Już od pierwszego psiknięcia poczułam, że Sì Parfum to coś więcej niż kolejny flanker. To zapach, który obiecuje głębię, zmysłowość i luksus, ale w subtelnej, kobiecej wersji. Chcesz wiedzieć, czy warto sięgnąć po nową edycję i jak wypada ona na tle klasycznego Sì? Zapraszam Cię na zapachową podróż.
Nuty i charakter Sì Parfum
Z informacji z Fragrantica wynika, że Sì Parfum to reinterpretacja linii Sì, z mocnym, ale eleganckim pazurem.
Nuty otwarcia:
* Czarna porzeczka (blackcurrant nectar) - soczysta, głęboka i odrobinę ciemna.
* Szafran - dodaje nuty pikantnej, luksusowej ostrości, rodem z Orientu.
* Nektar - łagodzący, słodki akord, który łączy się z czarną porzeczką, łagodząc jej intensywność.
Nuty serca
* Róża damasceńska - klasyczna dama w centrum kompozycji, niosąca nutę romantyzmu i elegancji.
Nuty bazy
* Wanilia - kremowa, otulająca, nadająca kompozycji ciepło i zmysłowość.
* Skóra (leather / suede) - daje zapachowi nieco drapieżności i charakteru, nie robiąc przy tym z niego “ciężkiej bomby”.
* Paczula (patchouli) - ziemista, lekko drzewna nuta, która dodaje głębi i trwałości.
Ten mix owoców, róży i nut skórzano-waniliowych tworzy bogaty, wielowymiarowy zapach - elegancki, ale nie przesadnie słodki.

Flakon i design
Flakon Sì Parfum zachowuje klasyczną sylwetkę linii Sì - smukły, prosty, z delikatnym obłościami. Ale marka dodała elementy, które podnoszą jego prestiż: szklane wykończenia, subtelne detale i metaliczny akcent wokół szyjki. Chodzi o to, by flakon wyglądał jak mały klejnot - coś, co chcesz postawić obok lustra.
Flakony z tej rodziny zwykle stawiają na prostotę i elegancję - prostokątna forma, przejrzyste szkło, subtelny napis „Sì”.
Porównanie: Sì Parfum vs oryginalny Sì
Aby lepiej zrozumieć, co nowa wersja wnosi (lub zabiera), warto spojrzeć na pierwotny Sì.
Oryginalny Sì
* Wydany w 2013 roku, sygnowany przez Christine Nagel.
* Nuty: czarna porzeczka (cassis), frezja, róża majowa, baza: wanilia, nuty drzewne, piżmo i ambroksan.
* Jego charakter to lekki chypre-owocowy zapach z wyraźnym, ale eleganckim akcentem czarnej porzeczki i róży.
* Tworzy piękne tło zapachowe - elegancki, kobiecy, ale nie “bombowy”.
Co wnosi Sì Parfum
* Głębsze nuty skórzano-waniliowe i pacula nadają zapachowi bardziej wieczorowy, intymny wymiar.
* Szafran dodaje pikantności i orientu, czego w oryginalnym Sì raczej nie było w takiej intensywności.
* Oryginalny Sì miał elementy piżma i nut drzewnych, ale wersja Parfum przesuwa balans bardziej w stronę zmysłowości i tekstury skóry.
* W praktyce Sì Parfum można uznać za “bardziej zdecydowany” wariant Sì - idealny, gdy chcesz, by zapach był bardziej obecny, ale bez przesadnej ekstrawagancji.
Trwałość i projekcja
Choć oficjalne dane trudno znaleźć (Armani oficjalnie nie podaje konkretnych godzin dla wersji Parfum), bazując na konstrukcji nut i opiniach w społecznościach zapachowych - można oczekiwać, że Sì Parfum będzie trzymać się skóry 8–10 godzin (lub więcej na ubraniach). Bogata baza wanilii, skórzano-paczuli i nut drzewnych działa jak “kotwica” zapachowa. Na mojej skórze jest to solidne 6 godzin trwałości o umiarkowanej projekcji.
Dlaczego Sì Parfum będzie świetnym wyborem na jesień?
Ciepło i głębia nut skórzano-waniliowych działają świetnie, gdy powietrze staje się chłodniejsze i bardziej przenikliwe. Szafran i akcent skórzany dodają tajemnicy i elegancji - idealne, by poczuć się luksusowo, nawet przy szarzejącej aurze. Róża w sercu łączy klasyczny romantyzm z nowoczesnością i nie pozwala, by zapach stał się monotematyczny. Flakon wygląda pięknie na toaletce w jesiennym świetle - to też element, który “cieszy oko”, gdy poranki stają się bardziej pochmurne.
Sì Parfum Giorgio Armani, zapach jesienny, trwałość perfum, porównanie Sì Parfum i Sì, nuty zapachowe Sì Parfum
