Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fluid. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fluid. Pokaż wszystkie posty
Chanel Ultra Le Teint Velvet aksamitny podkład idealny dla cery dojrzałej

1/26/2024

Chanel Ultra Le Teint Velvet aksamitny podkład idealny dla cery dojrzałej

Przez lata poszukiwań nareszcie trafiłam na podkład, który świetnie współpracuje z moją cerą. Jestem bardzo zadowolona, bo efekt końcowy jaki daje mi ten kosmetyk, nie tylko mnie zadowala, ale i zachwyca.


Chanel Ultra Le Teint Velvet


Chanel Ultra Le Teint Velvet to podkład o przedłużonej trwałości, który pięknie ujednolica i wygładza cerę, zapewniając jej jednolity wygląd. Jedną z jego zalet jest efekt retuszu, który koryguje wszelkie niedoskonałości i pozwala wykonać makijaż. Nawet moje przebarwienia wyglądają o niebo lepiej przykryte tym podkładem.

Podkład idealnie stapia się ze skórą. Pomimo lejącej konsystencji, rozprowadzony na skórze po chwili zastyga do aksamitnego wykończenia. 

Chanel Ultra Le Teint Velvet aksamitny podkład dla cery dojrzałej


Ja jeszcze delikatnie pudruję twarz i wtedy makijaż trzyma się genialnie, nawet w upały i pomimo odciskania nadmiar sebum. Podkład nadaje się idealnie do cery normalnej i mieszanej. Nawet moja przetłuszczająca się skóra świetnie się z nim dogaduje. A doskonały efekt i piękny wygląd utrzymuje się przez cały dzień.

Kompleks Perfect Skin Affinity idealnie harmonizuje ze skórą, zapewniając trwały makijaż i blask przez cały dzień.

Pudry umożliwiające „efekt retuszu”, dobrane przez Laboratoria CHANEL, minimalizują powierzchniowe nieregularności i błyskawicznie zwężają widoczne pory.

Unikatowa kompozycja dwóch półprzejrzystych, półkulistych pudrów kompleksu Perfect Light Control wyraźnie wyrównuje przebarwienia i redukuje zaczerwienienia bez najmniejszego śladu niepożądanej maski.

Skład INCI: aqua (water), isododecane, dimethicone, hydrogenated polyisobutene, dicaprylyl carbonate, alcohol, ethylhexyl methoxycinnamate, methyl methacrylate crosspolymer, cellulose, titanium dioxide (nano), peg-9 polydimethylsiloxyethyl dimethicone, isodecyl neopentanoate, propylene glycol dicaprylate, stearalkonium hectorite, aluminum hydroxide, sodium chloride, dimethicone/bis-isobutyl ppg-20 crosspolymer, stearic acid, phenoxyethanol, propylene carbonate, parfum (fragrance), talc, sodium lauroyl glutamate, biosaccharide gum-1, lysine, magnesium chloride, bht,| tocopherol, hydrogenated lecithin, triethoxycaprylylsilane, hydrated silica, [+ / - (may contain) ci 77007 (ultramarines), ci 77491, ci 77492, ci 77499 (iron oxides), ci 77891 (titanium dioxide), mica]



Chanel Ultra Le Teint Velvet możemy aplikować codziennie. Producent zaleca nakładanie podkładu za pomocą gąbeczki czy pędzla. Chociaż u mnie świetnie sprawdzają się moje własne palce i nie narzekam. Makijaż rozkłada się genialnie. Natomiast warto wspomnieć, że trzeba opakowanie dobrze wstrząsnąć przed użyciem. W środku znajduje się kuleczka, która pomaga wymieszać konsystencję. Potrząsamy do momentu, aż nie słychać już dźwięku kuleczki, oznacza to, że ultralekka formuła jest gotowa. Rozprowadzamy od środkowej osi twarzy na zewnątrz. Tak samo poziom krycia można spokojnie budować bez efektu maski. Lub używać w formie korektora zakrywającego punktowo niedoskonałości.

Chanel Ultra Le Teint Velvet BD21 BD 21


Podkład ma pojemność 30 ml/ 235zł. Występuje w 15 odcieniach, z których spokojnie dobierzemy właściwy kolor. Jak już wspomniałam wyżej odcień jeszcze dopasowuje się do właściwego koloru skóry.

Od dawna nie byłam tak bardzo zadowolona z podkładu o przedłużonej trwałości. Nie tylko pięknie ujednolica i wygładza skórę, upiększając ją, to jeszcze naprawdę trzyma się jak zaczarowany przez cały dzień, bez ubytków i wycierania w miejscach najbardziej na to narażonych.

Chanel Ultra Le Teint Velvet to idealny przyjaciel dla posiadaczek skór mieszanych, przetłuszczających się, ale dojrzałych. Ja jestem zachwycona i musze się jeszcze rozejrzeć za odrobinę ciemniejszym odcieniem żebym miała super makijaż na lato. 

*mój prywatny zakup



Pure Beauty Zachowaj Wakacyjny Blask Skóry

11/22/2023

Pure Beauty Zachowaj Wakacyjny Blask Skóry

Z ostatnim boxem Pure Beauty otrzymałam dodatkowy box kosmetyczny niespodziankę z produktami marek Garnier i Maybelline. Bardzo się ucieszyłam, ponieważ znalazłam kilka produktów, które ucieszyły mnie szczególnie.

Pure Beauty Zachowaj Wakacyjny Blask Skóry


Garnier Skin Naturals Vitamin C - serum do twarzy

To serum jest już niemal kultowym kosmetykiem. Zawiera silnie skoncentrowaną 3,5% formułę [witamina c* + niacynamid + kwas salicylowy]. Pomaga redukować przebarwienia już w 6 dni i nadaje skórze zdrowego blasku. 3,5% formuła oparta jest na skutecznych składnikach aktywnych znanych ze swoich właściwości redukujących przebarwienia i dodających skórze blasku. Kosmetyk jest dedykowany dla każdego rodzaju i koloru skóry. Testowany dermatologicznie.

Pochodna witaminy C, która znajduje się w składzie to jedna z najstabilniejszych form witaminy C. Jest mniej podatna na rozkład w wyniku utleniania lub wysokich temperatur zapewniając skuteczność serum. Redukuje przebarwienia, rozświetla, ma właściwości przeciwzmarszczkowe dzień po dniu rewitalizując skórę.

W efekcie końcowym uzyskujemy ujednoliconą i wygładzoną skórę pełną blasku. Co do zredukowanych przebarwień to na razie nie wypowiadam się, bo nie mam zbyt dużego doświadczenia w stosowaniu tego kosmetyku.
Garnier Skin Naturals Vitamin C - serum do twarzy ma pojemność 30 ml i kosztuje 54,99 zł.

Garnier Skin Naturals Vitamin C - serum do twarzy na dzień


Garnier Skin Naturals Witamina C - rozświetlające serum na noc z witaminą C

Serum na noc posiada w składzie najwyższą koncentrację 10% czystej Witaminy C i kwasu m hialuronowego. W trakcie używania w widoczny sposób rozświetla matową i zmęczoną skórę. Taka nocna pielęgnacja dodatkowo wpływa na regenerację skóry. Dzięki badaniom Labolatoria Garnier opracowały formułę, która pozwala na stabilizację najwyższej koncentracji 10% czystej Witaminy C naturalnego pochodzenia. Serum jest odpowiednie dla każdego rodzaju i odcienia skóry. Testowane dermatologicznie.

Jego regularne stosowanie sprawia, że skóra staje się bardziej gładka, jędrna, zrewitalizowana i wypoczęta. Dodatkowo zauważalne są rozświetlenie i zdrowszy wygląd. A jeśli chodzi o badania kliniczne to po 2 miesiącach klinicznie potwierdzone zostały redukcja drobnych linii i przebarwień.

W składzie znajdziemy czystą witaminę C w stężeniu 10% połączoną z kwasem hialuronowym. 

Formuła na bazie wody zawiera wysokie stężenie Czystej Witaminy C naturalnego pochodzenia i nie zawiera silikonów, co może powodować, uczucie lepkości, które mija po kilku sekundach po aplikacji. Skóra staje się widocznie rozświetlona, koloryt zostaje wyrównany.

