Shiseido EYE SHADOW LUMINIZING SATIN YE121 Bone

10/19/2018

Shiseido EYE SHADOW LUMINIZING SATIN YE121 Bone

Chodzi o znalezienie doskonałej równowagi między konsystencją, pięknem i grą kolorów.” Dick Page, Dyrektor Artystyczny Shiseido ds. Makijażu


Oczy są zwierciadłem duszy. Co najbardziej lubię w makijażu oczu? … oprócz rzęs oczywiście.
Uwielbiam piękne, subtelne cienie, formuły które w elegancki sposób podkreślają urodę.
Nie dla mnie kolorowe makijaże. Może to i ze względu na opadająca powiekę, a może i dla tego, że mam swoje osobiste preferencje makijażowe i nie podążam ślepo za dziwnymi trendami.


Dawno temu dokonałam zakupu w perfumerii sieciowej. W moje ręce wpadł cień Eyeshadow Luminizing Satin marki Shiseido. Kolor YE 121 BONE spodobał mi się już od pierwszego maźnięcia na skórze. Nie tylko ze względu na cudowny kolor, ale również dlatego, że jest niesamowicie podobny do mojego ukochanego pigmentu Vanilla z MACA


Porównanie pokażę Wam trochę później.
Cień do powiek YE121 Bone to 2g/122 zł jedwabistego jasnego złota z delikatnymi, perłowymi cząsteczkami Satin Smooth Powder tworzącymi na powiece efekt subtelnego połysku i zapewniające uczucie idealnej gładkości. Natomiast Hydro-Wrap Vitalizing to specjalna formuła nawilżająca wykorzystywana przez markę Shiseido w swoich kosmetykach kolorowych.

Po lewej stronie Shiseido YE121 po prawej Mac Vanilla

Elegancki i rozświetlający powiekę może być noszony solo lub zestawiany z brązami, które jeszcze lepiej komplementuję ten odcień opalizującego złota. YE121 to wręcz elegancki aksamit na skórze, porównując do błyszczącej Vanilli.
MAC pigment Vanilla
Po lewej Shiseido YE121  po prawej pigment Vanilla z MACA

Cień świetnie przylega do powieki, nie osypuje się. Rozprowadza jak masełko, a przy tym wiernie oddaje kolor z opakowania. Długotrwałe wykończenie jest również ogromnym bonusem, ponieważ YE121 nie migruje, nie blednie i nie wyciera się w załamaniu powieki. Nawet po wielu godzinach noszenia makijażu.


Marka Shiseido to kosmetyki dla kobiet ceniących sobie naturalność i subtelność. To doskonałe jakościowo produkty i zrównoważone kolory osiągnięte dzięki ekskluzywnym technologiom rozświetlania. Testowane dermatologicznie i oftalmolologicznie.


Niestety zdjęcia nie oddają uroku tego koloru, bo mój aparat lubi robić dziwne psikusy. Polecam testy na żywo.
Miałam również okazję używać podkład marki Shiseido Synchro Skin, który dawał naturalne wykończenie i upiększał skórę. Dlatego też zaczynam darzyć ją coraz większą miłością i zaufaniem.

Znacie kosmetyki do makijażu Shiseido?


I Am / Jestem – jesienna malinowa rozkosz w pięknej butelce od Eisenberg Paris

10/16/2018

I Am / Jestem – jesienna malinowa rozkosz w pięknej butelce od Eisenberg Paris

Jesień zawsze kojarzy mi się z nostalgicznymi zapachami. 
Wspomnieniem lata i ferią niesamowitych barw spadających liści.

perfumy o zapachu malin perfumy eisenberg

To wspomnienie lata znalazłam w zapachu I AM marki Eisenberg.
Jest to jeden z tych kwiatowo - owocowych zapachów, który jednocześnie czaruje swoją kompozycją, jak i stwarza wokół użytkowniczki tajemniczą aurę. I nie ma takiej możliwości, żeby otoczenie nie zainteresowało się skąd tak pięknie pachnie malinami.


Nuty głowy: begamotka, malina, pomarańcza
Nuty serca: magnolia, czarny pieprz, różowy pieprz, wetiweria
Nuty bazy: bursztyn, drzewo sandałowe, piżmo.

