10/29/2021

Missha M Perfect Cover BB Cream SPF 42 PA+++ Podkład z filtrem ochronnym

W czasach przed pisaniem bloga miałam wielką ochotę na przetestowanie azjatyckich kosmetyków. Przez ponad 7 miesięcy próbowałam i testowałam kremy bb i cc różnych marek, tak aby w końcu wybrać te najlepsze dla mnie i dla mojej cery. Dzisiaj pokazuję Wam krem, do którego wracam chętnie latem, ponieważ zapewnia nie tylko ochronę, ale również ładny wygląd cery i sprawia, że makijaż (pomimo upałów) wytrzymuje cały dzień.

Missha M Perfect Cover BB Cream SPF 42 PA+++


Missha M Perfect Cover BB Cream SPF 42 PA+++ bo o nim tutaj jest dzisiaj mowa to nic innego jak koreański podkład z filtrem SPF. Jest to kosmetyk  wielofunkcyjny, który nie tylko maskuje niedoskonałości i promienny wygląd to jeszcze dodatkowo pomaga rozjaśnić przebarwienia, działa przeciwzmarszczkowo, nawilża oraz chroni przed promieniowaniem słonecznym. Jest odpowiedni dla każdego rodzaju cery i może być stosowany na dwa sposoby jako makijaż lub jako baza pod makijaż, która ujednolica koloryt cery. 

Missha M Perfect Cover BB Cream SPF 42 PA+++
od lewej odcień 23 i 25


Główne składniki aktywne Missha M Perfect Cover BB Cream:

- ekstrakt z rumianku, który działa przeciwzapalnie, koi podrażnioną skórę, stymuluje regenerację komórek i osłabia reakcje alergiczne,
- ekstrakt z rozmarynu o działaniu antyrodnikowym, łagodzącym, przeciwutleniającym i przeciwgrzybicznym spowalniający procesy starzenia się skóry,
- ekstrakt z pączków buku wspomagający ujędrnianie, nawilżanie i poprawię kondycji skóry,
- ceramidy główny składnik warstwy rogowej skóry, który zapewnia optymalny poziom nawilżenia,
- kwas hialuronowy wiąże cząsteczki wody w organizmie, dzięki czemu nawadnia skórę oraz przywraca jej sprężystość.

Missha M Perfect Cover BB Cream SPF 42 PA+++ swatch swatches 23 i 25


Skład INCI: Water(Aqua), Cyclomethicone, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Zinc Oxide, Caprylic/ Capric Triglyceride, Mineral Oil, Phenyl Trimethicone, Talc, Arbutin, Hydrolyzed Collagen, Dimethicone, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Squalane, Adenosine, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, PEG-10 Dimethicone, Polyethylene, Beeswax(Cera Alba), Glycerin, Propylene Glycol, Caviar Extract, Algae Extract, Rosa Canina Fruit Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Fagus Sylvatica Bud Extract, Ceramide 3, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Sodium Hyaluronate, Sodium Chloride, Fragrance(Parfum), Methylparaben, Propylparaben, Disodium EDTA, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Hydroxycitronellal, Alpha-Isomethyl Ionone, Hexyl Cinnamal, Linalool, Citronellol MAY CONTAIN[+/-; Titanium Dioxide(CI 77891), Iron Oxides(CI 77491, CI 77492, CI 77499)]


Krem nakładamy na skórę jak typową pielęgnację, wklepując dokładnie i musimy dać mu kilka minut aby popracował na skórze. Niewątpliwą zaletą tego kosmetyku jest SPF - wysoki filtr SPF42/PA+++, który nie pozostawia białej warstwy na skórze czego chyba nie lubi żadna fanka filtrów. 

Co prawda producent obiecuje intensywny poziom krycia, którego nie udało mi się osiągną, bo albo moje przebarwienia są zbyt ciemne, albo po prostu stosowałam o wiele mniej podkładu, żeby nie zrobić sobie efektu maski na twarzy. Jedno jest pewne, przypudrowany wytrzymuje cały dzień na mojej przetłuszczającej się cerze, pomimo odciskania w ciągu dnia nadmiaru sebum. I co najważniejszę nie wchodzi mi w zmarszczki na twarzy.

Ponieważ w składzie znajdziemy składniki roślinne, które odżywiają skórę, działają antybakteryjnie i nawilżają, mamy oprócz makijażu zapewnioną również solidną pielęgnację.
Ten krem bb jest dostępny w 2 pojemnościach: 20 ml/44 zł oraz 50 ml 85 zł.

Cover BB Cream SPF 42 PA+++ Podkład z filtrem ochronnym No.25 Warm Beige No.23 Natural Beige


I teraz ostatnia sprawa, o której muszę wspomnieć to kolorystyka.  Missha M Perfect Cover BB Cream SPF 42 PA+++ dostępny jest w kilku odcieniach (8), od porcelanowo jasnego po dość ciemne jak na koreańskie BB. Niestety większość tych odcieni nie nadaje się na rynek europejski. Osobiście dla mnie są albo za szare, za różowe, albo za żółte - brakuje odcieni pośrednich, neutralnych. W związku z tym, aby używać kremu bb muszę kupować sobie 2 odcienie i je mieszać, a zdecydowanie wolałabym mieć jedną tubkę i nie robić sobie co rano bałaganu na toaletce. Ocień No.25 Warm Beige jest taki żołty, ciepły i dosyć mocno opalony No.23 Natural Beige to średni beż w miarę naturalny, ale z szarymi podtonami.


Czy kupię ponownie Missha M Perfect Cover BB Cream SPF 42 PA+++?

Tak, na następne lato. Chociaż muszę Wam powiedzieć, że przygotowując ten wpis znalazłam na stronie marki nowy krem bb M PERFECT COVER B.B CREAM RX, który jest dedykowany bardziej dojrzałym cerom i z tego co widzę mają bardzo fajną kolorówkę idącą właśnie odcienie bardziej neutralne. Zobaczę, przetestuję i wtedy okaże się, czy będę miałam nowego ulubieńca na lato czy też nie.


#mójprywatnyzakup