Garnier Skin Naturals Witamina C - rozświetlające serum na noc z witaminą C ma pojemność 30 ml i kosztuje 59,99 zł

Garnier Skin Naturals Płyn Micelarny z Witamina CG


Garnier Skin Naturals Płyn Micelarny z Witamina CG 

Hipoalergiczny płyn micelarny Garnier w prosty sposób, usuwa makijaż, oczyszcza i koi skórę. Zawarta w płynie witamina C sprawia, że skóra nabiera blasku, staje się jędrna i odzyskuje jednolity koloryt. Produkt odpowiedni dla każdego rodzaju skóry. Formuła wzbogacona jest w:

• Micele - niewidoczne składniki oczyszczające, które niczym magnes przyciągają makijaż i zanieczyszczenia, aby skutecznie oczyszczać, bez potrzeby pocierania.

• Witaminę Cg - skuteczny składnik aktywny znany ze swoich właściwości rozświetlających. Dodaje blasku i rewitalizuje matową skórę.

Płyn micelarny z Witaminą Cg od Garnier to produkt idealny dla matowej i zmęczonej cery, który skutecznie usuwa makijaż i zanieczyszczenia pozostawiając cerę pełną blasku. Koi, oczyszcza i pozostawia skórę bez podrażnień. Produkt przetestowany dermatologicznie i jest wegański. Opakowanie wykonane w 100% z plastiku z recyklingu. 

Garnier Skin Naturals Płyn Micelarny z Witamina CG  ma pojemność400ml i kosztuje 29,99 zł.

Garnier Skin Naturals Nawilżająca Maska do Twarzy z Witaminą C

Maska na tkaninie z witaminą C i kwasem hialuronowym o działaniu nawilżająco-rozświetlającym. Maska jest naprawdę świetna i komfortowa. Miękka tkanina jest mocno nasączona silnie skoncentrowanymi składnikami aktywnymi. Sprawdza się w pielęgnacji skóry wrażliwej, matowej, szarej, z nierównym kolorytem. Po takim zabiegu cera jest mocno nawilżona i ma zdrowy wygląd i blask. Koloryt skóry jest delikatnie wyrównany, a przebarwienia rozjaśnione. Osobiście uwielbiam maski na tkaninie i nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji bez tego dodatku.

Garnier Skin Naturals Nawilżająca Maska do Twarzy z Witaminą C 1 szt kosztuje 14,99 zł.

Maybelline Korektor Instant Eraser


Maybelline Korektor Instant Eraser 

Wielozadaniowy korektor do twarzy o średnim kryciu, który nie zapycha porów. Doskonale ukrywa niedoskonałości, cienie pod oczami, nie wchodząc w zmarszczki. Nietypowy aplikator w postaci gąbeczki pozwala idealnie rozprowadzić formułę. Wyrównuje koloryt skóry i nawet ładnie przykrywa przebarwienia. Jeśli chodzi o skórę pod oczami do korektor nawilża ją i redukuje widoczność cieni pod oczami.

Kosmetyk ma szeroką gamę odcieni, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Lekka wegańska formuła korektora została wzbogacona o ekstrakt z jagód Goji i Haloxyl, które są znane ze swoich właściwości nawilżających i rewitalizujących. Wyjątkowy aplikator w postaci gąbeczki umożliwia precyzyjne i łatwe nałożenie produktu, bez smug i rolowania, gwarantując doskonały efekt. Maybelline New York Instant Anti-Age Eraser jest odpowiedni nawet dla wrażliwej skóry. 

Maybelline Korektor Instant Eraser ma pojemność 6,8 ml i kosztuje 59,99 zł


Maybelline Podkład Rozświetlający SUPER STAY 24H SKIN TINT

Ten podkład zawojował ostatnio internety. Zawiera w składzie witaminę C, zapewniając długotrwały efekt glow i naturalne krycie. Zawarte w nim pigmenty Skin Tint idealnie dopasują się do koloru skóry, a witamina C zapewni jej rozświetlenie. Podkład zmniejsza widoczność przebarwień oraz ujednolica koloryt skóry, jednocześnie dając naturalny efekt wykończenia nawet na 24h. Nie wchodzi w załamania skóry. Nie zatyka porów. Posiada wegańskę formulację. Jeśli chodzi o wykończenie makijażu to efekt jest długotrwały i mamy możliwość budowania krycia, zachowując przy tym naturalne wykończenie. 

 Maybelline Podkład Rozświetlający SUPER STAY 24H SKIN TINT ma pojemność 30 ml i kosztuje 76,99 zł.


Wszystkie kosmetyki z tego boxa są produktami pełnowymiarowymi. Bardzo się cieszę, że znalazło się kilka nowości z którymi jeszcze nie miałam do czynienia. Lubię testować nowości i jak tylko któryś z tych kosmetyków uzyska mój zachwyt nie omieszkam podzielić się na łamach bloga moimi odczuciami. Za niespodziankę bardzo dziękuję i mam nadzieję, że wszystkie kosmetyki sprawdzą się wyśmienicie.

* współpraca reklamowa

 #garnier #skincare #vitaminC #maybelline #makeup #glowskin @garnierpolska @maybelline_pl

 

Lancome TEINT IDÔLE ULTRA WEAR świetny podkład o przedłużonej trwałości

11/03/2023

Lancome TEINT IDÔLE ULTRA WEAR świetny podkład o przedłużonej trwałości

Podkład Teint Idole Ultra Wear poznałam już kilka lat temu i przyznam, że zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. A tym roku na rynku pojawiła się nowa wersja tego kosmetyku. Podkład przeszedł reformulację i uważam, że jest jeszcze lepszy niż jego poprzednia wersja.

  

Lancome TEINT IDÔLE ULTRA WEAR

TEINT IDÔLE ULTRA WEAR FOUNDATION marki Lancome to prawdziwy mistrz:

  • 45 odcieni dla wszystkich karnacji: C (Cool) / N (Neutral) / W (Warm) 
  • lekka formuła pozwala skórze oddychać
  • odporny na pot, wilgoć i działanie sebum
  • zawiera 81% pielęgnacyjnego serum
  • przeznaczony dla każdego typu cery, nawet z niedoskonałościami 
  • posiada SPF 35 
  • zapewnia świetne krycie 

Trwały podkład Teint Idole Ultra Wear Foundation lancome


TEINT IDOLE ULTRA WEAR 24H LONGWEAR FOUNDATION
jest to podkład o przedłużonej trwałości. Ma on lekką konsystencję i średni poziom krycia. Przykrywa na tyle ładnie moje przebarwienia, że jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego mojego makijażu. Podoba mi się również wykończenie, które u mnie jest satynowe. Przypudrowany trzyma się dobrze cały dzień, nawet na mojej przetłuszczającej się, ale dojrzałej skórze. 

W składzie podkładu znajdziemy również składniki w postaci 81% pielęgnacyjnego skórę serum. Aktywne składniki pielęgnacyjne, które znajdziemy, w tym podkładzie to:

** kwas hialuronowy naturalny probiotyk, który opina i nawilża skórę

** witamina E antyoksydant, pomaga odżywiać skórę i chronić ją przed zanieczyszczeniami miejskimi

** ekstrakt z nasion moringi ma właściwości nawilżające i pielęgnacyjne


Oprócz wszystkich plusów, które opisałam wyżej, w podkładzie zastosowano również technologię AIRWEAR TM. Pozwoliła ona na stworzenie lekkiego, "oddychającego" podkładu, dzięki ultra lekkiej formule. I ja się z tym stwierdzeniem zgodzę, bo rzeczywiście podkład nie obciąża skóry i ma bardzo lekką konsystencję. A makijaż polecany jest dla wszystkich typów skóry od suchej, wrażliwej po tłustą czy z niedoskonałościami.

LANCOME Teint Idole matujący podkład


TEINT IDOLE ULTRA WEAR 24H FOUNDATION
to genialna gama kolorystyczna. Podkład dostępny jest w 45-ciu odcieniach. Zawartość niebieskiego pigmentu umożliwia dopasowanie produktu nawet do bardzo ciemnych cer, od oliwkowej po brązową. Także tonację znajdziemy w odcieniach ciepłych, chłodnych i neutralnych. 

C (Cool):skóra ma chłodny, różowawy/niebieski podton. Rzadko się opala i ma tendencję do rumienienia się na słońcu.

N (Neutral):skóra ma neutralny, beżowy odcień. Łatwo się opala.

W (Warm):skóra ma ciepły, miedziany/złoty/oliwkowy podton. Bardzo łatwo się opala, uzyskując złotą opaleniznę.


Formuła kosmetyku  zawiera pigmenty NAI o wiernym kolorze, które utrzymują odpowiedni poziom PH skóry, dzięki czemu produkt pozostaje na skórze przez cały dzień. 