W tej kompozycji, znajdziemy wiele bodźców zapachowych, ale to malina odgrywa właśnie główną rolę. Czuć ją praktycznie od samego początku do ostatnich akordów otulających skórę. W połączeniu z kwiatowym bukietem (magnolii; róży, fiołka czy jaśminu nie wymienionych w składzie) stanowi duet doskonale komplementujący się wzajemnie. Przyprawowo - drzewno - żywiczna baza nadaje całości takiej wytrawnej nutki w stylu jest delikatnie słodko, ale elegancko. Cała owocowa słodycz jest umiejętnie stłumiona i nie męczy.

perfumy o zapachu malin

Zapachy marki Eisenberg mają w sobie magię. Nic nie jest takie oczywiste, a sama kompozycja jest na tyle intrygująca, że każe cały czas rozkoszować się swoim aromatem. Niezwykłą sztuką jest stworzyć kompozycję tak smakowitą, nieszablonową, a zarazem nadającą się na co dzień na przykład do pracy.

I AM – JESTEM? Romantyczna. Wyjątkowa. Delikatna.
Również sam flakon zasługuje na słowo wspomnienia. Prosty, klasyczny, zrobiony z grubego szkła. Pięknie prezentuje się na toaletce. A na szklanym korku mamy dodatkowo wygrawerowane logo marki. Ja jestem zakochana w tej prostocie.

perfumy na jesień o zapachu malin

Tak w ramach ciekawostki dodam, że obrazek z opakowania I AM przedstawia warsztat w Montmartre. Pokazuje zarówno muzę, jak i malarza, pierwszy plan i tło, obserwatora i obserwatora, żyjących obok siebie, ale rozwijających się w ich własnych światach.

Uwielbiam takie przygody zapachowe. Bliskoskórne i otulające. Trwałość I AM to około 5 godzin malinowej rozkoszy zmysłów. Wodę perfumowaną I AM znajdziecie na stronie producenta lub w perfumeriach internetowych. A ja mam taką malutką nadzieję, że kiedyś te kwadratowe cudeńka powrócą do perfumerii Sephora.

Znacie zapachy marki Eisenberg?

Kampania na rzecz Walki z Rakiem Piersi/Breast Cancer Campaign Estée Lauder Companies

10/14/2018

Kampania na rzecz Walki z Rakiem Piersi/Breast Cancer Campaign Estée Lauder Companies


Nie pamiętam dokładnie kiedy po raz pierwszy dowiedziałam się o Kampanii na rzecz Walki z Rakiem Piersi Estée Lauder Companies. Mniej więcej 10 lat temu przeczytałam w Twoim Stylu wzruszający wywiad z Evelyn Lauder, w którym opowiadała jak straciła bodajże ciocię (pamiętam, że osobę z bliskiej rodziny) z powodu raka piersi. 


Ta pani była właśnie siłą napędową, dzięki której powstała w roku 1992 cała Kampania na rzecz Walki z Rakiem Piersi i dzięki niej jako symbol wsparcia świat ujrzał małą, Różową Wstążkę.


W roku
1993 dzięki wsparciu Pierwszej Damy, Hillary Rodham Clinton, Prezydent Clinton podpisał ustawę o utworzeniu w Stanach Zjednoczonych Ogólnokrajowego Dnia Mammografii (19 października). Powstała również Fundacja Badań nad Rakiem Piersi (BCRF) założona przez Evelyn H. Lauder.
Od ponad 25 lat misją Kampanii na rzecz Walki z Rakiem Piersi Estée Lauder Companies na całym świecie jest pokonanie raka piersi poprzez edukację i naukowe badania medyczne ratujące życie.
W 2000 Evelyn H. Lauder zainicjowała GLOBALNĄ INICJATYWĘ ILUMINACJI, by zwrócić uwagę na wagę zdrowia piersi i profilaktyki.


Na czym polega akcja Kampanii na rzecz Walki z Rakiem Piersi?
W perfumeriach i butikach/salonach Partnerów dostępne są produkty, które zbierają fundusze na naukowe badania medyczne nad rakiem piersi u kobiet z mutacją genu BRCA1, prowadzone w Ośrodku Nowotworów Dziedzicznych w Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie, pod kierownictwem Profesora Jana Lubińskiego. 20% ceny detalicznej produktów oznaczonych Różową Wstążką firma Estēe Lauder (Poland) przekazuje na wsparcie badań. Co roku miesiącem poświęconym Kampanii jest właśnie październik.
Od wielu lat Partnerami handlowymi Kampanii na rzecz Walki z Rakiem Piersi są perfumerie Douglas oraz Sephora. W październiku 2018 roku, perfumerie te będą wspierać Kampanię poprzez sprzedaż limitowanych edycji produktów marek kosmetycznych Estée Lauder, Clinique, La Mer (wyłącznie w Perfumeriach Douglas), Bobbi Brown (salon firmowy i Perfumerie Douglas), Bumble and bumble, a także Origins (salony firmowe Origins, Perfumerie Sephora) oraz po raz pierwszy GLAMGLOW® oraz Jo Malone London (wyłącznie w wybranych Perfumeriach Douglas).


