5/04/2018

Ashwagandha Swanson - kapsułka szczęścia i nie tylko

Po raz pierwszy polecono mi ashwagandhę pół roku temu. Podczas rozmowy w sklepie zielarskim doradzono mi ją jako delikatny ziołowy suplement wspomagający ukojenie i uspokojenie nerwów. Wiecie jak to jest w życiu, na niektórych ludzi i rzeczy nie mamy wpływu, a ja należę do tego procenta populacji, który bardzo się przejmuje.

suplement na nerwy, suplement na mięśnie i stawy

Co to jest ashwagandha?
Witania ospała (Withania somnifera (L.) Dunal), znana również pod nazwą Ashwgandha lub Indian ginseng (indyjski żeń-szeń). Występuje przede wszystkim w Indiach, ale również uprawiana jest w Iranie, Pakistanie, Afganistanie, na Sri Lance i w Bangladeszu.
Witania jest krzewem osiągającym ok. 150 cm wysokości. Wydaje żółtozielone lub zielonkawe kwiaty oraz czerwone lub ciemnopomarańczowe owoce (jagody) obudowane w delikatnie zrośnięte działki kielicha. Surowcem wykorzystywanym w lecznictwie jest jej korzeń oraz owoce.


Działanie lecznicze ashwagandhy (wybrane schorzenia):
-poprawia pracę mózgu - podobnie jak żeń szeń poprawia kondycję fizyczną oraz psychiczną, poprawia koncentrację i wspomaga pamięć, pomaga walczyć ze stresem i osłabieniem organizmu, pobudza procesy kojarzenia i zapamiętywania,
-
pomaga osobom z depresją - działanie antydepresyjne substancji zawartych w witani ospałej jest jest zbliżona do tej, którą uzyskuje się przy podawaniu imipraminy (leku przeciwdepresyjnego) dzięki czemu może pomóc osobom zmagającym się z depresją,
-
ochroni wątrobę i żołądek przed uszkodzeniami ze strony toksycznych związków. Działanie indyjskiego żeń szenia jest podobne do aktywności sylimaryny - substancji, która chroni komórki wątroby przed działaniem związków toksycznych,
-poprawia funkcjonowanie układu immunologicznego – może być stosowana w leczeniu chorób autoimmunologicznych. Wzmacnia system odpornościowy, zapobiega jego osłabieniu w skutek stosowania leków. Stymuluje układ odpornościowy, wspomaga układ nerwowy,
-działa jako środek antystresowy - zwiększając tolerancję w sytuacjach napięcia nerwowego. Pozwala cieszyć się zdrowym snem, ale nie powoduje senności. Łagodzi zaburzenia nerwicowe, lęki, fobie, objawy zespołu ADHD, wspomaga leczenie chorób psychicznych, maniakalno-depresyjnych, psychozy alkoholowej i schizofrenii. Lekarze Ajurwedy określają Witanię ospałą jako stabilizator nastroju.
-
na choroby stawów - badania in vitro sugerują, że ashwagandha ma działanie neuroprotekcyjne i przeciwzapalne, dzięki czemu może chronić przed uszkodzeniem chrząstki w chorobie zwyrodnieniowej stawów, a co za tym idzie - złagodzić objawy tego schorzenia,
-reguluje układ hormonalny – pobudza czynności tarczycy, dlatego może być stosowana jako naturalny lek w chorobach niedoczynności tego gruczołu. Ponadto reguluje zaburzenia cyklu miesiączkowego, pozytywnie wpływa na funkcjonowanie układu rozrodczego, zwiększa libido i poprawia sprawność seksualną u mężczyzn,
-wykazuje właściwości odmładzające – spowalnia procesy starzenia się organizmu, przeciwdziała siwieniu włosów,
-zwiększa wydolność fizyczną - poprawia koordynację psychomotoryczną i zmniejsza czas reakcji, dlatego też jest zalecana sportowcom,
-zmniejsza poziom cukru we krwi w tym hemoglobiny glikowanej oraz zwiększa wrażliwość na insulinę – tak wynika z badań na zwierzętach z cukrzycą typu 2. 
 