Tak samo numeracja podkładów jest dostosowana do poszczególnych odcieni skóry:

100S: bardzo jasna skóra

200S:  jasna skóra

300S: średnia skóra

400S: ciemna skóra

500S: bardzo ciemna skóra

Lancome TEINT IDÔLE ULTRA WEAR swatch swatches 135N, 125W, 115C
Od lewej: 135N, 125W, 115C


Odniosę się jeszcze do zawartości filtrów SPF 35. Ja mam przebarwienia i od lat stosuję filtry ochronne, także zawsze mam pod makijażem kosmetyk ochronny z wysokim SPF. Z drugiej strony podkład nakładamy w niewielkiej ilości i nigdy nie da on dostatecznej ochrony przed promineiowaniem UV, stanowi jedynie dodatek.


Skład INCI; aqua, dimethicone, isododecane, alcohol denat., ethylhexyl methoxycinnamate, trimethylsiloxy silicate, butylene glycol, titanium dioxide [nano] / dioxide,peg-io dimethicone, perlite, synthetic fluorphlogopite, moringa olefera seed extract, polymnia sonchifolia root jule, calcium aluminum borosilicate, glycerin, dipentaerythrityl tetrahydroxystearateitetraisostearate, alpha-glucan oligosaccharide, sodium hyaluronate ,silica, silica silylate, hdiitrimethylol hexyliactone crosspolymer, cellulose, alijminum hydroxide, magnesium sulfate, nylon-12, disodium phosphate, disodium stearoyl glutamate, isopropyl iauroyl sarcosinate, hydrogen dimethicone, citric acid, diisopropyl sebacate, bis-peg/ppg-14/14 dimethicone, iactobacillus, maltodextrin, disteardimonium hectorite, bht, tocopherol, phenoxyethanol ,[+/- may contain / peut contenir cı 77491 , cı 77492, cı 77499 / iron oxides ,cı 77891 / titanium dioxide] ,(fi.l. n298561/1)


W ramach podsumowania to powiem, że jest to jeden z podkładów, z którymi bardzo łatwo się pracuje. Do jego aplikacji używam to co akurat mam czystego pod ręką: pędzel, gąbeczka czy własne palce.

Jak już pisałam wyżej poziom krycia jest dla mnie zadowalający. Nie tworzy tapety, ale bardzo dobrze ukrywa moje przebarwienia. A makijaż dzielnie trwa na twarzy cały dzień.... oczywiście wcześniej jest on przypudrowany pudrem Long Time No shine 

Lancôme Teint Idole Ultra Wear to idealny kosmetyk, który daje poczucie bezpieczeństwa podczas intensywnego i pracowitego dnia. Makijaż jest odporny nawet na pot i działanie sebum. Ja po prostu dociskam do twarzy bibułkę matującą czy kawałek chusteczki higienicznej i bez naruszania zaaplikowanego podkładu.

Także mam nowego kosmetycznego ulubieńca, jeśli chodzi o makijaż. A jeśli macie problem z doborem odpowiedniego odcienia podkładu warto skorzystać z tabeli konwersji na stronie lancome.pl, która przeprowadzi nas przez stare i nowe nazewnictwo odcieni. 

Ale i tak zawsze najlepiej poprosić o pomoc w perfumerii w doborze idealnego odcienia. 

Prezent PR




Ulubieńcy kosmetyczni czerwca 2023 / Lancome, L'Oreal, Inglot, Dr Dkin Clinic, Sisley, YSL, Biologique Recherche

7/07/2023

Ulubieńcy kosmetyczni czerwca 2023 / Lancome, L'Oreal, Inglot, Dr Dkin Clinic, Sisley, YSL, Biologique Recherche

Dawno nie było takiego wpisu, a musze szybciutko donieść wszystkim, że odkryłam sporo perełek kosmetycznych w ubiegłym miesiącu. Zatem zapraszam na kilka słów ode mnie. Recenzje poszczególnych kosmetyków ukarzą się stopniowo na blogu w ciągu kolejnych tygodni.

Ulubieńcy kosmetyczni czerwca

Ulubieńcy kosmetyczni czerwca 2023 / Lancome, L'Oreal, Inglot, Dr Dkin Clinic, Sisley, biologique recherche


Zaczynamy od pielęgnacji

* Biologique Recharge Lotion P50 PIGM 400 - Złuszczający i rozjaśniający Lotion P50 PIGM400. Kosmetyk, który pomaga walczyć z przebarwieniami. Oczyszcza i złuszcza skórę. Wzbogacony o składniki rozjaśniające, który delikatnie oczyszcza, redukuje istniejące przebarwienia i ujednolica koloryt. Polecany do skóry z przebarwieniami lub o szarym kolorycie. Moje przebarwienia to bardziej skomplikowana sprawa, ale dzięki takim kosmetykom widzę światełko w tunelu.


* Dr Skin CLinic Booster zmarszczki - Skoncentrowany booster z peptydami redukujący zmarszczki. Używany regularnie  redukuje i spłyca zmarszczki, „mimiczne” (marionetki, nosowo-wargowe, między brwiami oraz kurze łapki). Pomaga znacznie poprawić owal twarzy, a skóra po jego aplikacji nabiera wigoru. Świetny kosmetyk zwłaszcza dla cer ze zmarszczkami.


* L’Oréal Paris Revitalift Clinical Rozświetlający krem na dzień z witaminą C i SPF 50+ Hit instagrama kusił mnie tak bardzo, że jak tylko wpadł mi w ręce zaczęłam go testować. Ten kosmetyk nie tylko wspiera ochronę skóry przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, ale również pomaga zapobiec pojawieniu się pierwszych oznak starzenia się skóry, a także zredukować przebarwienia oraz drobne zmarszczki. Formuła kremu wzbogacona o witaminę C pomaga rozświetlić skórę. Jak dla mnie to hit tego lata!

Ulubieńcy kosmetyczni czerwca 2023 / Lancome, Inglot, Sisley, YSL

Makijaż

* Lancôme Teint Idole Ultra Wear - ten podkład używałam już kilka lat temu. Obecnie przeszedł reformulację i ku mojej uciesze jest jeszcze lepszy niż poprzednio. Świetnie kryje, bardzo dobrze trzyma się cery pretłuszczającej się, nie robi efektu maski i dodatkowo posiada składniki pielęgnacyjne. Podkład występuje w imponującej gamie kolorystycznej - 45 odcieni. Osobiście jestem zauroczona!


* YSL Lash Clash Extreme Volume - tusz zapewniający maksymalną objętość rzęs. Czarny, gęsty, świetnie się z nim pracuje. Nadaje rzęsom objętość i pięknie wygląda na rzęsach cały dzień. Nie odbija się nawet na przetłuszczających się powiekach i jest niesamowicie prosty w demakijażu. Takie tusze to ja uwielbiam i chwalę. Piękny efekt i naprawdę świetny kosmetyk!


* SISLEY PHYTO-ROUGE SHINE - hybryda pomadki, balsamu i błyszczyka. Dzięki kompleksowi Hydrobooster, składającemu się z mikrosfer kwasu hialuronowego i konjac glucomannan, usta są natychmiastowo wypełnione i gładsze. Wielokrotna aplikacja sprawia, że usta są odżywione, miękkie i chronione przed czynnikami zewnętrznymi. Świetna pomadka i mam ochotę na pozostałe kolory.


* Inglot Nail Rich 22N - wzbogacona o liczne składniki pielęgnacyjne wzmacniająca odżywka do paznokci kruchych i osłabionych. Zaczęłam ją używać po zdjęciu hybryd i efekt końcowy na paznokciach tak bardzo mi się podoba, że cały czas jej używam. Nadaje płytce zdrowy, zadbany wygląd i delikatną neonową poświatę. Zawiera: keratynę, witaminę A i E, ekstrakt z alg i olejek arganowy. A moje paznokcie są silne, zdrowe i zadbane. I czego chcieć więcej.


Takie perełki towarzyszyły mi i w sumie nadal towarzyszą w tym miesiącu. Bardzo się cieszę, że znalazłam takich ulubieńców, którzy trochę poprawili mi humor po kosmetykach, które się u mnie nie sprawdziły.


 Givenchy Prisme Libre Skin-Caring Glow rozświetlający podkład pielęgnacyjny #3-N250

1/08/2022

Givenchy Prisme Libre Skin-Caring Glow rozświetlający podkład pielęgnacyjny #3-N250

Połączenie pielęgnacji z makijażem to duet doskonały. A jeśli dodać składniki pielęgnacyjne do produktów makijażowych to już jest połączenie idealne. Bardzo podoba mi się ta tendencja, ponieważ to właśnie moja skóra zyskuje najwięcej w takim połączeniu.

