dalej! Wybór prezentu dla mężczyzny może być wyzwaniem – zwłaszcza jeśli chcesz, aby był elegancki, trafiony i przydatny. Perfumy to jeden z najlepszych wyborów, który łączy w sobie klasykę, funkcjonalność i emocje. Odpowiednio dobrany zapach może podkreślić osobowość, styl i charakter obdarowanej osoby.

Przygotowałam dla Ciebie 7 sprawdzonych propozycji zapachów, które zawsze będą strzałem w dziesiątkę! Są to klasyczne, męskie zapachy idealne dla brata, chłopaka, taty czy męża. Sprawdź je i wybierz idealny prezent!


1. Dior Sauvage – Klasyczny zapach pełen charakteru

Dior Sauvage to jeden z najbardziej popularnych zapachów dla mężczyzn, który podbija serca swoją świeżością i drzewnym charakterem. Dlaczego warto go wybrać?

Nuta bergamotki w połączeniu z pieprzem i ambroxanem tworzą wyjątkowo świeży, ale zarazem ciepły zapach. Idealny dla mężczyzn o silnym charakterze, którzy cenią sobie klasykę z nutą nowoczesności. Pasuje na co dzień oraz na specjalne okazje.  Dior Sauvage to pewność udanego prezentu dla każdego mężczyzny!


2. Bleu de Chanel – Wyrafinowanie i elegancja w jednym

Bleu de Chanel to klasyka, która nie wychodzi z mody. Elegancki, świeży zapach o drzewno-piżmowych nutach, który podkreśla styl i klasyczną elegancję.

Dlaczego warto go wybrać?

Zawiera nuty cytryny, drzewa sandałowego, cedru i kadzidła.

Idealny dla mężczyzn, którzy cenią sobie luksusowe, ponadczasowe zapachy. Pasuje do każdej okazji – zarówno do pracy, jak i na wieczorne wyjście. To zapach, który wywoła zachwyt i podkreśli styl każdego mężczyzny!


3. Armani Code – Zmysłowy klasyk dla wyrafinowanego stylu

Armani Code to tajemniczy, zmysłowy zapach o ciepłym, eleganckim charakterze. Dlaczego jest doskonałym wyborem?

Połączenie cytryny, anyżu, oliwki, skóry i drzewa sandałowego tworzy klasyczną, męską kompozycję zapachową.

Idealny dla mężczyzn o klasycznym guście i zamiłowaniu do elegancji.

Odpowiedni zarówno na formalne okazje, jak i na romantyczne wieczory. Armani Code to synonim elegancji, klasy i pewności siebie.



4. Acqua di Parma Colonia – Klasyczna świeżość, która zachwyca

Acqua di Parma Colonia to zapach klasyczny, świeży i ponadczasowy, który idealnie oddaje włoski styl i elegancję.

Dlaczego warto go wybrać?

Połączenie nut cytrusowych, rozmarynu, lawendy i piżma.

Klasyczny, ale nowoczesny zapach dla mężczyzn ceniących świeżość i minimalizm. Odpowiedni na co dzień i podczas specjalnych okazji. To idealny prezent dla każdego mężczyzny, który ceni sobie klasykę i elegancki styl.


5. Givenchy Gentlemen – Klasyka z charakterem

Givenchy Gentlemen to zapach pełen mocy, elegancji i klasycznego męskiego uroku. Dlaczego warto go wybrać?

Połączenie nut pieprzu, lawendy, cedru i irysa. Wyrafinowana, drzewna kompozycja, która podkreśla męski charakter. Idealny wybór dla pewnych siebie mężczyzn. Givenchy Gentlemen to idealne połączenie klasyki, siły i pewności siebie.




 6. Viktor & Rolf Spicebomb – Wyrazista Moc i Zmysłowość

Viktor & Rolf Spicebomb to zapach pełen energii, przypraw i siły. Jest idealnym wyborem dla mężczyzn o silnym charakterze i niebanalnym stylu. Dlaczego warto go wybrać?

Połączenie pikantnych nut pieprzu, cynamonu i skórzanych akordów.

Zapach pełen pasji, który podkreśla pewność siebie. Idealny dla mężczyzn, którzy lubią wyraziste, drzewne zapachy. Spicebomb to mocny zapach dla pewnych siebie odkrywców.


 7. Tom Ford Tobacco Vanille – Elegancja, Komfort i Wyrafinowanie

Tom Ford Tobacco Vanille to ciepły, zmysłowy zapach, który łączy w sobie elegancję i komfort. Dlaczego warto go wybrać?

Połączenie słodkiej wanilii, tytoniu i przypraw. Idealny dla mężczyzn, którzy preferują ciepłe, otulające zapachy. Doskonały na chłodniejsze dni i wieczorne wyjścia. Tobacco Vanille to zapach luksusu, komfortu i klasy.





🎁 Perfumy, które zawsze zrobią wrażenie - oto 7 klasycznych, męskich zapachów, które z pewnością będą strzałem w dziesiątkę na każdą okazję. Wybór odpowiednich perfum to elegancki, funkcjonalny i ponadczasowy prezent, który zostanie doceniony przez każdego mężczyznę. Podaruj emocje i luksus w buteleczce. Wybierz idealny zapach już teraz!


#PerfumyNaPrezent #PrezentDlaNiego #DiorSauvage #BleuDeChanel #ArmaniCode #AcquaDiParma #GivenchyGentlemen #ViktorAndRolf #TomFord #MęskiePerfumy #LuksusoweZapachy #PrezentoweInspiracje #StrzałwDziesiątkę #StylowePrezentowanie

La Collection Privée Christian Dior Feve Délicieuse (wersja oryginalna)

12/04/2023

La Collection Privée Christian Dior Feve Délicieuse (wersja oryginalna)

Nigdy nie przejdę obojętnie, obok zapachów korzennych, przyprawowych, waniliowo - smakowitych. O Feve Délicieuse słyszałam na przestrzeni lat wiele dobrego, aż w końcu postanowiłam sama sprawdzić o co tyle hałasu w internetach.

Dior Feve Délicieuse


Feve Délicieuse to perfumy z kolekcji butikowej marki Dior. Na rynku pojawiły się w 2015 roku za sprawą mistrza François Demachy. Bogaty skład robi niesamowite wrażenie:

Nuty głowy: Lawenda, Mięta, Kalabryjska bergamotka

Nuty serca: Frezja, Jaśmin, Wiśnia

Nuty podstawy: Benzoes, Biały cedr, Bób tonka, Drzewo sandałowe, Ziarno kakaowca, Karmel, Skóra, Madgaskarska wanilia.

La Collection Privée Christian Dior Feve Délicieuse


Tak samo jak wiele jest informacji na temat składu tych perfum, tak samo w necie znajdziemy różne informacje odnośnie kategorii do jakiej należą te perfumy. Generalnie opisywane są jako bursztynowe, orientalno-gourmand i tak naprawdę mają w sobie właśnie coś z każdej grupy.

