4/24/2015

Bielenda Q10 Skuteczny krem przeciwzmarszczkowy pod oczy

Dzisiejszym bohaterem jest krem pod oczy, który dostałam jako gratis do zakupów na stoisku marki Bielenda podczas Beauty Forum, o którym pisałam Wam tutaj i tutaj.

Ponieważ jestem na etapie poszukiwania odpowiedniego kremu pod oczy bardzo się ucieszyłam, że będę mogła wypróbować jeszcze jedną markę.


Krem zapakowany jest w dosyć duży kartonik.



pielęgnacja skóry pod oczami


Natomiast po jego otworzeniu czeka nas niespodzianka w postaci maleńkiego, plastikowego słoiczka, w którym ukryty jest sam produkt.





Słoiczek ponadto zabezpieczony jest sreberkiem, także kupując produkt, mamy gwarancję, że nie był on wcześniej otwierany.




Linia Q10 jest dedykowana dla grupy wiekowej 30+ do pielęgnacji twarzy i ciała. Oparta jest na systemie przeciwzmarszczkowym, który łączy w sobie Koenzym Q10, Witaminę E i Bio-Peptydy. Wskazana jest dla skór, które borykają się ze zmarszczkami, kurzymi łapkami, cieniami pod oczami, obniżoną jędrnością i elastycznością skóry oraz opuchlizną. Krem pod oczy działając niczym koktajl energetyzujący – wnika w głąb skór wygładzając ją, intensywnie nawilżając i natłuszczając.



Składniki aktywne kremu:

Koenzym Q10:
- neutralizuje wolne rodniki, odpowiedzialne za starzenie się skóry, 
- przyspiesza regenerację tkanek,
- skutecznie wygładza zmarszczki, zapobiegając tworzeniu się nowych,
- zwiększa odporność skóry na stres i negatywny wpływ środowiska.


Bio-Peptydy:

- pobudzają produkcję nowego kolagenu i elastyny,
- poprawiają strukturę i sprężystość skóry zapobiegając jej wiotczeniu, 
- wypełniają bruzdy mimiczne i odmładzają rysy twarzy,
- rozjaśniają i wyrównują koloryt. 
 

Witamina E:

- „witamina młodości” neutralizuje wolne rodniki,

- opóźnia powstawanie zmarszczek,

- wzmacnia i uelastycznia naskórek,

- polepsza ukrwienie skóry.



Cały skład kremu:





Spektakularne efekty działania składników aktywnych potwierdzone są testami in vivo oraz in vitro. Przeprowadzone na 45-ciu konsumentkach przez okres 4 tygodni. 100 % badanych już po 4 tygodniowej kuracji zauważyło wygładzenie zmarszczek i nierówności, młodszy wygląd skóry i poprawę kolorytu.



Krem ma konsystencję masełka nie za bardzo zbitego przez co jest niesamowicie wydajny. Ale niestety jest ona tak bogata, że pozostawia na skórze tłustawo-lepki film, co sprawia, że używam ten krem tylko i wyłącznie na noc. Nie mam odwagi nakładać go na dzień i wykonywać na nim makijaż.




Zapach trudno jednoznacznie zidentyfikować, ale jest przyjemny, delikatny i nie podrażnia.

Za 15 ml zapłacimy około 20 złotych w popularnych drogeriach.



Stosując ten krem ponad miesiąc mogę śmiało stwierdzić, że jest to udana przygoda z tym kosmetykiem.

Pomimo stosowania raz dziennie (na noc) zauważyłam, że skóra w okolicach pod oczami stała się wyraźniej gładka i jędrna. Obiecanego rozświetlenia nie zauważyłam. Również zmarszczki i nierówności uległy znacznemu wygładzeniu.

Jak na krem w takim przedziale cenowym okazuje się, że jest on dosyć dobry. Jedyne zastrzeżenia, które mam to do jego lepkiego wykończenia. Gdyby wchłaniał się lepiej i był stosowany również na dzień podejrzewam, że efekty byłyby jeszcze lepsze. 
Drugim małym minusikiem - chociaż nie wiem czy jest on spowodowany przez krem, ale w ramach rzetelności muszę o tym wspomnieć – jest fakt, że kilka razy zdarzyło się, iż rano szczypały mnie oczy i musiałam po wstaniu z łóżka szybko przemyć twarz. Oczy nie były ani zaczerwienione, ani nic złego się nie działo. Wszelkie niedogodności ustępowały natychmiast po przemyciu wodą. 


Czy kupię go ponownie? Nie wiem. Może wypróbuję jakiś inny krem pielęgnacyjny. Mam w planach aby bardziej zainteresować się tą marką, bo w jej bogatej ofercie jest sporo fajnych kosmetyków.