Givenchy Prisme Libre Skin-Caring Glow


Givenchy Prisme Libre Skin-Caring Glow to jedna z ostatnich nowości marki Givenchy. Ponieważ jego premiera przypadła akurat na okres kolejnego lockdown-u zmuszona byłam zakupić go w ciemno. A jak sami wiecie dobór kolorów przez internet pozostawia wiele do życzenia.

Podkład Givenchy Prisme Libre Skin-Caring Glow oferuje naturalny efekt makijażu oraz pielęgnację skóry wykorzystując swoje 30-letnie doświadczenie w modelowaniu twarzy za pomocą formuł wykorzystujących światło. Tylko dobre nawilżenie w połączeniu z nieskazitelnym efektem krycia podkreśli blask cery i zapewni perfekcyjny rezultat makijażu. 

Givenchy Prisme Libre Skin-Caring Glow foundation podkład makeup


Formuła podkładu, w 97% wykonana jest ze składników pochodzenia naturalnego, dba o skórę dzień po dniu, wzmacnia naturalne piękno i nadaje świetliste wykończenie. Naturalny blask i nawilżenie poprawiają się, a pory i niedoskonałości zmniejszają się.

Skład INCI: aqua (water), c9-12 alkane, coco-caprylate/caprate, propanediol, polyglyceryl-6, polyricinoleate, polyglyceryl-2, isostearate, glycerin, pentylene ,glycol, sorbitan, sesquiisostearate, disteardimonium, hectorite, sodium chloride hydroxyacetophenone ethylhexylglycerin, sodium myristoyl glutamate, parfum (fragrance), potassium sorbate, mica, tropaeolum majus flower/leaf/stem extract, aluminum hydroxide, caprylic/capric triglyceride, polyhydroxystearic acid, tocopherol 1,2-hexanediol, caprylyl glycol, citric acid, isostearic acid, lecithin, polyglyceryl-3, polyricinoleate. 

Givenchy Prisme Libre Skin-Caring Glow foundation podkład makeup


Produkt Prisme Libre Skin-Caring Glow dostępny jest w palecie 30 różnych odcieni - zaprojektowanych nie tylko z myślą o odcieniu skóry, ale także o ciepłych, chłodnych lub neutralnych odcieniach. Idealnie dopasuje się do każdej karnacji.

Według producenta cera wygląda na promienną, nawilżoną i idealnie wyrównaną, a niedoskonałości są skorygowane. Dzięki innowacyjnej formule efekt utrzymuje się do 12 godzin, a cera pozostaje świeża przez cały dzień.

Givenchy Prisme Libre Skin-Caring Glow rozświetlający podkład pielęgnacyjny #3-N250


Z poziomu mojej cery mogę powiedzieć, że po nałożeniu makijażu jest rewelacyjny. Cera jest gładka i rozświetlona, a skóra wygląda na zdrową i odmłodzoną. Przypudrowany pudrem również Prisme Libre na początku makijaż wygląda jak z photoshopa. Jeśli chodzi o obietnice producenta to zgodzę się z tym, że:
* skóra jest skorygowana i bardzo ładnie rozświetlona,
* przez cały dzień noszenia makijażu skóra jest nawilżona,
* w przypadku moich przebarwień jest świetny efekt blur,
* dzień po dniu widać poprawę struktury i wzmocniony blask skóry.
* komfortowa formuła, która pozwala oddychać skórze.
* możliwość budowania poziomu krycia - od średniego do mocnego.


Niestety, ale moja cera bardzo się buntowała i nie chciała wyglądać świeżo przez 12 godzin. Ale po  odciśnięciu nadmiaru sebum podkład ładnie trzymał się na miejscu i nie ścierał się. 

Podkład standardowo ma pojemność 30 ml i kosztuje około 230 zł. Znajduje się w szklanej butelce i prezentuje się elegancko. Niestety ma minusiki, które muszę wytknąć ponieważ po pierwszych aplikacjach zaczęła mi wypadać górna część pompki, ale nie uniemożliwiało to korzystanie z kosmetyku. No i zdecydowanie nie nadaje się dla cer z nadprodukcją sebum.

Givenchy Prisme Libre Skin-Caring Glow 3-N250 swatch swatches


Pomimo różnych metod aplikacji, u mnie najlepiej sprawdzało się wklepanie tego podkładu w skórę niczym kremu pielęgnacyjnego. W taki sposób lepiej stapiał się ze skórą i wyglądał bardzo ładnie. Odcień, który sobie kupiłam 3-N250 to taki średni (podobno neutralny) beż, ale muśnięty słońcem. Doskonale wyglądał w sezonie letnim i wczesną jesienią.

Podsumowując, jest to świetny podkład, ale zakupu nie ponowię, bo o wiele większe wrażenie zrobił na mnie i na mojej skórze podkład >>> Dior Forever Natural Nude <<<, który nie tylko wygląda pięknie, ale jeszcze bajecznie trzyma się na skórze cały dzień.

Niemniej, nie wykluczam jeszcze jakichś testów podkładów marki Givenchy, bo jestem bardzo ciekawa czy nie znajdę fluidu idealnego dla mojej cery.


 Dior Forever Natural Nude 2N Neutral

10/20/2021

Dior Forever Natural Nude 2N Neutral

Podkłady marki Dior znam od dawna. Powiedziałabym nawet, że od bardzo dawna, ponieważ używałam ich już zanim zaczęłam pisać mój blog. Nie ukrywam, że stawiam na jakość, dlatego też wybieram jak najlepsze dla mojej skóry kosmetyki.

Dior Forever Natural Nude

Dior Forever Natural Nude to przede wszystkim podkład o przedłużonej trwałości, który dzięki swojej niesamowitej konsystencji jest tak lekki, że daje efekt drugiej skóry bez obciążenia czy też efektu maski. Skóra wygląda naturalnie, a dzięki formule wzbogaconej o 96% składników pochodzenia naturalnego i skoncentrowanej, kwiatowej pielęgnacji otrzymuje również dawkę pielęgnacji. Świeża i lekka konsystencja podkładu Dior Forever Natural Nude zapewnia naturalne i promienne, pozwalając skórze oddychać od rana do wieczora. Testowany dermatologicznie, jest odpowiedni dla każdego rodzaju skóry, nawet wrażliwej.

Dior Forever Natural Nude inci ingredients


Wspominając o natychmiastowej pielęgnacji, podkład Dior Forever Natural Nude, wzbogacony został o 96% składników pochodzenia naturalnego. Formuła skoncentrowana na kwiatowej pielęgnacji skóry zawiera w swoim rdzeniu SKIN-REVIVING COMPLEX (kompleks odżywiający skórę) składający się z 3 dobroczynnych kwiatów: ekstraktów z nasturcji, bratka i kwiatów hibiskusa, aby dzień po dniu skóra wyglądała piękniej i była mocniejsza.

Dzięki takiemu makijażowi i pielęgnacji w jednym już po 4 tygodniach stosowania tego podkładu można zauważyć moc benefitów dla skóry:
- poprawa nawilżenia +36%
- zwiększenie blasku skóry + 24%
- wygładzona struktura +38%
- zwężone pory +23%
- poprawa jakości cery + 34%


Dior Forever Natural Nude 2N Neutral


Konsystencja podkładu przypomina gęstą emulsję, która łatwo aplikuje się na skórę, a po kilku minutach idealnie się z nią stapia dając efekt zdrowej i promiennej cery. Ku mojemu zaskoczeniu makijaż wygląda tak naturalnie, że aż trudno w to uwierzyć. Skóra jest jest idealnie wyrównana, rozświetlona i wygląda zdrowo.

Jego świeża i lekka konsystencja z wysokim stężeniem wody pozwala skórze oddychać i nawilża ją przez 24 godziny. Ja makijaż noszę wiele godzin w ciągu dnia i używając Dior Forever Natural Nude  nigdy nie doznałam efektu przesuszenia czy ściągnięcia skóry.

Dior Forever Natural Nude 2N Neutral swatch swatches


Dior Forever Natural Nude posiada 17 niestandardowych odcieni stworzonych dla wszystkich kobiet, tak, aby pasował do każdego odcienia skóry. W pierwszej chwili po aplikacji odnoszę wrażenie, że delikatnie się utlenia, a on po prostu tak ładnie dopasowuje się do cery. Mój odcień 2N to taki neutralny, piaskowy beż. W ofercie najdziemy numery od 0 (najjaśniejszy) do 9 (najciemniejszy). A żeby wybrać właściwą tonację należy trzymać się klucza:
*Jeśli Twoja skóra rzadko się opala, jesteś COOL/zimny (C).
*Jeśli Twoja skóra dość łatwo się opala, jesteś NEUTRAL/neutralny (N).
*Jeśli Twoja skóra łatwo się opala, jesteś WARM/ciepły (W).