W pierwszej chwili po aplikacji dosłownie czujemy wszystkie jadalne, deserowe nuty tych perfum. Tak cudownie słodkie z nutką waniliowej tonki, czekoladowego kakao i wiśniami w likierze. Chociaż alkohol nie jest wykazany w składzie to jednak delikatna procentowa nutka kręci w nosie. Od razu zaznaczam, że nie jest to słodycz ulepna, bo wiem że wiele osób jej nienawidzi. Fajna, sugestywna, ale zarazem ciepła i przytulna. Ciepłe i lekko dymne nuty madagaskarskiej wanilii zostały połączone z fasolą tonka, aby dopełnić sugestywne uczucie rozkoszy.

La Collection Privée Christian Dior Feve Délicieuse


W porównani do Tobacolor te perfumy nie mają, aż takiej mocy i siły rażenia, chociaż trwałość jest bardzo dobra. Bliskoskórnie, ale nadal je czuję na skórze nawet po 10 godzinach noszenia. Wracając do mocy Feve Délicieuse są na tyle przyjazne, że można je spokojnie używać nawet podczas letnich wieczorow, bez ryzyka wystąpienia migreny.

Jak dla mnie są to perfumy z efektem WOW, ale bez męczenia otoczenia. Zapach ambrowy, lekko laktonowy, z zadziorną nutką lawendy w tle. Bardzo podobają mi się nuty przyprawowe, nadające pikantności tej kompozycji. Powiedziałabym nawet, że czuję cynamon, chociaż nikt nie wymienia go w składzie.

Feve Délicieuse to cudownie elegancki i odurzający zapach tonki, ciepły i przytulny, smakowity i bogaty, z pięknymi, jadalnymi nutami tonki, migdałów, wiśni, kakao i karmelu. Do tego dochodzi bardzo delikatna nuta tytoniu i cynamonu, które dodają zapachu pikantności, a białe kwiaty (jaśmin i frezja), ukryte mocno w tle, wspierają  wszystkie smakowitości. 

W bazie znajdziemy również nuty drzewne (sandałowe i cedrowe), które wraz z sensualną skórą nadają miękkość i głębię. Ten intensywny zapach uspokaja i otula.... uzależnia i działa na zmysły. Uwierzcie mi to są naprawdę wyjątkowe, bogate i rozkoszne perfumy.

La Collection Priee Christian Dior Feve Delicieuse wersja sprzed reformulacji


Feve Délicieuse mają klasyczny dla tej linii, minimalistyczny flakon z czarną magnetyczną nakrętką. A jak wiecie w prostocie tkwi szczegół! Perfumy mają barwę głębokiej żółci, chociaż po jakimś czasie kiedy wanilia dojrzewa stają się brunatne.

Zapach typowy na chłodne dni i wieczory, chociaż jak pisałam wyżej podczas cieplejszych dni też dzielnie wspomaga swoją obecnością. Radzi sobie idealnie z każdą pogodą czy porą roku.

Dla mnie Feve Délicieuse to klasyka w stylu marki Dior. Elegancki i wyrafinowany, a do tego po prostu pięknie zbudowany, gładki i ciepły zapach. I teraz następuje smuteczek. Miałam okazję poznać te perfumy po reformulacji i pytam szczerze kolejny raz....dlaczego marki psują swój doskonały produkt. Nie dosyć, że nowa wersja jest mdła i nie ma charakteru to jeszcze ma osłabioną trwałość. Ja po prostu nienawidzę słowa (definicji, treści i wykonawstwa) reformulacja.

Feve Délicieuse to jedne z najładniejszych perfum jakiem miałam okazję używać, testować i wąchać. Najgorszy jest jednak fakt, że po fali sukcesów nie tylko przeszły reformulację, ale obecnie plotka głosi, że mają całkowicie zostać wycofane ze sprzedaży. Na ich miejsce weszły inne kompozycje, które niestety nie zastąpią doskonałości. 
*mój prywatny zakup

O moich wrażeniach na temat innych perfumach z kolekcji La Collection Privée Christian Dior możecie przeczytać w postach:

La Collection Privée Christian Dior Belle de Jour

5/08/2023

La Collection Privée Christian Dior Belle de Jour

Po krótkiej przerwie wracamy do sagi Diorowych zapachów, które miałam okazję testować. Znalazłam również jeszcze kilka kompozycji perfumeryjnych, które wzbogacą moją kolekcję zapachów marki Dior. Dzisiaj mam dla Was propozycję owocowo pudrową, więc zapraszam do czytania.

La Collection Privée Christian Dior Belle de Jour
dior.com

Belle De Jour marki Dior to perfumy dla kobiet i mężczyzn, które zostały wydane w 2018 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Francois Demachy. I od razu zaczynamy od niespodzianki ponieważ udostępnione przez markę nuty zapachowe to jedynie ogólny zarys, pozwalający na dowolną interpretację.

Nuty zapachowe: Róża, Gruszka, Biała gruszka, Biała brzoskwinia, Nuty pudrowe, Nuty drzewne, Gruszkowe Lody. (wg Fragrantica.pl)


Belle de Jour to oda do kobiety eleganckiej, ale zarazem uwodzicielskiej i zmysłowej. Tajemniczy zapach, który otacza nosicielkę dodając jej niezaprzeczalnego uroku.

Ta owocowa kompozycja zapachu została złagodzona głębokimi nutami piżma, które wydobywają jego cielesne piękno. Zdecydowanie czuć owoce i te żółte, dojrzewające w ciepłych promieniach słońca.

Ku mojej uciesze dominuje róża, królowa wszystkich kwiatów. W piękny sposób łączy ona pełnię nut owocowych z aksamitnym akcentem drewna. Belle de Jour to zapach, który utrzymuje się na skórze jak słodki sok z gruszki na palcach.

La Collection Privée Christian Dior Belle de Jour

„Uwielbiam tę soczystą nutę gruszki, akord, którego można niemal posmakować, jak deser. Wraz z różą i odrobiną drewna zachowuje pewną tajemnicę. Zapach ma wyuzdany, seksowny i zmysłowy urok, jak rozkoszna kobieta” - François Demachy

Bardzo podoba mi się ta kompozycja i jestem oczarowana zawartością róży w róży z podbiciem owocowo-pudrowym. Każdy, kogo spotykam, zawsze komentuje zapach na mojej skórze! Belle de Jour pachnie tak seksownie! Tak elegancko i drogo! Dbałość o szczegóły w tej kompozycji jest naprawdę godna pochwały. 

Są to perfumy idealne na wiosnę i początek jesieni. Latem mogą odrobinę za bardzo przytłaczać, a zimą (na mój gust) zbyt szybko znikają ze skóry. Za to na ubraniach perfumy pachną długo, przyzwoicie i pozwalają się cieszyć tą słoneczną radością.

Co do intensywności to można ją doskonale stopniować. Po pierwszej aplikacji perfumy stają się bliskoskórne, zaaplikowane ponownie w te same miejsca oddają już swój charakterek i moc uwodzenia.


Czy kupię pełnowymiarowe opakowanie?

Może kiedyś. Na razie mam na liście takie cuda z La Collection Privee, które bezwzględnie muszą znaleźć się w moim posiadaniu. Inne zapachy muszą jeszcze chwilkę poczekać na swoją kolej.


Jeśli jesteście ciekawi zapachów z La Collection Privée Christian Dior, które już testowałam, znajdziecie je w postach:


Dior Hypnotic Poison EDP

5/01/2023

Dior Hypnotic Poison EDP

Jest to jeden z TYCH kultowych zapachów, który mam wrażenie, że jest na rynku od zawsze. Hypnotic Poison został wydany w 1998 roku, ale powiem Wam, że wcześniej jakoś nie miałam odwagi aby sięgnąć po tę cudowną, bordową butlę.   