Naukowo udowodniono, że „indyjski żeń-szeń” chroni serce, przeciwdziała nadciśnieniu i chorobie wieńcowej; wzmacnia tkankę mięśniową – poprawia napięcie mięśni oraz redukuje stany zapalne. Wykazuje także właściwości anaboliczne, wspomagając budowę mięśni u rekonwalescentów.
Generalnie ta lista „zalet” ciągnie się jeszcze dalej. Wybrałam te najbardziej popularne schorzenia, a do całości opisu zostawię linki na końcu tego tekstu.Ashwagandha stosowanie:
Ashwagandha dostępna jest na rynku zarówno w formie rozdrobnionej jak i wyciągu w kapsułkach. Skuteczne dawki suchych ekstraktów (1,5% witanolidów) wynoszą ok 500 mg na dzień.
Producenci kapsułek zalecają najczęściej stosowanie 1 tabletki dwa razy dziennie przed posiłkiem. Dla osiągnięcia pożądanego efektu terapeutycznego Ashwagandhę należy brać przez co najmniej kilka tygodni. Zaletą naturalnych suplementów jest stopniowa, lecz długotrwała poprawa stanu zdrowia.
Ashwagandha skutki uboczne:
Jednym ze skutków ubocznych przyjmowania ashwagandhy może być nadczynność tarczycy. Innymi zgłaszanymi działaniami niepożądanymi były pieczenie, swędzenie i przebarwienie skóry.
Ashwagandha przeciwwskazania:
Przeciwwskazaniem do stosowania indyjskiego żeń szenia jest ciąża. Powinny z niego zrezygnować także osoby, które przyjmują leki na uspokojenie, nasenne (np. triazolam), przeciwpadaczkowe, a także środki znieczulające.

podwójne zabezpieczenie opakowania

Poznając szerokie spektrum działania Ashwagandhy można wręcz pokusić się o określenie jej jako “panaceum”na wszelkie zło. W tradycyjnej medycynie indyjskiej leki z Withania stosowane były przede wszystkim w zwalczaniu reumatyzmu, kaszlu, przy osłabieniach pamięci i ogólnego wyczerpania, a także w chorobach skórnych. 

Ashwagandhę stosuję już ponad dwa miesiące. Na plus zaliczam poprawę stanu moich stawów, co owocuje lepszym komfortem poruszania się i zmniejszenie dolegliwości kręgosłupa. Znaczne ograniczenie nerwów i stanu poddenerwowania. Mało tego, mam tyle energii, że pierwszy raz, nie pamiętam już od ilu lat, nie odczuwam negatywnych skutków przesilenia wiosennego. Budzę się wcześnie rano wyspana i wypoczęta.
Minusem w moim przypadku jest niestety nasilenie się przebarwień. To co podleczyłam czytaj „rozjaśniłam” zimą nie nadaje się już do pokazywania w formie efektów całej mozolnej kuracji.
No cóż, poprawa samopoczucia jest dla mnie zdecydowanie ważniejsza. A z przebarwieniami pobawię się znowu jesienią.
Stosuję Ashwagandhę marki Swanson. Mam do tej firmy ogromne zaufanie, bo jeszcze nigdy nie zawiodłam się na żadnym z ich suplementów.
Czy polecam – TAK! Ale najpierw proszę się dogłębniej zapoznać z tematem, bo jak wspomniałam wyżej przekazałam dzisiaj tylko małą garstkę informacji odnośnie tego zioła.

Uwaga! Przedstawione informacje nie są pisane przez lekarza, farmaceutę czy specjalistę medycyny naturalnej. Nie zastąpią opinii i wiedzy wykwalifikowanego pracownika służby zdrowia.
Wszelkie rady, które wynikają wyłącznie z mojego prywatnego doświadczenia stosujesz na własną odpowiedzialność. 
Korzystałam przy pisaniu z materiałów: