5/09/2017

Dabur Herbal Basil – naturalna pasta do zębów bez fluoru z Tulsi / Bazylią

Już od dawna opisuję i namawiam Was do spróbowania naturalnej pasty do zębów, która nie zawiera fluoru. Ot tak nawet z przekory dla wszystkich reklam telewizyjnych, które wmawiają nam, że jest to jedyne remedium na zdrowe zęby.
 
Dzisiaj mam dla Was recenzję pasty do zębów z Tulsi (odmianą bazylii pochodzącą z regionów tropikalnych). Została ona stworzona z naturalnych składników, ale przede wszystkim na bazie wspomnianej już bazylii. Dokładnie czyści zęby i pomniejsza osad nazębny oraz przebarwienia. Zawarta w paście bazylia działa odświeżająco i wybielająco. Pasta jest polecana osobom z nadwrażliwymi zębami oraz paradontozą.


Działanie:
  • pomocna w walce z parodontozą
  • odświeża oddech
  • wzmacnia szkliwo i zęby
  • usuwa osad z płytki nazębnej
  • przynosi ukojenie wrażliwym zębom
  • zapobiega próchnicy
  • likwiduje przebarwienia po kawie czy herbacie
  • zapobiega zapaleniu dziąseł
  • wybiela delikatnie zębów
SKŁAD INCI:
Sposób użycia:
Niewielką ilość pasty (wielkości ziarenka grochu) nanieść na szczoteczkę, delikatnymi ruchami szczotkować zęby i dziąsła.
Głównym składnikiem pasty jest bazylia, która naturalnie odświeża oddech, działa antybakteryjnie i antyseptycznie. Ma działanie znieczulające, dlatego polecana jest osobom 
o wrażliwych dziąsłach. 


Zawarte w składzie zioła poradzą sobie ze szkodliwymi bakteriami w jamie ustnej, pozostawiając te pożyteczne, które często są niepotrzebnie usuwane przez stosowanie past ze sztucznym składem.
Pasta bardzo dobrze oczyszcza zęby, usuwając przy tym wszelkie przebarwienia i pozostawia jasny i promienny uśmiech – ponieważ również delikatnie wybiela zęby.
Produkt bez zbędnej chemii, w 100% wegetariański.
Posiada delikatny ziołowy smak. Bazylii niestety nie czuję, ale tylko dlatego, że jestem przyzwyczajona do jej tradycyjnej odmiany. Pasta fajnie i delikatnie pieni się umilając używanie.
Używając naturalnych past skończyły się u mnie problemy z nadwrażliwością zębów. Zęby są mocniejsze i zdecydowanie jaśniejsze. A ja mam świadomość, że nie zatruwam dodatkowo mojego organizmu.

Szczerze. Polecam każdemu taki eksperyment. Tubka pasty 100 ml kosztuje około 10- 14 zł w zależności od miejsca zakupu. Jest to inwestycja w zdrowie. Jak widać bardzo ekonomiczna 
i korzystna.



Jeśli używacie pasty bez fluoru pochwalcie się na jakie marki stawiacie?