Dior Hypnotic Poison EDP


Hypnotic Poison marki Dior
to orientalno - waniliowe perfumy dla kobiet.   
Nuty głowy: Kokos, Śliwka i Morela
Nuty serca: Brazylijskie drzewo różane, Jaśmin, Kminek, Tuberoza, Róża i Konwalia
Nuty bazy: Wanilia, Migdał, Drzewo sandałowe i Piżmo.  


Legendarna TRUCIZNA to odurzająca woda perfumowana stworzona przez Dom Mody DIOR. Już sam flakon, w odcieniach głębokiej czerwieni wzbudza respekt.  Hypnotic Poison Eau de Parfum zachowuje ten tajemniczy eliksir w sercu ciemnej i mrocznej butelki o zmysłowych krzywiznach, które idealnie pasują do dłoni jak kuszące jabłko. 

Hypnotic Poison Eau de Parfum Dior trucizna diora


Hipnotyczna, upojna woń oczarowuje doskonale wyczuwalnym migdałowym aromatem. Ale niech Was nie zmyli nazwa tego składnika, która nie ma w sobie nic ze znanego nam olejku migdałowego używanego do wypieków. W przypadku HYPNPTOIC POISON jest to świeży, prażony, wytrawny, ale gorzkawy migdał. Doskonale wyczuwalne są również aromaty jaśminu - miękkie, puchate i otulające akordy, fasoli tonka - intensywny, słodkawy i ciepły dodatek do  zmysłowej wanilii, która rozkwita w bazie, ale nie jest w stanie zdominować migdałowej woni.
Zdecydowanie wyczuwalna jest również nuta pudrowa, podejrzewam, że za nią odpowiedzialne jest piżmo. Pomimo, tak bogatego składu, ja absolutnie nie czuję róży, czy drzewa sandałowego, jedynie gdzieś w tle migocą "jakieś" kwiaty. O tuberozie nie wspomnę, bo z tym składnikiem ostatnio jakoś nie możemy się dogadać, a w przypadku Trucizny absolutnie nie czuję i nie przeszkadza mi jej obecność. Żałuję również, że wspomniane w nutach głowy śliwka, czy morela też całkowicie znikają w tej kompozycji i trwają po aplikacji dosłownie kilka chwil. Natomiast mój ulubiony kokos, świetnie dogaduje się z pudrowym akcentem i można się nim cieszyć odrobinę dłużej. 


Generalnie klasyfikacja perfum jako orientalno-waniliowe doskonale oddaje ich charakter. Na plus dodam jeszcze trwałość tej kompozycji. Co prawda z czasem blednie i delikatnieje, ale blisko skóry jest wyczuwalna nawet po 8 godzinach.
Jako fanka słodkości jestem oczarowana i z radością napawam się tym migdałowym koktajlem podczas chłodniejszych dni. Dodam jeszcze, że jest to kompozycja bardziej dla dojrzałej kobiety, a młode dziewczyny mogą się po prostu nie odnaleźć w tak hipnotycznych i ciężkawych perfumach.
Jedno jest pewne, ta kompozycja jest warta grzechu i choćby przetestowania.


La Collection Privée Christian Dior "Oud Ispahan" i "Santal Noir"

9/30/2022

La Collection Privée Christian Dior "Oud Ispahan" i "Santal Noir"

Jako, że nadeszła jesień pora wyciągnąć cięższą amunicję. Dla mnie oznacza to, że można nareszcie powrócić do testowania perfum i używania bardziej treściwych kompozycji, które umilą tę dziwną pogodę za oknem. Dzisiejsze propozycje to oudowe, drzewne zapachy marki Dior, które idealnie wpisują się w jesienne klimaty.

La Collection Privée Christian Dior Oud Ispahan
źródło 


Oud Ispahan
to orientalno-kwiatowa kompozycja dla kobiet i mężczyzn, której twórcą jest Francois Demachy. 

Nuty głowy: Labdanum
Nuty serca: Róża, Paczula i Szafran
Nuty bazy: Agar (oud), Drzewo sandałowe i Cedr.


Oud Ispahan jest olfaktorycznym odwzorowaniem orientalnego pałacu, w którym migoczące barwy łączą się z odurzającymi zapachami. Wyrafinowany urok i dusza podróżnika wpływają na mocny charakter i akcenty Oud Ispahan. Jest to zapach podkreślający swoją drzewną siłę pikantnym, zdecydowanym charakterem róży damasceńskiej. I róża w tym wydaniu jest piękna. Jest ona miękka, subtelna i stanowi ukłon ku damskiej części fanów. Tak samo z resztą jak i kolor samych perfum. Ochrowy odcień orientalnego pałacu, który zainspirował zapach i intensywną czerwień róży damasceńskiej.


Przyznaję, że jestem szczerze oczarowana tą kompozycją, która pomimo swej intensywności i godnej podziwu trwałości na skórze idealnie wpasowuje się w jesienne klimaty. Jest to zapach unisex, ale mogę śmiało powiedzieć, że chyba żeńska społeczność będzie stanowić większość użytkowników.


Oud Ispahan otwiera drzwi do ozdobionego ochrą orientalnego pałacu wypełnionego zniewalającymi zapachami. Zadymiony ślad tlącego się Drewna, miękkość kwiatowej Wody, która utrzymuje się na umytych rękach. To zapach tej zmysłowej atmosfery, w której zapachy róży, kadzidła i Żywica unosi się w powietrzu. Zapach tak aksamitnie pulchny jak Róże Orientu - Francois Demachy

 

La Collection Privée Christian Dior Santal Noir
źródło


Santal Noir to orientalno-drzewne perfumy dla kobiet i mężczyzn, których twórcą jest Francois Demachy.

Nuty głowy: owoce, likier
Nuty serca: drzewo sandałowe, róża
Nuty bazy: bursztyn, piżmo, nasiona Ambrette.


Santal Noir to zapach o nazwie, która odzwierciedla pragnienie stworzenia autentycznej kompozycji zapachowej, takiej jak surowe drewno. Bardziej drzewny, balsamiczny i bursztynowy. Drzewo sandałowe łączy się z czernią nasion Ambrette, stąd nazwa Santal Noir. .


Santal Noir to węchowa interpretacja sprzeczności - jednocześnie miękki i dynamiczny, subtelny i wyrazisty. Mleczna miękkość drzewa sandałowego jest wzbogacona owocowymi i piżmowymi nutami ambrette. Ciepły brąz drzewa sandałowego i czerń nasion ambrette, chromatyczne połączenie cienia i światła. Zmysłowości i drewna. 


Drzewo sandałowe to święte drewno o ciepłych, mlecznych i przytulnych niuansach. Wstrząsnęłam go mocnym Ambrette, który łączy w sobie nuty owoców, likieru, bursztyn i piżma. Dodaje temu okrągłemu, otulającemu drewno sporej dawki energii, podkreślonej bardzo wyrazistą esencją tureckiej róży - François Demachy


Przyznam szczerze, że pierwsze testy tych perfum były dla mnie bolesne, ponieważ o tej kompozycji nasłuchałam się wiele dobrych słów na perfumeryjnych kanałach Youtube.