Dior Forever Natural Nude 2N Neutral swatch swatches on skin


Jeśli chodzi o trwałość to ja jestem pod wrażeniem. Przypominam, że jestem szczęśliwą posiadaczką cery 45+, ale moja skóra przetłuszcza się i lubi płatać niemiłe niespodzianki.

Dior Forever Natural Nude, oczywiście przypudrowany, wytrzymywał na mojej skórze nawet latem podczas upałów. Po odciśnięciu nadmiaru sebum, cały makijaż w nienagannym stanie znajdował się na swoim miejscu i cierpliwie czekał do wieczornego demakijażu.

Poziom krycia tego kosmetyku również mnie zaskoczył. Jako szczęśliwa posiadaczka przebarwień znajdujących się na twarzy zawsze mam problem z ich przykryciem. Dior Forever Natural Nude już po pierwszej warstwie zapewnia optyczne rozmycie plam, a po drugiej daje satysfakcjonujący dla mnie poziom krycia. Przy czym makijaż nadal wygląda ładnie i naturalnie.

Nie skłamię jeśli stwierdzę, że jestem absolutnie zakochana w podkładzie Dior Forever Natural Nude. Miałam okazję używać go wiosną, latem i jeszcze teraz jesienią, więc mogę z całą odpowiedzialnością polecić, go wszystkiem kobietom, którym zależy na tym aby makijaż był trwały i wyglądał naturalnie. 

Dior Forever Natural Nude ma pojemność 30 ml i kosztuje ok 230 zł. Ale to jest świetna inwestycja nie tylko w makijaż, ale również dodatkową pielęgnację skóry, zwłaszcza dla kobiet dojrzałych.


„Aby ożywić swoją skórę, poznaj naturalność Dior Forever Natural Nude.”
Peter Philips, dyrektor kreatywny i wizerunkowy w firmie Dior Makeup.



Estee Lauder Double Wear Stay-in-Place Makeup - podkład, który nie boi się żadnej maseczki

2/07/2021

Estee Lauder Double Wear Stay-in-Place Makeup - podkład, który nie boi się żadnej maseczki

Kolejny kosmetyk po kultowym serum Advanced Night Repair, który mam wrażenie, że od zawsze jest na rynku kosmetycznym. Ja używam tego podkładu od kilku lat i powiem Wam, że znalazłam również trochę inne dla niego zastosowanie, ale o tym opowiem trochę później.

Estee Lauder Double Wear Stay-in-Place Makeup


Estee Lauder Double Wear Stay-in-Place Makeup to podkład do makijażu, który utrzymuje się na skórze do 24 godzin. Zapewnia świetny wygląd przez cały dzień, pomimo upału, wilgoci i wzmożonej aktywności. Jest lekki i pozwala skórze czuć się komfortowo. Podkład jest również beztłuszczowy i bezzapachowy. Ujednolica nierówny odcień skóry i zakrywa niedoskonałości. Double Wear ma średni poziom krycia, ale spokojnie można je budować do większego. Zawiera również filtr SPF 10.

Ten podkład ma ponad 55 odcieni, więc zadowoli wiele kobiet na całym świecie, ponieważ nadaje się do każdego rodzaju cery.

Skład INCI: Water, Cyclopentasiloxane , Trimethylsiloxysilicate , Peg/Ppg-18/18 Dimethicone , Butylene Glycol , Tribehenin , Polyglyceryl-3 Diisostearate , Magnesium Sulfate , Tocopheryl Acetate , Polymethylsilsesquioxane , Methicone , Laureth-7 , Xanthan Gum , Alumina , Sodium Dehydroacetate , Disteardimonium Hectorite , Cellulose Gum , Propylene Carbonate , Pentaerythrityl Tetra-Di-T-Butyl Hydroxyhydrocinnamate , Phenoxyethanol , [+/- Iron Oxides (Ci 77491, Ci 77492, Ci 77499) , Mica , Titanium Dioxide (Ci 77891)] <ILN39010>

Estee Lauder Double Wear Stay-in-Place Makeup foundation podkład makijaż 2N1


Jak określić swój odcień podkładu Double Wear?

Undertone czyli podton to sposób, w jaki wygląda i zachowuje się Twoja naga skóra. Który z nich najbardziej do Ciebie pasuje?
Chłodny (C) odcień: Goła skóra ma różowy odcień i łatwo ulega oparzeniom na słońcu.
Neutralne (N) odcienie: Goła skóra jest bardziej równomierna, niezbyt różowa ani złocista.
Ciepłe (W) odcienie: Goła skóra ma złoty lub oliwkowy odcień i łatwo opala się na słońcu.
Wybierz poziom intensywności skóry (od jasnej do głębokiej).

Podczas próby odcienia, poczekaj, aż podkład w płynie całkowicie wyschnie, zanim potwierdzisz, że jest to Twój idealny odcień. I zawsze testuj go na twarzy (nie na ramieniu ani nadgarstku), aby uzyskać najdokładniejsze wyniki.


Estee Lauder Double Wear Stay-in-Place Makeup foundation podkład makijaż 2N1


Jak używać podkłądu Double Wear?

Opuszkami palców, gąbką lub pędzlem do podkładu rozprowadź płynny podkład na skórze. Zacznij od środka twarzy i mieszaj na zewnątrz. Dodaj trochę więcej, aby zbudować go jako podkład o pełnym kryciu.

Jak już wiecie mam cerę mieszaną w kierunku przetłuszczającej się. Przez wiele lat moją zmorą były podkłady, które nie chciały trzymać się mojej cery, bądż nadmiar sebum powodował niekontrolowane ciemnienie podkładu.

Double Wear nie dosyć, że bardzo dobrze stapia się z moją cerą to jeszcze wygląda świeżo i naturalnie. Zupełnie jak druga skóra. Przypudrowany trzyma się dzielnie do momentu powrotu do domu po całym dniu pracy i nie straszne mu maseczki, które obecnie są naszym nowym  stylem funkcjowania. Nie ciemnieje, nie utlenia się a w ciągu dnia mniej więcej 1-2 razy muszę odcisnąć nadmiar sebum. I tutaj kolejna niespodzianka, ponieważ nie wpływa to na wycieranie się podkładu lub zanikanie w określonych rejonach twarzy. Zasługą takiego stanu rzeczy jest wodooporność Double Wear i fakt, że pomaga on kontrolować wydzielanie sebum na skórze. Co prawda delikatnie osadza się w cienkich liniach czy zmarszczkach, ale wybaczam mu to ponieważ moja skóra ma już swoje lata, więc zmarszczki na twarzy są. 

Estee Lauder Double Wear Stay-in-Place Makeup foundation podkład makijaż 2N1


Mało który podkład wygrywa z kaprysami mojej cery. Ten bohater nie boi się ani "ciastowania" ani odrobiny padającego śniegu czy deszczu. Został przebadany dermatologicznie, nie zatyka porów, nie jest acnegeniczny, nie zawiera substancji komedogennych, ani nie zawiera substancji oleistych.

Optymalnie pielęgnuje, pozostawia przyjemne uczucie na skórze i stanowi matowo-jedwabiste wykończenie makijażu. Double Wear jest makijażem, który pozostaje tam, gdzie powinien zostać. Trwały w każdej sytuacji. Podstawowa wersja tego podkładu ma 30 ml pojemności i kosztuje 199 zł. Jest niesamowicie wydajny i jest rewelacyjny. Do tego stopnia (to jest właśnie mojej dodatkowe zastosowanie), że jeśli chcę, aby inny podkład zyskał mocy i właściwości długotrwałości, po prostu dodaję odrobinę Double Wear i wiem, że mogę wszystko, bo mój podkład wytrzyma wiele godzin.


Jeśli macie ochotę poczytać inne wpisy odnośnie marki Estee Lauder to zapraszam na posty:


TEINT IDOLE Ultra Wear trwały podkład od Lancôme

4/26/2020

TEINT IDOLE Ultra Wear trwały podkład od Lancôme

Do marki Lancôme mam wieloletni sentyment, dlatego też bardzo lubię testować nowości, które pojawiają się w ofercie marki. Jedną z nich jest właśnie podkład Teint Idole Ultra Wear. Właściwie tonie jest nowość tylko podkład przeszedł reformulację i ze zmienionym składem oraz imponującą gamą kolorystyczną (45 odcieni) pojawił się na półkach w perfumeriach.

