Jeśli Twoje włosy są suche, łamliwe, może po farbowaniu czy prostowaniu - trzymaj się, bo mam kosmetyk, który naprawdę robi różnicę!
Dzisiaj chcę Ci opowiedzieć o produkcie, który od trzech tygodni testuję na swoich suchych, rozjaśnionych włosach - So!Flow Booster regenerujący do włosów suchych i zniszczonych od Vis Plantis. Używam go jako dodatek do odżywki albo maski i naprawdę efekt mnie zachwycił. A wiem, co to znaczy walczyć z puszeniem, matowością i łamaniem włosów, bo od lat poddaję je zabiegom stylizacyjnym i wysokiej temperaturze.
Składniki aktywne + dlaczego działają
Przede wszystkim skład tego boostera to moc i troska w jednym. Oto co bardzo mi się podoba:
* Wegańska keratyna - wzmacnia strukturę włosa, wypełnia “dziury” uszkodzone przez farby, prostowanie, suszarki; poprawia elastyczność.
* Olej kokosowy - nawilża, pomaga zatrzymać wilgoć we włosach, miękkość, gładkość, blask.
* Aminokwasy (np. arginina, glicyna, seryna itd.) - regenerują uszkodzone partie, odbudowują, zapobiegają łamliwości; one naprawdę działają “od środka”.
* Traganek chiński (adaptogen) - działa antyoksydacyjnie, wzmacnia, pomaga chronić przed stresem oksydacyjnym, którego włosy doświadczają zwłaszcza przy wysokiej temperaturze (suszenie, prostowanie).
Do tego boostera są wtłoczone humektanty (np. gliceryna, PCA), które przyciągają wilgoć i pomagają utrzymać ją we włosach.
Konsystencja, zapach, użycie
Booster ma kremową, gładką konsystencję - nie leje się, nie spływa z dłoni, dobrze się miesza, gdy dodaję go do odżywki albo maski. To komfort, bo wiem, że produkt będzie działał tam, gdzie trzeba, a nie tylko, gdzie dotknę włosów.
Zapach? Prawdziwa poezja, jest to subtelna gruszka połączona z wanilią. Delikatna, bardzo przyjemna nuta, w której czuć słodycz, ale nie nachalnie. Po umyciu włosy pachną tak, że mam ochotę je non stop czuć.
Sposób użycia jest prosty:
Na umyte, lekko odciśnięte włosy nakładam odżywkę lub maskę i do porcji dodaję niewielką ilość boostera wielkości orzecha laskowego. Mieszam je na dłoni, rozprowadzam równomiernie na długości i trzymam zgodnie z czasem zalecanym dla maski. Potem spłukuję. Możesz też użyć boostera solo jako krótkiej kuracji punktowej na końcówki, jeśli masz bardzo zniszczone miejsca.
Moje efekty po 3 tygodniach
* Włosy mniej się puszą i mam wrażenie, że łuska jest bardziej domknięta.
* Blask jak po wizycie w dobrym salonie fryzjerskim i nie żartuję, światło odbija się zupełnie inaczej.
* Włosy wyglądają “zdrowiej” i nie mają rozdwojonych końcówek, lepsza ogólna kondycja.
* Elastyczność przy prostowaniu/prostownicy lepiej się trzymają, mniej widzę efektu “łamliwego” końca.
Dla kogo i kiedy najbardziej się sprawdzi
Jeśli suszysz włosy bardzo często, prostujesz, kręcisz, to ten booster będzie ratunkiem. Dla włosów cienkich, suchych, zniszczonych chemicznie. A gdy potrzebujesz szybkiej regeneracji dodaj go np. do maski lub odżywki jako “dodatek” w pielęgnacji. Jeżeli często używasz wysokiej temperatury, farbujesz włosy lub masz pasma suche i łamliwe, warto rozważyć ten booster. Sprawdzi się też, gdy chcesz dołożyć składników aktywnych do swojej maski bez kupowania kolejnego produktu. To praktyczne rozwiązanie, które wprowadza dodatkowy element pielęgnacji bez komplikowania rytuału.
Jeśli zależy Ci na kosmetyku, który działa, a nie tylko pachnie i ładnie wygląda - to jest to wybór w sam raz dla Ciebie.
Dlaczego warto włączyć ten booster do pielęgnacji włosów przesuszonych lub zniszczonych?
Bo naprawdę robi to, co obiecuje: regeneruje, wzmacnia, odżywia, chroni. Nie jest to tylko kosmetyczna mgiełka, a składniki aktywne działają głębiej: keratyna i aminokwasy odbudowują strukturę, olej kokosowy zatrzymuje wilgoć, adaptogen pomaga chronić przed stresem zewnętrznym. Twoja suszarka czy prostownica, farbowanie będą mniej szkodziły, bo masz coś, co wspiera włosy.
So!Flow Booster regenerujący to produkt, który naprawdę warto mieć w łazience, jeśli Twoje włosy są suche, matowe i zniszczone. Dzięki keratynie, aminokwasom, olejowi kokosowemu i adaptogenom oferuje regenerację, której potrzebują pasma po zabiegach wysokiej temperatury. Jest wygodny w użyciu, pięknie pachnie i daje efekty widoczne już po kilku użyciach. Jeśli chcesz, żeby Twoje włosy były bardziej lśniące, mniej puszące się i z lepszą strukturą - to zdecydowanie dobry wybór.
So!Flow Booster regenerujący przywędrował do mnie w ostatnim boxie kosmetycznym Pure Beauty.
* Współpraca reklamowa
booster regenerujący włosy, suche i zniszczone włosy, regeneracja włosów, So!Flow booster, pielęgnacja włosów suchych, blask włosów, keratyna wegańska, odżywka do włosów