Nie była to tak miła niespodzianka jak w przypadku Oud Ispahan, ale delikatny zawód. Drzewa sandałowego nie czuję wcale, za to mokry oud jest surowy, intensywny i intrygujący. W żadnym wypadku nie kojarzy mi się również z perfumami noszonymi przez kobiety. Ale nie krzyczcie, bo ja osobiście preferuję słodsze zapachy, więc w tym przypadku tej właśnie słodyczy mi zabrakło. Natomiast jako zapach męski to powinien być hicior wszechczasów. Od tak pachnącego, eleganckiego faceta aż trudno oderwać wzrok, nos..... co kto woli.

Zdecydowanie polecam solidne testy, ponieważ zakup w ciemno niesie ryzyko, że się nie polubicie.

Z tego porównania to Oud Ispahan wędruje na listę zakupową


Jeśli macie ochotę poznać  pozostałe zapachy z tej kolekcji, które testowałam, zapraszam na posty:


 La Collection Privée Christian Dior "Grand Bal" i "Rouge Trafalgar"

7/18/2022

La Collection Privée Christian Dior "Grand Bal" i "Rouge Trafalgar"

Dzisiaj kolejna porcja z perfumeryjnego świata, który ostatnio namiętnie testuję. Powiem Wam, że ta kolekcja marki Dior to niesamowita przygoda za każdym razem kiedy tylko mam okazję testować nową kompozycję.


La Collection Privée Christian Dior "Grand Bal
źródło


Grand Bal to iście kwiatowa kompozycja, której kreatorem jest Francois Demachy.
Nuty głowy: Kwiat pomarańczy i Bergamotka
Nuty serca: Jaśmin, Ylang-ylang, Brzoskwinia i Hedione
Nuty bazy: Białe piżmo i Drzewo sandałowe.


Grand Bal to idealny koktajl, w którym połączono białe i żółte kwiaty. Na moje szczęście najbardziej dominującym jest biały jaśmin, który dodatkowo nadaje tej kompozycję solidną porcję świeżości. Z kilkoma nutami akordów kwiatu pomarańczy i ylang-ylang, w sercu Grand Bal ujawnia się olfaktoryczna symfonia bogatego jaśminu. Kompozycja zapachowa, która celebruje kwiaty, jak kwieciste suknie balowe, które tak uwielbiał Christian Dior.

Nazwa zapachu nadaje mu formę wystawnego majestatu i sugeruje wspaniały, czarujący ogon.


Niestety tak samo jak pięknie zapach otula użytkowniczkę zaraz po aplikacji, tak szybko znika ze skóry.  Nie wiem co się dzieje, czy to jest kwestia moje skóry, czy inne użytkowniczki mają podobne doznania. Grand Bal znika jak Kopciuszek o północy, tak szybko i pospiesznie pozostawiając po sobie tylko wspomnienie.


La Collection Privée Christian Dior Rouge Trafalgar
źródło


Rouge Trafalgar to z kolei szyprowo - owocowa kompozycja.
Nuty głowy: Malina, Truskawka, Wiśnia i Mandarynka
Nuty serca: Czarna porzeczka i Grejpfrut
Nuty bazy: Piżmo i Paczula.


Rouge Trafalgar to prawdziwy zapach couture. Tak żywy i owocowy, że od pierwszej chwili poraża radosnym usposobieniem celebrując czerwone wzory, które nagle rozświetliły pokazy mody haute couture Christiana Diora.


Tę czerwień czuć cały czas, bo sam początek to eksplozja czerwonych owoców, w każdej możliwej postaci. Po kilkunastu minutach Rouge Trafalgar odrobinę łagodnieje i uwydatniają się słodkawe maliny i delikatna kwaskowatość czerwonej porzeczki.  Wysublimowana baza w postaci piżma i paczuli dodaje takiej nowoczesnej elegancji w stylu marki Dior.

Rouge Trafalgar to taka radosna oda do wakacji. Emanuje magią i energią. Również różowa barwa samego płynu nastraja optymistycznie. Co widać na załączonym wyżej zdjęciu.


Na moje szczęście Rouge Trafalgar dzielnie trzyma się mojej skóry przez około 4 godziny. Przyznaję, że jestem szczerze zdziwiona i zawiedziona faktem, że trwałość kompozycji z linii La Collection Privée jest tak różna. To jak ruletka, albo przysłowiowa szóstka w totolotka. Tym bardziej dziwi mnie fakt, że mam odlewki, które trzymają się na skórze 12 godzin i dłużej. Zainteresowanym polecam najpierw solidne testy przed podjęciem decyzji o zakupie.

Pomimo miłości do kwiatów, żaden z dzisiejszych bohaterów nie wpisuje się na listę zakupową, chociaż na początku rozważałam Rouge Trafalgar.

Ja testuję dalej, a jeśli jeszcze nie znacie zapachów w poprzedniego posta to zapraszam do nadrobienia.


Dior Addict Lip Maximizer 007 Raspberry & 012 Rosewood

6/24/2022

Dior Addict Lip Maximizer 007 Raspberry & 012 Rosewood

Podstawową wersję tego kultowego kosmetyku opisywałam Wam w 2016 roku w poście >>> Dior Addict Lip Maximizer Collagen Activ 001 Ponieważ w międzyczasie pojawiło się więcej odcieni Lip Maximizera, postanowiłam spróbować czy są tak dobre jak oryginał.

Dior Addict Lip Maximizer 007 Raspberry & 012 Rosewood


Kultowy błyszczyk do ust Dior Lip Maximizer to niezastąpiony kosmetyk do makijażu za kulisami pokazów Domu Dior, który zwiększa objętość ust, wygładza je, nawilża i na długo podkreśla ich doskonały wygląd. Serce formuły do ​​pielęgnacji ust zawiera kwas hialuronowy zorganizowany w mikrosfery. Kluczowa cząsteczka dla nawilżenia, przyciąga i zatrzymuje wodę, przyczyniając się w ten sposób do nawilżenia przez 24 godziny. 

Efekt powiększenia ust występuje dzięki temu, że cząsteczki kwasu hialuronowego wiążące wodę w skórze zwiększają swoją objętość.

Innowacyjność tego kosmetyku pozwala na zwiększenie objętości i wymodelowanie ust na dłuższy czas. Kombinacji kwasu hialuronowego i morskich ekstraktów (kolagenu) wypełniających usta sprawia, że stają się one miękkie, nawilżone i uwodzicielsko pełne. Bez efektu pieczenia, a delikatny miętowo-waniliowy aromat potęguje uczucie świeżości.