TEINT IDOLE Ultra Wear trwały podkład od Lancôme

Teint Idole Ultra Wear zapewnia efekt perfekcyjnego makijażu nawet przez całą dobę. Dzięki Teint Idole Ultra Wear z technologią EternalSoft stawisz czoła swoim wyzwaniom. Efekt? Utrzymuje się przez cały dzień, bez poprawek. Ujednolicony koloryt, bez świecenia się. 24 godziny komfortu - tak obiecuje producent.

TEINT IDOLE Ultra Wear Lancôme

Teint Idole Ultra Wear od Lancôme niezwykle aksamity w konsystencji podkład, który jest niesamowicie łatwy w aplikacji, pozostawia cerę gładką, aksamitną i matową, bez pudrowego efektu. Jest to podkład o przedłużonej trwałości, dający efekt matowej i nieskazitelnej cery. Co do poziomu krycia to raczej nie będę go oceniać, ponieważ jak wiecie mam duże przebarwienia na twarzy i żaden podkład raczej nie wygra tej nierównej walki. Ale muszę przyznać, że bardzo ładnie koryguje takie niedoskonałości.  Zresztą zobaczycie później na zdjęciach. Dla ochrony skóry przed szkodliwym działaniem słońca, podkład zawiera także filtr SPF 15.

TEINT IDOLE Ultra Wear nadaje skórze piękne satynowe wykończenie i promienny wygląd. Dzięki swojej ulepszonej formule zapewnia odpowiedni poziom krycia, łatwo rozprowadza się na twarzy, świetnie się blenduje, nie waży się i pozwala skórze oddychać. Zastosowanie technologii Eternalsoft sprawia, że podkład utrzymuje się na twarzy nawet do 24 godzin. Natomiast perlit i krzemionka zawarte w jego składzie pozwalają kontrolować nadmiar wydzielanego przez skórę sebum oraz przeciwdziałają świeceniu się skóry. Specjalnie powlekane pigmenty NAI utrzymują stały poziom pH skóry, dzięki czemu kolor pozostaje prawdziwy przez cały dzień.

TEINT IDOLE Ultra Wear Lancôme 025

Skład INCI: aqua, cyclohexasiloxane, alcohol denat., isododecane, butylene glycol, acrylates/polytrimethylsiloxymethacrylate copolymer, nylon-12, ethylhexyl methoxycinnamate, peg-10 dimethicone, isohexadecane, silica [nano], perlite, aluminum hydroxide, magnesium sulfate, disodium stearoyl glutamate, cetyl peg/ppg-10/1 dimethicone, bht, pentaerythrityl tetra-di-t-butyl hydroxyhydrocinnamate, parfum, linalool, geraniol, eugenol, alpha-isomethyl ionone, coumarin, hydroxycitronellal, citronellol, hexyl cinnamal, benzyl alcohol, benzyl salicylate ? [+/- may contain: ci 77491, ci 77492, ci 77499 / iron oxides • ci 77891 / titanium dioxide].

TEINT IDOLE Ultra Wear podkład Lancôme

Czy znalazłam w nim jakieś wady?

Są trzy rzeczy, z których nie jestem zadowolona, ale to są tylko moje osobiste odczucia. Podkład jest bardzo gęsty w konsystencji, tak bardzo, że w buteleczce nie widać ubytku i zawsze obawiam się czy przystępując do wykonania makijażu nie będę miała przykrej niespodzianki. Kolejnym minusem jak dla mnie jest różany zapach, z początku dosyć ostry i utrzymujący się kilkanaście minut na skórze. Różane to ja wole perfumy, a nie fluid, który mam na twarzy. Ostatni minus to utlenianie się. Jeszcze nie znalazłam przyczyny ale podkład nie lubi się, z jakimiś składnikami z kremów pielęgnacyjnych i delikatnie ciemnieje. U mnie jest to efekt cery muśniętej słońcem, więc nie mam z tym problemu, ale zauważyłam podczas używania różnych produktów, że czasami ciemnieje, a czasami nie. Nie jestem kosmetologiem, więc nie mam w tej chwili sensownej odpowiedzi. Generalnie mnie ten efekt nie
przeszkadza. Jak wiecie mam cerę przetłuszczającą się, na której rzadko jaki podkład zachowuje się normalnie.
Jak dobrać idealny odcień podkładu?

Jakie znalazłam plusy:

- podkład oil-free - beztłuszczowy, nie zapycha cery przetłuszczającej się i problematycznej,
- efekt krycia można swobodnie stopniować, bez efektu maski na twarzy,
- piękne aksamitne wykończenie na skórze,
- podkład jest odporny na wycieranie się, nawet teraz podczas noszenia maseczki na twarzy, nie muszę się obawiać o wytarte plamy w moim makijażu,
- jeśli chcę aby wykończenie było bardziej delikatne i świetliste dodaję do podkładu kilka krople serum na przykład Genifique, mieszam i dopiero aplikuję na skórę,
- podkład nigdy nie wygląda ziemiście, a jego kolorystyka jest zawsze naturalna (testowałam kilka odcieni),
- podkład idealnie aplikuje się na skórę palcami, gąbeczką czy pędzlem.

 Teint Idole Ultra Wear od Lancôme został przebadany dermatologicznie i nadaje się dla wszystkich rodzajów skór nawet dla wrażliwych. Ma on standardową pojemność 30 ml i kosztuje 199 zł. Mój odcień 025 Beige Lin jest beżem z delikatnymi żółtymi podtonami po tej cieplejszej stronie. Pięknie wtapia się w skórę i trwa na niej dzielnie aż do momentu demakijażu. Zdarza mi się w ciągu dnia odciskać nadmiar sebum, ale odbywa się to bez uszczerbku dla makijażu. Przypudrowany pudrem utrwalającym Long Time No Shine stanowi dla mnie duet idealny, bo nie dosyć, że makijaż jest mega trwały to jeszcze wygląda delikatnie na skórze, bo puder ma w swoim składzie drobinki zmiękczające optycznie rysy twarzy. Moje produkty kupowałam w Perfumerii Douglas, w której robię i tak większość zakupów ze względu na świetny program lojalnościowy.  Od wielu lat stawiam na jakość, a nie na ilość i kosmetyki Lancôme mi tę jakość zawsze zapewniają.

Jak dobrać idealny odcień podkładu?

Podczas poszukiwań odpowiedniego podkładu trzeba wypróbować wiele odcieni. Należy użyć dwóch lub trzech odcieni, rozprowadzając je na linii żuchwy i w świetle dziennym sprawdzić, który najlepiej pasuje do karnacji. Podkład roztarty palcami, który najlepiej „stapia się” ze skórą będzie idealny. Nie sprawdzamy odcieni podkładu na ręce, nadgarstku lub szyi, ponieważ rzadko kiedy zdarza się, że kolor skóry w tych miejscach jest identyczny z kolorytem twarzy!

I pytanie na sam koniec czy polecam podkład Teint Idole Ultra Wear? TAK
Czy kupię go ponownie? TAK. Nawet rozważam zakup ciemniejszego odcienia teraz na lato.

Ciekawa jestem czy lubicie robić zakupy w Perfumeriach Douglas?

Sisley PHYTO-TEINT ULTRA ECLAT lekki i aksamitny podkład rozświetlający cerę

10/28/2019

Sisley PHYTO-TEINT ULTRA ECLAT lekki i aksamitny podkład rozświetlający cerę

Nie ukrywam, że marka Sisley ostatnio podbija moje serce. Kosmetyki, które miałam okazję testować. Zarówno pomadka LE PHYTO ROUGE (recenzja) jak i tusz do rzęs SO VOLUME (recenzja) sprawiły ochotę na testowanie kolejnych kosmetyków. Generalnie to muszę się przyznać, że podkłady tj marki już używałam. Co prawda w próbkach, ale już wiedziałam mniej więcej czego mogę się spodziewać.