Fundusze zebrane dzięki Kampanii wspierają granty badawcze, które:
• ulepszą sposoby oceny ryzyka zachorowania młodych dziewcząt z rodzin, w których chorowano na raka piersi
• utorują drogę lepszym biomarkerom i ukierunkowanym terapiom, aby poprawić wyniki w przypadku raka piersi i zredukować odporność na leki
• doprowadzą do lepszego zrozumienia tego, jak powstrzymać nieinwazyjne zmiany rakowe przed rozwinięciem się w inwazyjne nowotwory piersi
• doprowadzą do rozwoju nowych strategii w celu polepszenia reagowania na immunoterapie
• doprowadzą do lepszego zrozumienia utraty wagi mikrobiomu jelitowego
• poprawią komunikację pomiędzy lekarzami a ich pacjentami, która ma zredukować stres związany z podejmowaniem decyzji dotyczących leczenia
• pomogą w opracowaniu narzędzia opartego na badaniu krwi, które wykryje przerzut nowotworowy, zanim nowotwór zdąży urosnąć
• polepszą jakość życia osób, które pokonały raka piersi
• poprawią nasze zrozumienie krajobrazu genetycznego rzadkich rodzajów raka piersi
• poprawią nasze zrozumienie dysproporcji dotyczących raka piersi i poprawią opiekę zdrowotną w Afryce.


Kampania na rzecz Walki z Rakiem Piersi Estée Lauder Companies jednoczy i inspiruje ludzi na całym świecie w swojej misji, jaką jest stworzenie świata bez raka – jest to wizja, którą Evelyn H. Lauder zaczęła urzeczywistniać ponad 25 lat temu. Od tamtego czasu, że poczyniono ogromny postęp, jeśli chodzi o walkę z rakiem piersi. Wskaźnik umieralności spadł o 39% od lat osiemdziesiątych, wskaźniki przeżycia po pięciu latach od diagnozy są lepsze o 90% przy wczesnej wykrywalności, a metody leczenia i techniki chirurgiczne uległy radykalnej poprawie. Od czasu jej powstania, Kampania pełni kluczową rolę – daje podnoszącą na duchu nadzieję nie tylko pacjentom, ale i milionom ludzi dotkniętych rakiem piersi każdego roku. 


Zatem jeśli macie ochotę wspomóc Kampanię na rzecz Walki z Rakiem Piersi szukajcie produktów oznaczonych Różową Wstążką. Ewentualnie poprzez stronę www.elcompanies.com można również przekazać pieniężną dotację.
Dziewczyny badamy się i pomagamy innym!

@esteelaudercompanies #TimeToEndBreastCancer #CzasPokonaćRakaPiersi

wykorzystane zdjęcia pochodzą z materiałów prasowych Estee Lauder oraz strony internetowej www.elcompanies.com
MAC Dazzleglass w kolorze Rags to riches -  błyszczyk o multigalaktycznym blasku

10/12/2018

MAC Dazzleglass w kolorze Rags to riches - błyszczyk o multigalaktycznym blasku

Od kiedy tylko pamiętam uwielbiałam błyszczące usta. Zawsze pociągały mnie produkty nadające zmysłowy połysk. I jak widzę ta miłość wraz z wiekiem wcale nie maleje.

MAC Rags to riches

Produkty do usta marki MAC kilka razy gościły już na łamach bloga. Natomiast nigdy nie przedstawiłam Wam błyszczyku z serii Dazzleglass, który generuje na ustach wręcz galaktyczny połysk mieniący się setkami multikolorowych drobinek.
RAGS TO RICHES to delikatny pastelowy odcień mauve czyli naturalny różany kolor ust. Posiada kolorowe refleksy, które cudownie odbijają światło, a perłowe wykończenie optycznie wypełnia i powiększa wizualnie usta.

Błyszczyk, oszałamia światłem i blaskiem, perłowe drobinki odbijają i załamują światło, naśladując blask kryształów kwarcu i opalu. Zapewnia wyjątkowy połysk z krystaliczną opalizacją. Lekka nuta waniliowa sprawia, że jego aplikacja jest jeszcze przyjemniejsza.