Dior Lip Maximizer 007 Raspberry  012 Rosewood


007 Raspberry: #13249/a polybutene, diisostearyl malate, paraffinum liquidum, tridecyl trimellitate, pentaerythrityl tetraisostearate, ethylhexyl palmitate, silica dimethyl silylate, dipalmitoyl hydroxyproline, menthoxypropanediol, polyglyceryl-2 triisostearate, trimethylolpropane triisostearate, parfum, palmitic acid, trihydroxystearin, butylene glycol, phenoxyethanol, caprylyl glycol, sodium hyaluronate, capsicum frutescens fruit extract, atelocollagen, tocopherol, hexylene glycol, benzyl alcohol, propyl gallate, bht, [+/- :ci 12085 (red 36, red 36 lake), ci 15850 (red 6, red 7, red 7 lake), ci 15985 (yellow 6, yellow 6 lake), ci 17200 (red 33)ci 19140 (yellow 5, yellow 5 lake), ci 42090 (blue 1, blue 1 lake), ci 45380 (red 21, red 21 lake, red 22, red 22 lake), ci 45410 (red 27, red 27 lake, red 28, red 28 lake), ci 73360 (red 30, red 30 lake), ci 77163 (bismuth oxychloride), ci 77491, ci 77492, ci 77499 (iron oxides), ci 77742 (manganese violet), ci 77891 (titanium dioxide), ].



012 Rosewood: #13252/a polybutene, diisostearyl malate, paraffinum liquidum, tridecyl trimellitate, pentaerythrityl tetraisostearate, ethylhexyl palmitate, silica dimethyl silylate, dipalmitoyl hydroxyproline, menthoxypropanediol, polyglyceryl-2 triisostearate, parfum, synthetic fluorphlogopite, palmitic acid, trihydroxystearin, butylene glycol, trimethylolpropane triisostearate, phenoxyethanol, caprylyl glycol, sodium hyaluronate, capsicum frutescens fruit extract, atelocollagen, tocopherol, hexylene glycol, benzyl alcohol, propyl gallate, bht, [+/- :ci 12085 (red 36, red 36 lake), ci 15850 (red 6, red 7, red 7 lake), ci 15985 (yellow 6, yellow 6 lake), ci 17200 (red 33)ci 19140 (yellow 5, yellow 5 lake), ci 42090 (blue 1, blue 1 lake), ci 45380 (red 21, red 21 lake, red 22, red 22 lake), ci 45410 (red 27, red 27 lake, red 28, red 28 lake), ci 73360 (red 30, red 30 lake), ci 77163 (bismuth oxychloride), ci 77491, ci 77492, ci 77499 (iron oxides), ci 77742 (manganese violet), ci 77891 (titanium dioxide)].

 

Dior Addict Lip Maximizer 007 Raspberry & 012 Rosewood 01 pink swatch swatches
Od lewej: 01 Pink, 012 Rosewood, 007 Raspberry

ODCIENIE

Błyszczyk występuje w kilku odcieniach i różnych wykończeniach (naturalnym, holo lub złocistym połysku). Niektóre odcienie: Pure Gold, Rose Gold i Copper Gold zostały zaprojektowane tak, aby współgrały z nowymi paletami rozświetlającymi Dior Backstage Glow Face Palette. Ich formuła charakteryzuje się wysokim stężeniem błyszczących pigmentów, które zwiększają intensywność koloru i zapewniają maksymalny efekt 3D.

NATURALNY BLASK: 01 Pink: jasny róż; 04 Coral: jasny koral; 06 Berry: śliwka; 07 Raspberry: malinowy róż; 12 Rosewood: palisander

HOLOGRAFICZNY: 10 Holo Pink: holograficzny róż

ZŁOTY BLASK: 103 Pure Gold: szampańskie złoto; 104 Rose Gold: różowe złoto; 105 Copper Gold: miedziane złoto

Dior Addict Lip Maximizer błyszczyk kolagenowy powiększający usta


SPOSÓB UŻYCIA:

1. Można nosić samodzielnie, aby uzyskać efekt połysku z lustrzanym połyskiem.

2. Może być stosowany jako baza, usuwając nadmiar produktu przed nałożeniem pomadki, aby wygładzić i nawilżyć usta.

3. Można go nakładać na odpowiedni odcień pomadki Dior Addict Lip Glow, aby uzyskać efekt zwiększający objętość ust.


Dior Addict Lip Maximizer 007 Raspberry 012 Rosewood swatch swatches kolory odcienie
U góry Raspberry, na dole Rosewood


Dior Addict Lip Maximizer ma pojemność 6 ml i kosztuje 185 zł (Sephora). Daje piękny, naturalny i nienachalny efekt końcowy. Usta są nawilżone (nawet wiele godzin po aplikacji) wygładzone i wyglądają na pełniejsze. Wypełniacze wspierają syntezę kolagenu w skórze i dzięki temu nasze usta pozostają dłużej nawilżone oraz poprawia się ich kontur. Przez około pół godziny utrzymuje się efekt mrowienia i chłodzenia, ale nie następuje podrażnienie czerwieni wargowej. Przy stosowaniu Dior Addict Lip Maximizer efekt jest naturalny i nienachalny. Muszę jeszcze wspomnieć o aplikatorze, który jest tak fajnie skonstruowany, że umożliwia szybką aplikację błyszczyka nawet bez spoglądania w lusterko.

Jestem też bardzo ciekawa czy znacie oryginał 01 Pink. Ja Dior Addict Lip Maximizer tak lubię, że pewnie jeszcze nie raz zagości on w mojej kosmetyczce.


La Collection Privée Christian Dior "La Colle Noire" i "Sacura"

6/03/2022

La Collection Privée Christian Dior "La Colle Noire" i "Sacura"

Od jakiegoś czasu testuję sobie zapachy z kolekcji Privée marki Dior. Cała kolekcja to linia bogata w kompozycje kwiatowe, owocowe, sensualne i ciepłe - korzenne. Znajdziemy tam zapachy i bardziej cięższe i lżejsze dla miłośników delikatnych aromatów.
Ja przetestowałam dziesięć zapachów i mam też pewne wnioski na ich temat. Zapraszam zatem do czytania.

La Collection Privée Christian Dior La Colle Noire
źródło 


LA COLLE NOIRE

La Colle Noire to nazwa posiadłości kupionej przez Christiana Diora w 1951 roku, która stała się jego kwiatowym rajem: prawdziwą oazą spokoju. Oda do róży majowej, która przenika teren, zapach La Colle Noire został skomponowany jak olfaktoryczny portret miejsca i jego legendarnego kwiatu.
La Colle Noire (edycja z 2018 roku) należy do kategorii orientalno - kwiatowych perfumy dla kobiet i mężczyzn, a jej twórcą jest Francois Demachy.
Nuty głowy: Czarna porzeczka i Cytryna;
Nuty serca: Róża, Malina, Piwonia, Konwalia i Brzoskwinia;
Nuty bazy: Białe piżmo, Miód, Agar (oud), Drzewo sandałowe i Drzewo bursztynowe.


Cała kompozycja to hołd oddany róży majowej z pikantnym oudowym dodatkiem. Samo otwarcie jest eksplozją orientalnego agaru i drzew, po kilku minutach się wycisza, a do głosu dochodzą kwiaty, z główną bohaterką różą na czele. Z tym, że kwiaty dominują i pozostają już do samego końca.

Odcień perfum nawiązuje do jasnoróżowego odcienia tego kwiatu, którego kolory zmieniają się w zależności od kąta padania promieni słonecznych na polach Grasse i ogrodzie kwiatowym Château de La Colle Noire.

