4/25/2020

Pielęgnacja dzienna w dobie kwarantanny

Dostałam kilka pytań na moim instagramie, żeby pokazać moją obecną pielęgnację. Ponieważ zakończyłam już kuracje depigmentujące staram się podtrzymać uzyskane efekty. Pielęgnację dobierałam bardzo starannie
i podejrzewam, że jeśli temperatura na dworze się zwiększy zmieni się też kilka produktów. Pod spodem opisuję Wam moje kosmetyki, a jeśli na  blogu ukazała się już recenzja to ją Wam podlinkuję w nazwie produktu.

pielęgnacja dzienna w dobie kwarantanny

Po porannym umyciu twarzy nakładam serum, na zdjęciu widzicie miniaturę Genifique od Lancome. Dostałam kiedyś do zakupów kilka miniaturek i postanowiłam wykorzystać taką pielęgnację, ponieważ jestem bardzo ciekawa tego produktu. To przeciwzmarszczkowe serum zawiera w składzie probiotyki i prebiotyki, aby wzmocnić właściwości obronne skóry. Drugim serum jest Vit C Sesderma. Witaminę C uwielbiam dodawać do mojej pielęgnacji. Moje cera odzyskuje energię i witalność. A poza tym przyda jej się wzmocnienie po zimie.
Następny kosmetyk to krem o bardzo delikatnej konsystencji z serii Azelac RU. Ta linia kosmetyków została opracowana z myślą dla osób które borykają się z problemem przebarwień. Miałam już okazję używać serum liposomowe Azelac RU - które jako jeden z nielicznych produktów rozjaśniło moje plamy oraz miałam też okazję stosować inny kosmetyk z tej linii Azelac RU emulsję rozświetlającą SPF50. Bardzo fajny filtr i świetnie się u mnie sprawdził.
Krem pod oczy Fito Lift Care Bandi opisywałam Wam całkiem niedawno. Uwielbiam do tego stopnia, że mam już dokupiony zapas, bo moje opakowanie pomalutku zmierza do końca.
Maska Eisenberg Paris Masque Hydratation Totale - to mój plasterek na zmęczoną i odwodnioną skórę. Krystaliczna formuła pięknie nawilża i koi skórę. Nadaje się na każdą porę roku, ale stosowana wiosną i latem, schłodzona przez kilka minut w lodówce, przynosi niesamowity wręcz relaks.
Na sam koniec zostawiłam sobie filtry. Pamiętajmy, że nasze okna nie chronią skóry przed promieniowaniem UVA i UVB. Zwłaszcza osoby, które mają problem podobny do mojego w  postaci przebarwień, pamiętajcie proszę, że w domu również warto stosować filtry. I tak na warunki mieszkaniowe stosuje Sublime Tan SPF30 Eisenberg Paris, a jeśli muszę wyjść na miasto nakładam Lierac Sunissime SPF50. Uwielbiam oba kosmetyki. Świetnie się u mnie sprawdzają, idealnie dogadują się z makijażem i co najważniejsze doskonale chronią skórę.

Ciekawa jestem jaką Wy pielęgnacje stosujecie w obecnych warunkach?


Zapraszam na również na mój instagram @mojalepszawersja.pl