MAC RAgs to riches

RAGS TO RICHES nie klei się, nie lepi (tak twierdzi producent, ale nie oszukujmy się odrobinę skleja usta), ma bardzo lekką i nawilżającą konsystencję. Przy czym nawet po całym dniu noszenia makijażu usta są miękkie i gładkie ponieważ cały czas działa nawilżająca formuła. Bardzo łatwo aplikuje się na usta za pomocą poręcznego, małego pędzelka.

MAC Rags to riches swatch

Multikolorowe drobinki widoczne w ostrzejszym świetle słonecznym są praktycznie niewyczuwalne na ustach.
Trwałość jak na błyszczyk przystało do pierwszego posiłku lub gorącego napoju.
Jeśli chodzi o możliwości użycia to można stosować go:
- solo,
- jako dodatkową warstwę na ulubioną pomadkę
- lub jako wyraziste wykończenie makijażu.

MAC Rags to riches

Jedyną wadą błyszczyków Dazzleglass jest stosunek ilości produktu do ceny - 1,92 g/80 zł.
W momencie kiedy zakochujemy się w nim najbardziej.... nagle się kończy.


RAGS TO RICHES spełnił moje wszystkie oczekiwania. Uwielbiam za efekt końcowy i kolor. Naprawdę wygląda niesamowicie na ustach, szczególnie w słońcu (wygląda jak migocząca woda!).
I to jest chyba najtrafniejsze porównanie jeśli chodzi o ten produkt.

Znacie błyszczyki marki MAC?

Montibello HDs Tex Lisso Balm /Balsam wygładzający i lekko utrwalający włosy

10/09/2018

Montibello HDs Tex Lisso Balm /Balsam wygładzający i lekko utrwalający włosy


Balsam wygładzający do włosów

Uwielbiam dłuższe włosy. Niestety moje przy odrobinie wilgoci w powietrzu wyglądają zaraz jak by piorun strzelił w kopkę siana. Dlatego też staram się używać balsamów wygładzających włosy.
Montibello HDsTex Lisso Balm przywiozłam jakiś czas temu z konferencji blogerskiej, a że używam go już rok nadszedł czas aby coś więcej powiedzieć na jego temat.

Montibello HDs Tex Lisso Balm
przywiozłam jakiś czas temu z konferencji blogerskiej, a że używam go już rok nadszedł czas aby coś więcej powiedzieć na jego temat.
Montibello to hiszpańska marka, która dzisiaj sprzedaje profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji włosów na całym świecie. HDs Tex Lisso Balm to bardzo dobry kosmetyk do pielęgnacji włosów. Zawiera pięć kluczowych składników, które składają się na kompleksowe działanie tego produktu. Po pierwsze panthenol, który odpowiada ma właściwości pielęgnacyjne. Filtr UVA/UVB, który ochrania przed promieniowaniem słonecznym. Hydrolizat proteinowy zapewniający odżywienie i odbudowę włókien i aminokwasy (pozyskane z alg morskich) działające regenerująco. Polimery prostujące obecne w balsamie są odpowiedzialne nie tylko za wygładzenie struktury włosa, ale również zapewniają ochronę termiczną i mechaniczną. 

Balsam wygładzający do włosów

Balsam do włosów Montibello ma działać wygładzająco i prostująco dla niesfornych, kręconych czy puszących się pod wpływem wilgoci pasm loków.
Montibello HDs Tex Lisso Balm ma niesamowicie lekką jak na balsam przystało konsystencję. Nie obciąża włosów, nawet tych, które lubią się przetłuszczać  ale zapewnia im naturalne dociążenie. Rozczesywanie i suszenie włosów jest łatwiejsze. Odnoszę również wrażenie, że mokre włosy schną odrobinę szybciej. Utrwalenie fryzury nie jest duże, ale jak dla mnie na wystarczającym poziomie 1/4. 
Piękny kwiatowy zapach umila aplikację i utrzymuje się jeszcze jakiś czas na włosach. Nawet na farbowanych włosach balsam sprawdza się znakomicie.
Na uwagę zasługuje również opakowanie z pompką, która idealnie dozuje ilość kosmetyku. Na moje włosy do ramion zużywam 2 porcje i to w zupełności wystarcza. Co podoba mi się najbardziej to fakt, że balsam nie wymaga spłukiwania. Myjemy włosy, aplikujemy i przystępujemy do stylizacji.