O ile piękna i żywiołowości tej zmysłowej kompozycji nie można odmówić, tak po jakimś czasie zapach "blednie", robi się niesamowicie bliskoskórny, a następnie znika..... i to dosłownie - odchodzi w niepamięć tak szybko jak się pojawił. Osobiście nie czuję La Colle Noire już po około 30 minutach po aplikacji. Nawet ponowna aplikacja nie ratuje sytuacji. Co jest dla mnie dziwne, nawet na ubraniach ta kompozycja zachowuje się w podobny sposób co na skórze.

Co do składu, jako fanka miodu i oudu w bazie robiłam sobie wielkie nadzieje, ale niestety mocno się rozczarowałam. Kwiaty dominują i są na pierwszej pozycji. Zapach nie rozwija się i tkwi tak różany do końca swojego istnienia.

Przyznaję, że jestem zawiedziona wracając do składu, ale również do trwałości, bo mam zapachy z tej kolekcji, które pachną nawet na drugi dzień po aplikacji. Wielka szkoda, ale La Colle Noire skreślam z listy zakupowej.

La Collection Privée Christian Dior Sacura
źródło


SAKURA

Jeśli kompozycja celebruje japoński kwiat wiśni to nie wyobrażam sobie, żeby te perfumy mogły nazywać się inaczej. Główna bohaterka wraz z nadejściem wiosny maluje krajobraz na blady, delikatny róż. Piękno proste i majestatyczne. Ten poetycki zapach ujawnia się, gdy nosi się go blisko skóry. Niczym poruszająca nuta kwiatu wiśni na wietrze, zapach Sakura otula zmysły świeżością wiosny.

Sakura należy do kategorii kwiatowych perfum dla kobiet i mężczyzn, a jej twórcą jest również Francois Demachy.
Nuty głowy: Nuty zielone;
Nuty serca: Kwiat japońskiej wiśni, Róża, Jaśmin i Hedione;
Nuty bazy: Mimoza, Fiołek i Białe piżmo.


Sakura to przepiękna i niesamowicie świeża oda do wiśni i pozostałych kwiatów. Delikatna goryczka i krągłość migdałów nadaje zapachowi pełnię, wzmacniając jego kwiatowe i trwałe właściwości. Kolor perfum jest to róż japońskich krajobrazów pokryty tysiącami kwiatów wiśni, ale delikatnie zabarwiony na niebieski (chłodny odcień).

Lekkość z jaką Sakura towarzyszy oraz jej subtelność są godne podziwu. Delikatnie przypomina o sobie w ciągu dnia, dokładnie tak samo jak płatki wspomnianego wyżej japońskiego kwiatu wiśni niesione przez wiatr. Cudowna kompozycja. A jeśli odrobinę straci na mocy można ją spokojnie reaplikować i wtedy towarzyszy nam dzielnie cały dzień!

Jestem Sakurą zachwycona. Idealna kompozycja na wiosnę i lato. Jej trwałość w porównaniu do La Colle Noire to jak dzień i noc. Muszę jeszcze Wam powiedzieć, że raczej nie przepadam ani za zapachami świeżymi, ani za mocno kwiatowymi. Świeżość i uczucie lekkości na skórze, z jaką Sakura towarzyszy mi w ciągu dnia robią ogromne wrażenie. Te perfumy mają wielki wykrzyknik na mojej liście zakupowej i mam nadzieję, że niebawem uda mi się ją zrealizować. 


Z perfumami La Collection Privée Christian Dior możecie się zapoznać w butiku marki, który znajduje się w Warszawie w Galerii Mokotów. Ja na razie bazuję na odlewkach, tak aby jak najlepiej przetestować sobie dane kompozycje, o które chcę wzbogacić moją kolekcję perfum.


Oskary kosmetyczne 2021

1/06/2022

Oskary kosmetyczne 2021

Co roku o tej samej porze wrzucam dla Was post z podsumowaniem najlepszych kosmetyków minionego roku. Przyznaję, że miałam możliwość używać kilka kosmetyków, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie, ale również w kilku przypadkach wróciłam do produktów używanych wcześniej.

Jeśli ktoś ma ochotę poczytać o poszczególnych produktach, to w ich nazwie podlinkuję post, jeśli taka recenzja już się na blogu ukazała.


PIELĘGNACJA

Oskary kosmetyczne 2021

*Estee Lauder Advanced Night Repair Synchronized Multi-Recovery Complex  - to serum używam już prawie dwie dekady. Kosmetyk świetnie nawilża skórę i uruchamia funkcje naprawcze podczas nocnej pielęgnacji.  Skóra wygląda na młodszą, bardziej wypoczętą, a regularne stosowanie spowalnia pojawianie się licznych oznak starzenia skóry spowodowanych agresją środowiskową współczesnego życia. Jak dla mnie jest to produkt, po który będę zdecydowanie sięgać w następnych latach.


* Eisenberg Excellence Creme Somptueuse - kolejny raz w użyciu i zdecydowanie nie ostatni. Jest to bogaty krem pielęgnacyjny poprawiający kontur oczu zawierający formułę Trio-Molecular®. W składzie samo dobro działające przeciwzmarszczkowo i regenerująco. Ponadto ta pielęgnacja przywraca sprężystość skórze za sprawa stymulowania naturalnej syntezy kolagenu. Jest to pielęgnacja, którą bardzo doceniam w sezonie jesienno-zimowym ze względu na bardzo odżywczą konsystencję kremu. 


*Bandi Gold Philosophy Peptydowy krem odmładzający pod oczy - to profesjonalny krem intensywnie regenerujący o silnym działaniu ujędrniającym i przeciwzmarszczkowym. Zawiera technologicznie zaawansowane peptydy niezwykle skuteczne w pielęgnacji przeciwstarzeniowej. Działa na skórę regeneracyjnie i odżywczo. Można go spokojnie używać na całą okolice oczu. Krem jest bogaty, ale nie pozostawia bardzo tłustej warstwy na skórze.


*Purles Growth Factor Technology - oba kremy z tej serii, które miałam okazje używać sprawdziły się w pielęgnacji bardzo dobrze. Wykorzystanie w pielęgnacji  czynników wzrostu świetnie sprawdza się przy skórze dojrzałej czy uszkodzonej, szczególnie po zabiegach z zakresu medycyny estetycznej. Growth Factor Technology to świetna kuracja przeciwstarzeniowa i rewitalizująca, która bardzo dobrze sprawdziła się w przypadku mojej cery.


*Dermalogica PowerBright Dark Spot Corrector - to serum do cery z przebarwieniami. Dzięki regularnemu stosowaniu moje przebarwienia uległy znacznemu rozjaśnieniu. Bardzo podoba mi się w tym kosmetyku to, że walczy z problemem i to dosyć skutecznie. Oprócz składników rozjaśniających zawiera również technologie rozpraszania światła, dzięki czemu przebarwienia stają się mniej widoczne.


* Paula's Choice - Clinical - 0.3% Retinol + 2% Bakuchiol Treatment - moje odkrycie minionej jesieni. W tym przypadku dobroczynne działanie retinolu zostało wspomożone bakuchiolem. Ten koktajl pobudza syntezę kolagenu i elastyny widocznie wygładzając nierówności skóry oraz zmarszczki i niweluje przebarwienia. Co jest ciekawe, pomimo wyższego stężenia retinolu nie doświadczyłam przesuszenia skóry. Jak dla mnie jest to kuracja, która zdecydowanie powróci kolejnej jesieni do użycia.