Sisley PHYTO-TEINT ULTRA ECLAT lekki aksamitny podkład rozświetlający cerę

PHYTO-TEINT ULTRA ECLAT to najnowszy beztłuszczowy podkład o przedłużonej trwałości, dla jednolitego, naturalnego i promiennego efektu makijażu. W swojej formule posiada system rozpraszający światło, dzięki temu cera wygląda promiennie i nieskazitelnie. A niedoskonałości zostają wizualnie rozmyte (blurred).
*Kompleks mineralny pomaga wydobyć naturalny blask skóry dzień po dniu.
*Ekstrakt z nasion gryki działa niczym tarcza przeciw zanieczyszczeniom.
*Ekstrakt z malwy i ekstrakt z gardenii nawilża, nadając cerze komfort i wypoczęty wygląd (test ex vivo).
*Ekstrakt z gardenii - wykazuje właściwości nawilżające, łagodzące i zmiękczające.
*Asparaginian magnezu - wygładza, wzmacnia, dotlenia i mineralizuje skórę, pomaga innym solom mineralnym wniknąć w głąb skóry. Poprawia wygląd, zmniejsza przetłuszczanie i zwęża pory.
*Glukonian cynku - hamuje rozwój drobnoustrojów, oczyszcza skórę, istotnie poprawia jej wygląd, nadaje gładkość, odblokowuje pory i reguluje wydzielanie sebum.
*Glukonian miedzi - składnik antyoksydacyjny i regenerujący. Stymuluje syntezę kolagenu i fibroblastów w skórze, przyspiesza gojenie ran, zapobiega zmarszczkom, rozstępom, utracie jędrności i elastyczności skóry. Ma także zdolność do usuwania już istniejących zmarszczek i blizn, do usuwania uszkodzeń kolagenowych.

Sisley PHYTO-TEINT ULTRA ECLAT podkład rozświetlający cerę

Podkład ma bardzo ciekawą konsystencję, taką kremowo-plastyczną. Świetni rozkłada się na skórze, a jego poziom krycia można swobodnie budować od naturalnego do takiego dobrze kryjącego. Nawet moje przebarwienia zostały ładnie rozmyte na brzegach i nie wyglądały źle.
Cera wygląda pięknie. Jest świetlista, ujednolicona i wygładzona - taki efekt wewnętrznego piękna. Dzień po dniu cera wyraźnie odzyskuje naturalny blask, jest nawilżona i lepiej chroniona przed zanieczyszczeniami przez cały czas noszenia makijażu.

Sisley PHYTO-TEINT ULTRA ECLAT 0+ Vanilla swatches

Trwała, lekka i łatwa do blendowania konsystencja pozwala na uzyskanie bardzo naturalnego, aksamitnego wykończenia. Gama kolorystyczna to 8 z 14 dostępnych (na świecie) naturalnych, ultra-świetlistych odcieni, dopasowanych do różnych kolorów i odcieni skóry. O dziwo muszę przyznać, że podkład bardzo fajnie dopasowuje się do odcienia cery i niczym krem bb magicznie ujednolica się ze skórą. Zupełnie jak "druga skóra".

Sisley PHYTO-TEINT ULTRA ECLAT lekki aksamitny podkład rozświetlający cerę

Makijaż można aplikować za pomocą dłoni lub pędzla do podkładu, wykonując delikatne pociągnięcia. Rozpoczynamy od środka twarzy i kierujemy się na zewnątrz.

Skład INCI: water/eau (aqua), dimethicone, phenyl trimethicone, butylene glycol, silica, peg/ppg-18/18 dimethicone, isohexadecane, trimethylsiloxysilicate, ethylene/acrylic acid copolymer, polysorbate 20, dimethicone crosspolymer, sodium chloride, polygonum fagopyrum (buckwheat) seed extract, malva sylvestris (mallow) flower extract, gardenia florida flower extract, disodium cocoyl glutamate, aluminum/magnesium hydroxide stearate, citric acid, sodium cocoyl glutamate, magnesium aspartate, zinc gluconate, poloxamer 338, copper gluconate, fragrance (parfum), phenoxyethanol, sodium dehydroacetate, sodium benzoate, potassium sorbate, may contain [+/- titanium dioxide (ci 77891), iron oxides (ci 77491, ci 77492, ci 77499)], hexyl cinnamal, alpha-isomethyl ionone, citronellol, linalool, eugenol, geraniol, coumarin, benzyl salicylate. il#1a

Sisley PHYTO-TEINT ULTRA ECLAT

Nawet po całodziennym noszeniu makijażu, podkład prezentuje się na skórze całkiem nieźle. Jeśli pojawiło się sebum wygląda bardziej jak taki blask na skórze, a nie tłusta warstwa.
Zachwyca mnie również fakt, że podkład nie ściera się z twarzy i pomimo poprawek oraz odciskania nadmiaru wspomniano sebum wygląda niemal idealnie. Buzia prezentuje się zdrowo, gładzitko, pory są lekko wypełnione i ukryte. Tak ładnie, że aż nie mogłam się napatrzeć podczas pierwszych aplikacji tego kosmetyku. Co do właściwości pielęgnacyjnych to mogę powiedzieć, że pomimo długotrwałość skóra nie jest ani odwodniona ani wysuszona.
Generalnie jestem zachwycona jak Sisley PHYTO-TEINT ULTRA ECLAT  ulepsza skórę. Jest to jeden z niewielu ulubieńców, których testowałam w tym roku i mogę szczerze  powiedzieć, że efekt końcowy mnie zachwyca. Piękna buteleczka z mlecznego szkła ma pojemność 30 ml i kosztuje około 330 zł. Jestem niesamowicie zachwycona i śmiało mogę powiedzieć, że w tym roku testowałam wiele podkładów, ale tylko dwa z nich zachwyciły mnie totalnie. Sisley PHYTO-TEINT ULTRA ECLAT jest jednym z nich.


EISENBERG Paris Fond de Teint Correcteur Invisible, Niewidoczny Podkład Korygujący dla każdej cery

6/25/2019

EISENBERG Paris Fond de Teint Correcteur Invisible, Niewidoczny Podkład Korygujący dla każdej cery

Jeśli chodzi o kosmetyki do makijażu zawsze stawiam na marki luksusowe. Kolorystyka, jakość i wygląd na skórze są dla mnie niesamowicie ważne. Pielęgnację marki Eisenbrg Paris znam już od wielu lat. Kiedy dowiedziałam się, że na rynku pojawi się również linia produktów do makijażu wiedziałam, że będzie to fascynująca przygoda.
O korektorze tej marki możecie poczytać w poście >>> Correcteur Precicion.
A dzisiaj przyszedł czas na podkład korygujący.


EISENBERG Paris Fond de Teint Correcteur Invisible - Niewidoczny Podkład Korygujący.
Czy coś takiego w ogóle istnieje? Powiem Wam, że tak. Ja posiadaczka przebarwień jestem szczerze zachwycona konsystencją tego kosmetyku i jego właściwościami korygującymi skórę.
Świetna luksusowa, welwetowa i lekka konsystencja korygująca niedoskonałości, zapewniająca lekkie, naturalne i świeże wykończenie - zadziwia mnie podczas każdej aplikacji. Jest komfortowa i na tyle plastyczna, że idealnie stapia się z cerą tworząc efekt drugiej skóry.
Oprócz właściwości kryjących i upiększających, w podkładzie znajduje się również i pielęgnacja. Chyba najbardziej istotny czynnik dla pięknego wyglądu.


We wszystkich kosmetykach marki Eisenberg Paris znajduje się formuła Trio-Moléculaire, odpowiedzialna za regenerację, stymulację odnowy i dotlenienie skóry. W składzie podkładu znajdziemy dodatkowo dwa kluczowe składniki aktywne:
*EKSTRAKT Z GRANATU - Granat jest owocem wykorzystywanym przez wiele tysiącleci na Bliskim Wschodzie, w Azji i Ameryce Łacińskiej. Polifenole, garbniki, flawonoidy i kwasy tłuszczowe obecne w tym owocu mają właściwości przeciwutleniające do walki z wolnymi rodnikami, które są głównie odpowiedzialne za przedwczesne starzenie się skóry, a także właściwości przeciwzapalne, które łagodzą skórę,
*SŁODKI OLEJEK MIGDAŁOWY - Od starożytności olejek ze słodkich migdałów jest wykorzystywany ze względu na wiele korzyści dla skóry. Bogaty w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe jest znany ze swoich właściwości odżywczych, nawilżających i łagodzących.


Co jeszcze mogę powiedzieć... czy przekona Was filtr SPF25 PA +++
Mnie bardzo przekonuje, bo walczę od lat z przebarwieniami i każda dodatkowa forma ochrony jest dla mnie na wagę złota. A trwałość 12-godzinna. Jako posiadaczka cery przetłuszczającej się od początku zastanawiałam się jak ten odkład sobie z tym poradzi. Przyznaję, że bardzo się zdziwiłam kiedy okazało się, że przypudrowany radzi sobie idealnie calutki dzień. Czasami kiedy zapomnę przypudrować twarz, mam wrażenie, że delikatnie się wyciera, ale to wszystko dzieje się z powodu nadmiaru serum. Generalnie makijaż wytrzyma 8-godzinny czas pracy. I nie oksyduje na mojej skórze. Dla mnie jest to niezmiernie ważne, bo wiele podkładów zmienia kolor kilka minut po aplikacji. Mój kolor 0D Naturel Dune to dosyć neutralny beż z odrobiną żółtego pigmentu.
Kosmetyk ma formułę betłuszczową Oil-free, nie zatyka porów i został przetestowany dermatologicznie i oftalmologicznie.