Butla o pojemności 250 ml jest dość poręczna i starcza na bardzo długi czas. Koszt tego balsamu to około 40 zł. I niestety, ale drogą pantoflową uzyskałam informację, że marka Montibello podobno wycofuje się z polskiego rynku, a szkoda, bo używałam wiele ich kosmetyków, z których działania byłam bardzo zadowolona. Na szczęście istnieją jeszcze portale aukcyjne, gdzie można szukać wyżej wymienionego produktu.
Skład INCI: Aqua, Cyclopenta Siloxane, Propylene Glycol, Alaria Esculenta Extract, Amodimethicone, Benzop henone-3, Benzyl Salicylate, Butylene Glycol, Cetrimonium Chloride, Citronellol, Cou Marin, Diazolidinyl Urea, Dimethiconol, Disodium EDTA, DMDMHydantoin, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, hydroxyethyl-cellulose, Iodopropynyl Butylcarbamate, LacticAcid, Laurdimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Protein, Laureth-9, Limonene,Linalool, Parfum, PEG/PPG-18/18 di methicone, Polyquaternium – 37, polyquaternium4, PPG 1 Trideceth 6, Propylene Glycol Dicaprylate / Dicaprate, quaternium -80, Sodium Laureth-40 Sulfate, Styrene/VP Copolymer, Trideceth- 12, VP/DMAPA Acrylates Copolymer
Hydrabio Perfecteur SPF 30 Krem nawilżający, wygładzający i rozświetlający skórę twarzy Bioderma

10/07/2018

Hydrabio Perfecteur SPF 30 Krem nawilżający, wygładzający i rozświetlający skórę twarzy Bioderma

Jak bardzo potrzebna jest właściwa pielęgnacja na dzień wie chyba każda dziewczyna, która nosi makijaż. Odżywiona i nawilżona skóra lepiej współpracuje z kosmetykami, dzięki temu makijaż wygląda bardzo dobrze i utrzymuje się w nienagannym stanie przez wiele godzin.

Krem nawilżający, wygładzający i rozświetlający skórę twarzy z filtrem SPF 30 /Bioderma

Hydrabio Perfecteur SPF 30
 - krem nawilżający, wygładzający i rozświetlający skórę. Stanowi doskonałe połączenie pielęgnacji z bazą pod makijaż.

Nawilżenie skóry
Patent Aquagenium®zapewnia doskonałe nawilżenie wszystkich warstw naskórka
Witamina PP wspomaga zatrzymywanie wody w skórze
Wyciąg z pestek jabłek stymuluje powstawanie akwaporyn, które stanowią naturalne kanały przepływu wody w skórze
Aktywne składniki patentu Aquagénium® wnikają głęboko w skórę, dzięki czemu odzyskuje ona swoje naturalne zdolności nawodnienia, na długi czas.

Krem nawilżający, wygładzający i rozświetlający skórę twarzy z filtrem SPF 30

Działanie przeciwstarzeniowe, antyoksydacyjne, ochrona UVPromienie UV oddziałują na nas wszędzie, w każdej chwili, nawet gdy nie jest słonecznie. Aby zapobiec starzeniu się skóry spowodowanym promieniami UV krem wygładzający Hydrabio Perfecteur SPF 30 nie tylko nawilża i rozświetla skórę twarzy, ale zapewnia także wysoką ochronę, gdyż zawiera filtry UVA/UVB. Krem zawiera witaminę E, która chroni skórę przed stresem oksydacyjnym i zwalcza przedwczesne starzenie się skóry.

Rozświetlenie skóry
Dzięki
pudrowym i perłowym drobinkom krem Hydrabio Perfecteur SPF 30 działa wygładzajaco i rozświetlająco, natychmiast maskuje niedoskonałości i drobne zmarszczki. Krem nadaje skórze twarzy naturalny blask. Delikatna i aksamitna konsystencja pozostawia skórę gładką i promienną. Doskonały produkt dla kobiet, które stosują lekki makijaż lub nie malują się wcale.


Wygładzenie skóry
Poprzez wyeliminowanie martwych komórek i stopniowe zmniejszenie grubości warstwy rogowej,
kwas salicylowy zawarty w kremie wyrównuje i wygładza skórę twarzy, pozostawiając skórę promienną na długi czas.