*Lancaster Sun Sensitive Luminous Tan SPF50 - jeden z idealnych filtrów na lato, które polubiła moja skóra. Nie jest tłusty, nie bieli skóry i co najważniejsze można spokojnie używać go pod makijaż. Jest to mój pierwszy kosmetyk marki Lancaster, ale już wiem, że nie ostatni, bo jestem bardzo ciekawa pozostałych produktów do bezpiecznego zażywania kąpieli słonecznych.


*Korres Greek Yoghurt Hydra-Biome Superdose - to wielofunkcyjna maska do twarzy z prawdziwym greckim jogurtem. Ten kosmetyk koi, nawilża i odżywia skórę. Formuła z najwyższą zawartością między innymi prawdziwego greckiego jogurtu, pre- i probiotykami zapewnia długotrwałe nawilżenie oraz przywraca równowagę mikrobiomu skóry. Moja cera pokochała ją za odstresowanie i dużą dawkę nawilżenia, ukojenie podczas najgorszego zmęczenia i stresujących chwil, których pod koniec roku nie zabrakło w moim życiu. Cera wygląda zdrowo, rześko i jest gotowa na kolejne wyzwania całego dnia. 


*Eisenberg Soin Anti Age - po raz kolejny na mojej toaletce. Przez swoje bogate właściwości odżywcze ten krem pojawia się u mnie na jesień i zimę. To genialna pielęgnacja dla cery dojrzałej. Odżywia, nawilża, regeneruje, dodatkowo posiada retinol w mikrokpsułkach. Wyjątkowe składniki tego kremu sprawiają, że moja skóra jest ujędrniona, wygładzona i i odmłodzona. To jest właśnie jeden z tych kremów, które działają!


*Eisenberg Youth Elixir czyli serum Eliksir Młodości, które wspomaga działanie kremu pielęgnacyjnego. Rozświetlający Żel Liftingujący jak i pozostałe kosmetyki marki zawiera w składzie formułę Trio-Molecular® odpowiedzialną za odżywienie, nawilżenie i regenerację skóry. To serum to nie tylko regeneracja i lifting dzięki specjalnie wyodrębnionym składnikom, to także delikatne rozświetlenie, które daje wrażenie młodszej i bardziej wypoczętej skóry. Mój hit i pewnie jeszcze nie raz się spotkamy.


*Lierac Cica - Filler to przeciwzmarszczkowa pielęgnacja regenerująca skórę. Serum i krem sprawdziły sie bardzo dobrze poprawiając wygląd mojej cery. Ta pielęgnacja działa na dwóch poziomach: CICA - gojenie - działanie naśladujące proces gojenia tkanek dla redukcji wszystkich typów zmarszczek; FILLER - wypełnienie - stymulacja syntezy elastyny, kolagenu i kwasu hialuronowego dla wzmocnienia działania przeciwzmarszczkowego. Dodatkowo w składzie mamy bakuchiol i muszę przyznać, że ten duet robi wrażenie.


*Babo Krem pod oczy przeciwzmarszczkowy - ten krem to hit. Bogaty, bardzo odżywczy, a przy  tym ma przyjemna konsystencję, na którą można swobodnie aplikować makijaż bez obawy, że coś się zetrze. Bardzo zacny skład i fakt, że jest to polska marka napawa mnie dumą. Aż mam ochotę poznać pozostałe kosmetyki tej marki.


*Guerlain Abeille Royale Advanced Youth Watery Oil - ostatnie odkrycie końcówki roku, ale zdecydowanie warte wspomnienia. Olejek jest owocem przeszło 10-letnich badań nad miodem i jego właściwościami regenerującymi, dzięki temu składnikowi pozwala skórze odnawiać się 9 razy szybciej. W składzie znajdziemy wyselekcjonowane miody wraz z mleczkiem pszczelim. Ta pielęgnacja działa i bardzo szybko przynosi efekty w postaci pięknej, jędrnej cery, która jest komplementowana przez otoczenie.


MAKIJAŻ


*Dior Forever Natural Nude - ten podkład to niekłamany zwycięzca zeszłego roku. Niby lekki i naturalny, a buduje piękne krycie, maskując moje przebarwienia. Pozostawia na skórze delikatny efekt glow, który nawet przypudrowany wygląda pięknie i daje efekt zdrowej skóry. Co najważniejsze dla mnie ten podkład bardzo polubiła moja kapryśna cera, która w większości przypadków nie chce współpracować. Zdecydowanie będzie powrót do tego kosmetyku.


*Hourglass Veil Translucent Setting Powder - kupiony pod wpływem recenzji osoby, która ma podobny do mojego typ skóry, okazał się być totalną klapą..... na twarzy. Na szczęście pod oczami ujawnia swoją magię i pięknie trzyma korektor cały dzień, a jednocześnie odbija światło niwelując zmarszczki. Świetny, ale już się nie spotkamy. Chyba, że marka wymyśli jakiś nowy puder.


*Dior Addict Stellar Gloss - to jak połączenie balsamu do ust z błyszczykiem. Makijaż plus pielęgnacja. Cudowny połysk i trochę koloru na ustach. Bezproblemowo aplikuje się na usta, nawet bez zaglądania do lusterka. Nawet długo utrzymuje się na ustach i rewelacyjnie je wypełnia. Koniec z suchymi rodzyneczkami, teraz pora na całuśne usta!


*Pat McGrath Mothership VII Eyeshadow Palette Divine Rose - po ponad roku używania tej palety nadal twierdzę, że jest warta każdej wydanej na nią złotówki. Codziennie jeszcze bardziej zakochuję się w tych odcieniach, które rewelacyjnie się blendują i łączą. Można je do woli miksować i tworzyć całkiem nowe kolory. Tak naprawdę to mogę stwierdzić, że już nie potrzebuję innych palet do makijażu...... przynajmniej w tej chwili.


*Eisenberg The Graphic Mascara - maskara graficzna dzięki nietypowej szczoteczce jest w stanie wyczarować piękne, długie i podkręcone rzęsy. Ekskluzywna formuła stymuluje wzrost rzęs oraz zmniejsza uszkodzenia dzięki molekularnemu duetowi wzmacniającemu Rzęsy są wyraźnie odbudowane, zagęszczone i wydłużone. A maskara dzień po dniu staje się jeszcze lepsza. Dodam również, że jest to kolejny super wydajny produkt. Moją maskarę używam od sierpnia i jeszcze jest czym malować. Super inwestycja!


*Givenchy Lip Liner - wodoodporna, mocarna konturówka do ust. Jest wyjątkowo trwała i ma piękny kolor. Naturalne antyoksydanty w składzie mają działanie  odżywcze i rewitalizujące, dzięki czemu można dużej cieszyć się wyglądam ładnych i pełnych ust. 

*Givenchy Prisme Libre - kosmetyk, który składa się z czterech odcieni sypkiego pudru. Daje efekt naturalnej cery dając również efekt pryzmy/rozproszenia światła, które dzięki temu minimalizuje na twarzy widoczność porów, zmarszczek i niedoskonałości. Bardzo podoba mi się efekt naturalnej skóry. Świetliste wykończenie, które wygląda niesamowicie elegancko. A sam odcień pudru pięknie przystosowuje się do makijażu, nie przyciemnia, ani nie rozjaśnia.


