4/03/2017

Ettusais Mineral BB Cream SPF 30 PA++

Moja przygoda, bo tak to można nazwać, z kremami bb jest jak sinusoida. Kiedy znajdę krem idealny dla mojej cery nie odpowiada mi kolor. Jeśli odcień zgrywa się rewelacyjnie moja cera nie toleruje konsystencji produktu. I tak w kółko.

Dawno temu zadałam sobie tyle trudu, że przez około 7 miesięcy kupowałam i testowałam próbki, aby wybrać kosmetyki zbliżone do ideału. Tych kremów w efekcie końcowym było 4 sztuki.
Ale nadal w grę wchodził kolor.... I tak sobie pomyślałam, jak to przecież azjatki nie tylko mają alabastrowe i jasne cery, a co z kobietami o ciemniejszych karnacjach?

Przez niesamowity przypadek w moje ręce wpadła całkiem spora odlewka kremu Ettusais Mineral BB Cream w kolorze 30.


Mineral BB Cream jest mineralnym kremem bb o lekkiej konsystencji. Japońska firma Ettusais, „córka” Shiseido jak dla mnie jest gwarantem niezłego kosmetyku.

Mineral bb cream nadaje się do jasnych i średnich tonów skóry. Jest to krem nawilżający z właściwościami chroniącymi skórę ze względu na filtr SPF 30 PA ++. Jako kosmetyk wielofunkcyjny może pełnić rolę bazy, podkładu czy korektora.


Nadaje się do wszystkich rodzajów cer, polecany szczególnie do cery trądzikowej ponieważ nie blokuje porów i nie przesusza skóry. Zawiera 79% składników pielęgnacyjnych, 6 różnego rodzaju nawilżających, w tym kwas hialuronowy i glicerynę. Krem dopasowuje się do kształtu i ruchu porów, wygładza i idealnie kamufluje powiększone pory. Lekka formuła kryje niedoskonałości, plamy i pozostawia naturalne wykończenie. Absorbuje i reguluje wydzielanie sebum. Długotrwale nawilża, daje efekt naturalnie pięknej, rozświetlonej i młodej cery.

Pozostałe właściwości to : produkt hypoalergiczny, Oil-Free, nie perfumowany, posiada właściwości kontrolujące błyszczenie skóry.


Dostępne kolory:

  • 10 – light (bardzo jasny)
  • 20 - natural (średni odcień, w żółtawej tonacji)
  • 30 – healthy (ciemniejszy kolor, opalonej skóry, w żółtej tonacji)

Ten krem to zarówno dla mnie jak i dla mojej cery niespodzianka i to jaka.

Bardzo ładnie trzymał się cery przez cały dzień, doskonale maskował moje przebarwienia i pory. Skóra była ładna i wypoczęta. A kolor 30 nadawał jej dodatkowo piękny odcień opalonej, muśniętej słońcem skóry. Pomimo ciemniejszego odcienia ładnie dopasowywał się do skóry.

A jeśli jeszcze powiem Wam, że testowałam go w najbardziej gorące dni minionego lata :-)

Krem najlepiej wklepywać w skórę, wtedy uzyskamy najbardziej naturalny efekt.

Ten kosmetyk sprawił, że znowu mam ochotę na azjatyckie kosmetyki.

Pojemność 40 g, cena około 110 zł, a moja odlewka pochodzi ze sklepu www.berdever.pl


Od lewej: Missha Perfect Cover #23, Ettusais, Dr G Brightening Balm

Niestety aparat przekłamał kolory, bo  zarówno Missha jak i Dr.G są w rzeczywistości jaśniejsze, beżowe wpadające w różowe tony.

Skład INCI: Water, Dimethicone, Cyclomethicone, Alcohol, Nylon-12, Cyclopentasiloxane, Titanium Dioxide, Ethylhexyl Methoxycinnamate, CI 77891, Lauryl Peg-9, Polydimethylsiloxyethyl dimethicone, Glycerin, Zinc oxide, Disteardimonium hectorite, Diphenylsiloxy phenyl trimethicone, Erythritol, Xylitol, Dimethicone crosspolymer, Isostearic acid, Phenoxyethanol, Aluminium hydroxide, Alumina, Isostearyl alcohol, Triethoxycaprylylsilane, Polysilicone-2, Tocopherol acetate, BHT, Calcium chloride, Magnesium chloride, Peg/Ppg-14/7 Dimethyl ether, Sodium hyaluronate, Sodium acetylated hyaluronate, Tocopherol, CI77491, CI77492, CI77499.