Krem nawilżający, wygładzający i rozświetlający skórę twarzy z filtrem SPF 30 /Bioderma

Podsumowując, Hydrabio Perfecteur SPF30 oprócz zamaskowania drobnych zmarszczek zapewni cerze trwałe nawilżenie, wygładzenie i daje efekt natychmiastowego rozświetlenia. Skóra ożywa, wygląda zdrowiej i młodziej. Ponad to pozostałe składniki aktywne zapobiegają przedwczesnemu starzeniu się skóry i chronią ją przed promieniowaniem UV. Ot taki fajny jeden wielofunkcyjny kosmetyk. 


Hydrabio Perfecteur SPF30 ma bardzo fajne poręczne opakowanie taka tubka zakończona dozująca pompką. Jest to rozwiązanie nie tyle praktyczne co niezwykle higieniczne i za ten pomysł producentowi należy się ogromny plus. 
Delikatna i aksamitna konsystencja kremu bardzo dobrze wchłania   się w skórę pozostawiając na jej powierzchni delikatny film. Również świeży zapach urzekła mnie swoją delikatnością. Jest także hipoalergiczny i niekomedogenny. Przy mojej przetłuszczającej się skórze jest to bardzo ważne, bo nie   chciałabym jakichś niespodzianek na twarzy. 


Makijaż rzeczywiście   wygląda bardzo ładnie i promiennie. Taki dodatkowy bonusik użytkowania tego kosmetyku. Pojemność 40 ml, cena zależy od miejsca zakupu i aktualnej promocji, ale oscyluje w granicach 50-60 zł. Hydrabio Perfecteur SPF30 nadaje się praktycznie do każdego rodzaju cery, ale te bardziej przesuszone i odwodnione skorzystają najwięcej.Ja jestem bardzo zadowolona z działania. Oprócz kompleksowej pielęgnacji mam również ochronę przed słońcem, na które cały czas należy uważać. Zwłaszcza jeśli tak jak i ja zaczęliście kurację na przebarwienia.

Znacie kosmetyki Bioderma?

TOP 5 ulubionych pędzli do makijażu oczu

10/05/2018

TOP 5 ulubionych pędzli do makijażu oczu

Pytacie często o ulubione pędzle do makijażu oczu. Rzadko podążam za rynkowymi nowościami, a to dlatego, że mam już zestaw niezbędnych akcesoriów do wykonania makijażu oczu.

najlepsze pędzle do makijażu oczu

Pędzle są tak dobre, że możecie wierzyć lub nie, niektóre z nich mam już ponad 10 lat. Cały czas są w bardzo dobrym stanie, włosie nie wypada, rewelacyjnie się piorą. A co najważniejsze nie tracą swojej formy po praniu. Czego niestety nie można powiedzieć o wielu produktach, które obecnie znajdują się na rynku.

Dzisiaj opiszę krótko moje 5 najlepszych pędzli z tych które posiadam do malowania cieniami..... bo jest ich o wiele więcej, ale nie wszystkie zasługują na tyle miłości i fejmu.

pędzel do korektora
Zoeva 142 Concealer Buffer /49 zł - wykonany jest z syntetycznego włosia Taklon, dzięki któremu jest bardzo miękki i nadaje się do wykonywania makijażu w tak delikatnych partiach twarzy, jak okolica oka.
Długość rączki 14,5 cm
Długość włosia 1,5 cm
Średnica włosia pędzla 1,4 cm
Generalnie ten pędzel przeznaczony jest do korektora. Aplikacji pod oczami lub na niedoskonałości. W tej roli sprawdza się wyśmienicie.... dopóki nie spróbowałam nim aplikować kremowych cieni do powiek. To jak on nakłada kolorowe produkty, a wykończeniom bardziej metalicznym pozwala zaistnieć taflą na powiekach to jest jakaś magia. Kocham, uwielbiam i nie wyobrażam sobie aplikacji kremowych cieni innym pędzlem.
pędzel do cieni i pigmentów
Ecotools Pędzel do cieni 1203 /19 zł - wykonany jest z wysokiej jakości syntetycznego włosia (TAKLON), które przycięto na odpowiedni kształt i długość. Włosie jest miękkie i delikatne.
Długość rączki 14 cm

Długość włosia 1,3 cm

Średnica włosia pędzla 1,3 cm

Przez swój nietypowy kształt (końcówka ścięta w stożek) świetnie aplikuje cienie na całości powieki. Rozkłada produkty równą warstwą i robi to szybko. A że włosie ma raczej zbite bardzo łatwo wtłacza się w nie sypkie pigmenty i można wykonywać makijaż bez bałaganu i osypywania na policzki.

pędzel do rozcierania cieniMaestro seria 490 rozmiar 12 /25 zł - wykonany z naturalnego włosia koziego, kształt włosia ułożony w łagodny szpic. 