PERFUMY

*Piotr Czarnecki She Shihan - ach jak piękna jest ta śliwka skąpana w kawie, whisky i tytoniu. Jest t zapach z gatunku tych wytrawnych, ani za słodki ani za mdły. Trzyma się magicznie cały dzień i wodzi wokół otoczenie. Świetny jako poprawiacz humoru, o czym sama się przekonałam w stresujących momentach. To jest absolutnie moja bajka!

*Eisenberg J'Ose - kultowy zapach marki Eisenberg. Ta kompozycja jest tak doskonała i upojna, że wracam do niej cały czas. W składzie mamy ogrom białych kwiatów z dodatkiem ziół, na ciepłej ambrowo, paczulowo drzewnej bazie. Zapach doskonały na wszystkie okazje od pracy po randkę. Zdecydowanie muszę zdobyć większy flakon.

*Dior J’adore Eau De Parfum Infinissime - kwiatowo drzewna kompozycja, która czaruje różą, moim ukochanym jaśminem. To są perfumy w stylu ciepłego, kojącego sweterka, który chroni naszą duszę przed chłodem i zimnym wiatrem. Mój zakup w ciemno, który niechcący zaowocował wielką miłością.

*Calvin Klein Euphoria Intense - klasyczna Euphoria to dokładnie mój drugi flakon markowych perfum, z którymi rozpoczęłam pachnącą przygodę.  Klasyka używam od ponad dekady. Ma w sobie więcej drzewa i kwiatów. Wersja Intense jest stworzona dla dojrzałych miłośniczek tej kompozycji. Ma w sobie sporo patchuli, czarną porzeczkę i orchidee. Piękna i elegancka!

*Marc Jacobs Perfect Intense - gdybym miała określić dwoma słowami to będzie figlarny przepych. Kwintesencja Marca Jacobsa - począwszy od samego flakonu po jego zawartość. Bogaty, kuszący i zwracający na siebie uwagę - taki jest właśnie Perfect Intense. Kwiatowy, smakowity i wielowymiarowy. Co można rzec to panu Jacobsowi fantazji nie brakuje.


I tak wygląda moje podsumowanie roku 2021. Było to ciekawy i owocny czas. Jak pewnie widzicie sporo tu kosmetyków marek Eisenberg i Dior. No cóż stawiam na jakość, więc trudno mi przechodzić obok tych marek obojętnie. 
Teraz z niecierpliwością czekam wiosny i nowych premier, które marki zapowiadają. Aż jestem ciekawa co następnego znajdzie się na mojej toaletce do testowania.



 Miss Dior Eau de Parfum Dior edycja 2021

12/20/2021

Miss Dior Eau de Parfum Dior edycja 2021

Miss Dior praktycznie co roku zdobywa nowe oblicze. Bardzo byłam ciekawa jaka odsłona czeka nas w tym roku. Przyznam na początku, że byłam obojętna, bo kompozycja nie zrobiła na mnie wrażenia.....


Miss Dior EDP 2021
źródło: dior.com

Miss Dior Eau de Parfum (2021) Dior to orientalno-kwiatowa kompozycja, której twórcą jest Francois Demachy. W składzie znajdziemy:
Nuty głowy: Irys, Piwonia i Konwalia;
Nuty serca: Morela, Róża i Brzoskwinia;
Nuty bazy: Wanilia, Fasolka tonka, Piżmo, Benzoes i Drzewo sandałowe.


Kwiatowa świeżość w tej pięknej kompozycji pochodzi w pierwszej kolejności od konwalii wzbogacona nutką przyjaźni piwonii i akompaniamentem pudrowych nut irysa, które dodają jej cudownej lekkości. Kolejnym akordem, tak bujnym i aksamitnym jest róża, ale tak cudownie słodka, że aż trudno w to uwierzyć. Bazą w tym przypadku jest piżmo z benzoesem w tak otulającym wydaniu, że połączony z wanilią, tonką i drzewem sandałowym daje wrażenie otulającego ciepła, przytulności i pocieszenia w chłodne zimowe dni. Magia, czysta magia!

Christian Dior Miss dior eau de parfum 2021
źródło: dior.com

W tej edycji flakon pozostał prawie bez zmian. Tak barwna kompozycja dostała w prezencie równie barwną kokardę zdobiącą flakon. Elegancka, ale nieco bezczelna kokardka panny Dior – nazywana „poignard” lub „jaskółczym ogonem” – jest uniwersalnym podpisem, znanym jako znak rozpoznawczy dla couture. Aby owinąć szyjkę butelki, wykonano wyjątkową wstążkę w jednym z najsłynniejszych francuskich warsztatów wytwórców wstążek, słynącym z dziesięcioletniego poświęcenia się pokazom mody. Wypracowana przez miesiące pracy przy użyciu tradycyjnych krosien tkackich, narodziła się żakardowa wstążka - z ponad 396 nitkami i 12 000 ściegów na każdym centymetrze. Wykwintna, drobiazgowa kreacja, wyszywany niezliczoną ilością kolorowych splotów, na wzór kwitnących pól kwiatów, zdobi każdą żakardową wstążkę kokardek. Ten bajkowy wzór wstążki to esencja kreatywności, czasu i uwagi, podobna do tej, która zdobi najwspanialsze suknie z wybiegów Dior. Pod flakonem wygrawerowany jest emblematyczny motyw pepitki Miss Dior.


„Miss Dior Eau de Parfum owiewa Cię swymi różanymi aromatami wzmocnionymi przez świeżą konwalię, pikantną piwonię oraz pudrowego irysa. Ta esencja z zapachem polnych kwiatów, którym nie sposób się oprzeć, zabiera Cię w prawdziwą olfaktoryczną podróż, w trakcie której intensywnie obcujesz z naturą.”- Francois Demachy, Kreator Zapachów Dior.


Miss Dior Eau de Parfum to klasyka sama w sobie. Nie wiem czy macie świadomość, że pierwsza wersja Miss Dior narodziła się w 1947 roku z misją  ponownego zaczarowania życia kobiet i ponownego otwarcia ich oczu na błyszczące kolory miłości. Ten zapach był dla Christiana Diora synonimem odnowionego szczęścia, poezji i harmonii. Miss Dior intryguje, podnieca i zaprasza do podziwiania miłości i całego piękna świata.

Miss Dior Eau de Parfum Dior edycja 2021
źródło: dior.com

...... i tak dopiero za trzecim razem miłość się ujawniła. Osobiście uważam, że jest to jedna z ładniejszych odsłon tego kultowego zapachu.  Miss Dior z 2021 roku to iście kobieca i zawadiacka kompozycja. Zdecydowanie zwraca na siebie uwagę i flirtuje z otoczeniem.
Trwałości nie oceniam, bo zauważyłam, że ostatnio żadne perfumy nie chcą zbyt długo przebywać na mojej skórze. Za to na ubraniach Miss Dior jest nie do zdarcia i to mi się podoba.
W perfumeriach Sephora zauważyłam, że występuje ona aż w 4 pojemnościach: 30 ml/375 zł, 50ml/515 zł, 100 ml/715 zł, 150 ml/929 zł.

Jestem bardzo ciekawa czy może ktoś testował najnowszą Miss Dior i może się wypowiedzieć odnośnie trwałości?