7/03/2018

EFEKTIMA peelingi do ciała z olejem kokosowym, z pyłem wulkanicznym i algowy z zieloną herbatą

Dzisiaj nadszedł czas na wyrażenie kilku słów odnośnie kosmetyków do ciała. Chodzi mi o peelingi marki Efektima, które dostałam do przetestowania na konferencji Meet Beauty.


PEELING KOKOSOWY Z OLEJKIEM KOKOSOWY EFEKT POJĘDRNIENIA

Peeling kokosowy to sposób na poprawę jędrności Twojej skóry.
Olejek kokosowy, znany ze swych drogocennych właściwości dla skóry, wpływa na poprawę jej kondycji. Drobinki ścierające z łupinek kokosa zastosowane w peelingu wygładzą skórę i pomogą usunąć martwy naskórek. Peeling kokosowy stanie się Twoim sprzymierzeńcem w poprawieniu jędrności i elastyczności skóry.

PEELING WĘGLOWY Z PYŁEM WULKANICZNYM

Peeling węglowy z pyłem wulkanicznym do ciała Detox Effect to sposób na „detox” skóry. To idealne rozwiązanie jeśli chcesz dokładnie i skutecznie oczyścić skórę. Zawarty w peelingu węgiel i kaolin absorbują zanieczyszczenia, natomiast pył wulkaniczny, bogaty w składniki mineralne, pomoże oczyścić skórę i usunąć martwy naskórek. Dzięki temu połączeniu, po zabiegu skóra stanie się dokładnie oczyszczona, gładsza, bardziej miękka i przyjemna w dotyku.

PEELING ALGOWY Z ZIELONĄ HERBATĄ

Peeling algowy z zieloną herbatą to sposób na pomoc w walce cellulitem. Drobinki ścierające z alg pomogą usunąć martwy naskórek, a zielona herbata wzmocni działanie wygładzające. Skóra wolna od zanieczyszczeń, stanie się bardziej elastyczna i napięta, a odpowiednie napięcie skóry to podstawa w walce z cellulitem.


Stosowanie:
Nałożyć peeling na wilgotną skórę i masować ciało okrężnymi ruchami. Po zabiegu spłukać dokładnie letnią wodą. Peelingów należy używać tak często jak potrzebuje tego skóra.

Skład INCI:

Wszystkie trzy peelingi nadają się do pielęgnacji ciała. Generalnie lubię tego typu kosmetyki, ale nie zawsze stosuję je regularnie. W peelingach Efektimy podoba mi się zapach i konsystencje kosmetyków, które ładnie trzymają się wilgotnego ciała i nie spływają w cały świat. Aczkolwiek robią niezły bałagan w wannie, zwłaszcza ten z dodatkiem pyłu wulkanicznego.
Małym minusikiem jest jednak słaba „moc” peelingów. Są takie partie ciała, które można potraktować trochę mocniej, że skóra lepiej się odnowiła i przyjęła więcej składników odżywczych na przykład z balsamów ujędrniających. Jak napisała u siebie Basia „dużo kremu, mało drobinek”
i w 100% zgadzam się z tą opinią. Peelingi Efektimy są dla mnie trochę zbyt delikatne, ale również zdaję sobie sprawę, że są fanki i takich rozwiązań.
No cóż ja wybieram raczej starą, sprawdzoną rękawicę sizalową, bo wiem, że z jej działania będę bardziej zadowolona.
Peelingi kupujemy w plastikowych słoikach o pojemności 250 ml/19,99 zł są dostępne między innymi w drogeriach Rossmann.

Znacie te peelingi do ciała?
A może polecicie mi Wasze ulubione?