Długość rączki 18 cm
Długość włosia 1,8 cm
Średnica włosia pędzla 0,65 cm
To jak ten pędzel rozciera granice cieni, aplikuje kolor transferowy w załamanie powieki czy pomaga modelować zewnętrzne kąciki powieki to istne mistrzostwo. Chwalę i chwalić będę, bo mam go już ponad 10 lat i śmiało przyznam, że zawstydza on inne marki miękkością włosia i ilością wypadających włosków. Przepraszam jakich włosków??? Ten pędzel nie gubi nic – ani włosia ani honoru. Cena tego pędzla przy jego jakości i wytrzymałości jest po prostu śmieszna.
Mac 217 dupe, Mac 217 duplikat

 Hakuro H79 /28 zł - Pędzel służy do precyzyjnej aplikacji cieni do oczu, w zewnętrznym (tzw. zewnętrzne 'V') lub wewnętrznym kąciku oka, cienia wzdłuż dolnej linii rzęs. Można go również używać do rozcierania kreski na oku w celu uzyskania efektu smokey eye. Włosie naturalne.Długość rączki 16,5 cm
Długość włosia 1,6 cm
Średnica włosia pędzla 1,2 cm
Próbowałam różnych pędzli tego typu, zarówno MAC jak i Zoeva nie sprawdziły się u mnie. Jedyny pędzel, który spełnił moje oczekiwania względem aplikacji, blendowania i rozcierania to właśnie Hakuro H79.

Zoeva 231 Luxe Petit crease
Na sam koniec zostawiłam mojego ulubieńca wszech czasów, ale że pochodzi on z edycji limitowanej znalazłam dla niego świetny odpowiednik, który również spełnia moje oczekiwania.
MAC 226 / jeśli jest dostępny jak wspomniałam wyżej trzeba się liczyć z wydatkiem około 150 zł. Natomiast rewelacyjnym dla niego odpowiednikiem jest Zoeva 231 Luxe Petit Crease/ 45 zł – mieszanka włosia naturalnego i syntetycznego sprawia, że pędzel perfekcyjnie aplikuje cienie w załamaniu powieki oraz blenduje je.
Długość rączki 14,5 cm
Długość włosia 1,4 cm
Średnica włosia pędzla 0,7 cm
Zaostrzona końcówka pozwala na bardzo precyzyjną pracę, a okrągły kształt i miękkie włosie ułatwia aplikację pozwalając na precyzyjny makijaż w zaledwie kilku ruchach. Żaden inny pędzel nie wymodeluje tak precyzyjnie kształtu oka. Jego miękkie włosie dopasowuje się do załamania powieki. A rozmiar jest na tyle uniwersalny, że śmiało można nim aplikować cienie również w okolicach rzęs dolnej powieki. Sprawdza się wyśmienicie przy aplikacji cieni prasowanych jak i pigmentów.



I tyle jeśli chodzi o moich ulubieńców, którzy od wielu już lat pomagają mi przy makijażu. Dajcie koniecznie znać jakich Wy macie ulubieńców. Może któryś pędzelek dołączy do mojej wesołej gromadki.

Sephora BEAUTY CLASSES warsztaty makijażowe

10/02/2018

Sephora BEAUTY CLASSES warsztaty makijażowe


Powiem Wam tajemnicę, bo jeszcze niewiele osób o tym wie.
Perfumerie Sephora, aby wyjść naprzeciw swoim klientkom w „ogarnięciu” podstawowych tajników makijażu zorganizowały Beauty Classes, lekcje dla osób, które chcą nauczyć się lepiej malować, no i wyciągnąć jeszcze więcej ze swoich kosmetyków. Przyznaję bez bicia, że pomimo zagłębiania się w temat makijażu wiele, naprawdę wiele lat sama nauczyłam się kilku trików.

Sephora warsztaty makijażowe

Program jest pilotażowy, ponieważ ruszył teraz we wrześniu i obejmuje kilka wybranych miast w Polsce. Jestem niesamowicie szczęśliwa, że moje Kielce biorą udział w tej inicjatywie.

Jak wyglądają takie lekcje Beauty Classes?
W perfumeriach znajdują się 4 stanowiska, dla każdej z uczestniczek osobne. Oprócz dużego lustra, mamy na blacie jeszcze małe bardziej poręczne, komplet pędzli do wykonania makijażu oraz tajemnicze pudełko. W tym pudełku odkryłyśmy praktycznie same hitu sprzedażowe perfumerii Sephora: najnowszą paletkę cieni Urban Decay, bazę pod cienie, korektor Make Up For Ever, puder, tusz do rzęs Too Faced, błyszczyk Fenty Beauty i fixer do utrwalenia makijażu również marki Urban Decay.