Opakowanie - to szklana buteleczka o standardowej pojemności 30 ml. W środku ma kulką, więc aby uaktywnić wszystkie składniki należy podkład przed użyciem dobrze wstrząsnąć. Aplikować po codziennej pielęgnacji nawilżającej - po wielu testach mogę powiedzieć, że świetnie dogaduje się on z kremami, bazami czy filtrami innych marek.
Próbowałam kilku metod aplikacji, ale najpiękniej wygląda skóra ubrana w Fond de Teint Correcteur Invisible za pomocą gąbeczki, która lepiej przykleja go do skóry i daje lepszy efekt wygładzenia powierzchni.
Zapach - pisząc recenzję zdałam sobie właśnie sprawę, że nie zwróciłam na niego uwagi. Jest tak delikatny i kremowy, że nawet nie zdążyłam zakodować go sobie w pamięci.

EISENBERG Paris Fond de Teint Correcteur Invisible - Niewidoczny Podkład Korygujący występuje w 8 odcieniach i kosztuje 229 zł. Uważam,że jest to idealna cena jak za kosmetyk tej klasy, tej marki, jego wygląd na skórze i inne właściwości, które opisałam wyżej. Osobiście zastanawiam się nad zakupem ciemniejszego odcienia 0S Naturel Sand, bo w/w odcień jest już dla mnie zbyt jasny na chwilę obecną, ale jesienią do niego powrócę.


Skład INCIaqua (water) , isododecane , titanium dioxide , ethylhexyl methoxycinnamate , cyclopentasiloxane , polyglyceryl,10 triisostearate , mica , silica , glycerin , zinc stearate , hydrogenated styrene/isoprene copolymer , caprylyl dimethicone ethoxy glucoside , prunus amygdalus dulcis (sweet almond) oil , fagus sylvatica bud extract , punica granatum extract , fructose , glucose , mannitol , sorbitol , bacillus ferment , dextrin , sucrose , tocopherol , urea , ascorbyl palmitate , phospholipids , lactis proteinum (whey protein) , alanine , aspartic acid , glutamic acid , dimethicone , sodium chloride , polyisoprene , dimethicone/vinyl dimethicone crosspolymer , hexylene glycol , potassium sorbate , chlorphenesin , sodium dehydroacetate , propylene glycol , talc , laureth,4 , benzyl alcohol , bht , phenoxyethanol , dehydroacetic acid , pentaerythrityl tetra,di,t,butyl hydroxyhydrocinnamate , benzoic acid , parfum (fragrance) , ci 77491, ci 77492, ci 77499 (iron oxides) , ci 77891 (titanium dioxide). Ponieważ skład może się delikatnie różnić, polecam sprawdzać na opakowaniu.

Eisenberg to przede wszystkim człowiek - José Eisenberg - kreator własnego świata: high-tech, sztuka, elegancja marki tworzonej z pasją, bez kompromisu. Marki nieprzemijającej i trwale wpisanej w nasze czasy. Kieruje się emocjami, ale i ścisłymi zasadami. Zakochany w pięknie, ponadczasowości i ludzkim geniuszu. José Eisenberg to człowiek „zmysłów” i „zmysłowości". Ma dwie pasje w życiu, które uwidacznia w swoich dziełach: high-tech i sztuka oraz jeden imperatyw - doskonałość.

I za to cenię całą markę i Pana Eisenberga.
Twój podkład ma za ciemny odcień? Jest na to rozwiązanie - Hean Brightener of Foundation Colour, Emulsja rozjaśniająca kolor każdego podkładu

1/04/2019

Twój podkład ma za ciemny odcień? Jest na to rozwiązanie - Hean Brightener of Foundation Colour, Emulsja rozjaśniająca kolor każdego podkładu

Testujemy w świetle sklepowych lamp i jest ok, niestety w domu okazuje się, że dokonałyśmy jednak złego zakupu. Odcień nie pasuje, podkład już otworzony i używany, więc o reklamacji nie ma mowy.

rozjaśniacz do podkładu

Dziewczyny jest świetne rozwiązanie takiego problemu.
Hean Brightener of Foundation Colour emulsja rozjaśniająca odcień podkładu.


rozjaśniacz do podkładu

Ta mała tubeczka o pojemności 20 ml, zawiera w sobie białą pastę, która w magiczny sposób rozjaśnia zbyt ciemny odcień podkładu.
Zawiera odżywczą
witaminę E oraz rozjaśniające pigmenty w specjalnych silikonowych otoczkach, które świetnie przylegają do skóry i dostosowują się do formulacji podkładu. Emulsja rozjaśniająca pozwala uzyskać pośrednie kolory.
A najfajniejsze jest to, że UNIWERSALNA FORMUŁA - nie zmienia właściwości podkładów. Ja zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że podkład robi się bardziej kremy w konsystencji i leży na skórze o wiele dłużej niż standardowo. Także produkt działa na plus.



rozjaśniacz do podkładu

Podsumowując właściwości Hean Brightener:

*
rozjaśnia podkłady nawet o kilka tonów

*możemy go łączyć również z korektorami, pomadkami,oraz wszystkimi produktami kremowymi

*nie zmienia właściwości podkładów

*współpracuje z podkładami innych marek

*długotrwała formuła utrzymuje się na skórze przez wiele godzin.

sposób użycia rozjaśniacza do podkładu
po prawej stronie kropka na środku to właściwy kolor podkładu, ale niestety aparat "zeżarł" kolorystykę

Sposób użycia: wystarczy parę kropel rozjaśniacza wymieszać z wybranym podkładem w odpowiednich proporcjach, aby dopasować odcień odpowiedni do swojej cery.
*
Mieszamy tuż przed nałożeniem podkładu na skórę – nie dolewamy produktu do podkładu
*
Nie zmienia formuły, stopnia krycia ani trwałości podkładu Można mieszać ze wszystkimi typami/firmami podkładów płynnych lub kremowych.

Skład INCI: Aqua, Cyclopentasiloxane, PPG-3 Benzyl Ether Myristate, Cyclohexasiloxane, Propylene Glycol, Magnesium Aluminum Silicate, PEG/PPG-18/18 Dimethicone, Talc, Cyclomethicone, Quaternium-18 Hectorite, Butylene Glycol, CocoCaprylate /Caprate, Decyl Glucoside, Dimethicone, Dimethylacrylamide/Acrylic Acid/Polystyrene Ethyl Methacrylate Copolymer, Isododecane, Polysilicone-11, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Hexyl Laurate, Polyglyceryl-4 Isostearate, Dimethiconol, Triethoxycaprylylsilane, Potassium Cetyl Phosphate, Phenoxyethanol, Sodium Chloride, Cellulose Gum, Stearyl Dimethicone, Tocopheryl Acetate, DMDM Hydantoin, Propylene Carbonate , Octadecene, Methylparaben, Propylparaben, [+/- CI 77891, CI 77492, CI 77491, CI 77499].


rozjaśniacz ciemnego fluidu

Rozjaśniacz kolorów podkładów
Hean BRIGHTENER zrewolucjonizował moją kosmetyczkę i tak bardzo ułatwił mi moje życie, że aż słów zachwytu brakuje. Mogę zawsze stworzyć idealny dla mnie odcień podkładu. Hean Brightener to płynny cudotwórca, produkt niezbędny w kosmetyczce każdej kobiety uwielbiającej makijaż! Nareszcie produkty do tej pory zarezerwowane dla profesjonalistów trafiły w ręce zwyczajnych kobiet. A najfajnieszy w tym wszystkim jest fakt, że to cudeńko kosztuje 19,99 zł. No powiedzcie sami, deal stulecia :-) I nie należy się bać czy mamy podkład matujący, kryjący czy o przedłużonej trwałość - z każdym z nich Hean Brightener doskonale sobie poradzi i pomoże mu wyglądać jeszcze lepiej na skórze właścicielki. Także od dzisiaj wprowadzamy w życie hasło:

ROZJAŚNIAJ - MIXUJ – CIESZ SIĘ IDEALNYM KOLOREM PODKŁADU!