Sephora warsztaty makijażowe

Moje Beauty Classes dotyczyły wykonania dziennego makijażu oka.
Zajęcia prowadzą dwie osoby. Polegają one na tym, że każda z uczestniczek wychodzi na środek, na krzesełko i na jednym oku pokazywany jest jeden krok makijażu, następnie wracamy na swoje miejsce i same wykonujemy podobny krok na drugim oku. W tym czasie pozostałe uczestniczki malują swoje oczy. Na kolejnej osobie Panie konsultantki pokazują następną czynność i znowu wszystkie uczennice starają się powtórzyć makijaż.
Konsultantki szczegółowo omawiają używane kosmetyki, ich właściwości, zastosowanie czy triki do których możemy ich używać.
Zabawa jest niesamowita, a jeszcze ja miałam to szczęście, że trafiłam na wspaniałe współtowarzyszki. 

Sephora warsztaty makijażowe

Od razu zaznaczam, że na takie zajęcia przychodzimy bez makijażu, w tym wypadku oczu. Ponieważ ja miałam wcześniej umówione inne spotkanie musiałam delikatnie wytuszować rzęsy. W mojej perfumerii bez żadnego problemu użyczono mi wacików, płynu do demakijażu i kremu pod oczy. Dodam jeszcze, że wszystkie kosmetyki były nowe, nieużywane. Udało mi się trafić na pierwsze zajęcia w moim mieście.  Na moje zapytanie konsultantki pokazały mi środki, którymi zarówno kosmetyki jak i pędzle będą odkażane oraz czyszczone pomiędzy zajęciami. A dodatkowo na naszych stanowiskach miałyśmy jednorazowe aplikatory do nakładania błyszczyka i tuszu do rzęs.


Co mi się najbardziej podobało w zajęciach Beauty Classes?
Możliwość miłego spędzenia czasu to po pierwsze. Możliwość wypróbowania wielu kosmetyków naraz, co zdarza się niezbyt często. A na sam koniec otrzymujemy listę użytych produktów, które możemy kupić albo po zajęciach, albo podczas następnych zakupów.

Jak się zapisać na Beauty Classes?
Jest to bardzo proste.
1.Wchodzimy na stronę sephora.pl i w prawym dolnym rogu mamy zakładkę Sephora Beauty Classes Warsztaty makijażowe.

2.Po jej otwarciu zostajemy przekierowani na stronę z zakładką: ZAREZERWUJ WIZYTĘ ONLINE.
3.Otwiera się strona zatytułowana : Zarezerwuj spotkanie.


4.Kolejny etap to wybór miasta na mapce i określenie rodzaju warsztatów ( klikając Zmień perfumerię), na które chcemy się zapisać.
5.Na dole strony powinny się ukazać dane naszej perfumerii, jeśli wszystko się zgadza klikamy: Zarezerwuj.


6. Automatycznie wracamy na stronę: Zarezerwuj spotkanie, z tym że znajdują się już na niej dane perfumerii.
7.Wybieramy zakładkę Beauty Classes i termin spotkania, oraz godzinę.
8.Podajemy dane kontaktowe i finalnie potwierdzamy naszą wizytę poprzez klawisz ZAREZERWUJ.



Może to wszystko brzmi skomplikowanie, ale zapewniam Was, że na stronie internetowej działamy intuicyjnie i szybko możemy taką lekcję zarezerwować.
Polecam takie doświadczenie. Zazwyczaj albo nie ma czasu, albo jest za dużo osób w perfumerii, żeby dokładnie dopytać o produkty. W przypadku Beauty Classes na 4 uczestniczki są 2 konsultantki, które cały czas pokazują jak malować, co malować i korygują ewentualne błędy.


Beauty Classes trwają 60 minut i trzeba dopytać w jakim terminie odbywają się w Waszym mieście. Osobiście uważam, że warto się tym tematem bardziej zainteresować.
Warsztaty odbywają się w: Bielsku-Białej, Częstochowie, Gdańsku, Katowicach, Kielcach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Płocku, Poznaniu, Radomiu, Szczecinie, Warszawie i we Wrocławiu.


To kto się zgłasza na kolejne Beauty Classes?